Kategorie:
Qantas rozpoczął testowanie zautomatyzowanego systemu identyfikacji pasażerów na lotnisku w Sydney. Firma wykorzystuje technologię rozpoznawania twarzy i skanery biometryczne, informuje CNBC.
Obecnie kontrola paszportowa na lotniskach krajowych i międzynarodowych odbywa się ręcznie, co znacznie opóźnia przepływ pasażerów, którzy zmuszeni są czekać w kolejce. Wprowadzenie bezstykowych systemów identyfikacji może pomóc w odejściu od tradycyjnej kontroli paszportowej (lub uczynić ją selektywną), co uprości proces jej realizowania.
W styczniu 2017 r. australijskie Ministerstwo ds. Imigracji i Ochrony Granic ogłosiło plany wprowadzenia rozpoznawania twarzy w programie weryfikacji dokumentów „Bezproblemowy podróżny", który rozpoczął się w 2015 r. Teraz okazało się, że Qantas rozpoczął testowanie technologii skanowania osób przy wybranych lotach. Powinno to pomóc w zautomatyzowaniu rejestracji, lądowania, dostępu do wygodnych miejsc oczekiwania i limitu bagażu. W przyszłości lotnisko ma również nadzieję na wdrożenie technologii rejestracji i odprawy celnej na urządzeniach mobilnych.
Wcześniej stwierdzono, że w przyszłości w Australia planuje automatycznie przetwarzać dane 90 procent pasażerów. Całkowicie automatyczny proces prawdopodobnie nie będzie możliwy z powodu błędów i różnych metod obchodzenia podobnych systemów. Na przykład w przeszłości naukowcy wykazali już, że sieć neuronowa może zostać oszukana za pomocą okularów papierowych o specjalnym wzorze. Ponadto znane są inne metody zakłócania działania systemów rozpoznawania, na przykład przy użyciu drukowanych fotografii.
Ocena:
Opublikował:
tallinn
Legendarny redaktor portali zmianynaziemi.pl oraz innemedium.pl znany ze swojego niekonwencjonalnego podejścia do poszukiwania tematów kontrowersyjnych i tajemniczych. Dodatkowo jest on wydawcą portali estonczycy.pl oraz tylkoprzyroda.pl gdzie realizuje swoje pasje związane z eksploracją wiadomości ze świata zwierząt |
Komentarze
Skomentuj