We wschodniej części Oceanu Spokojnego narodził się pierwszy w tym roku sztorm tropikalny, który otrzymał imię Aletta. Burza powstała na południe od Meksyku i prawdopodobnie przekształci się w huragan.

Sztorm o prędkości wiatru 104 km/h powstał około 640 km od wybrzeża Meksyku i nie powinien stanowić zagrożenia dla mieszkańców tego państwa. Aletta przemieszcza się z prędkością 11 km/h w kierunku zachodnim i północno-zachodnim.

Środkowo-południowe stany Meksyku, w tym Jalisco, Colima, Michoacan i Guerrero, które znajdują się przy wybrzeżu, mogą co najwyżej doświadczyć wiatrów o słabej lub umiarkowanej sile, opadów deszczu i burz. Meteorolodzy nie przewidują jednak podtopień, ani innych poważniejszych zagrożeń.

Jednak daleko na wschód od Aletty odnotowuje się zmiany pogodowe, które sugerują formowanie się kolejnego sztormu – ten z kolei otrzyma imię Bud. Dopiero za kilka dni będzie wiadomo, w którym kierunku będzie się przemieszczał i w jakim stopniu może zagrozić Meksykowi.