Na Bałtyku z powodu sztormu na mieliźnie osiadł duży statek

Image

Źródło: youtube.com

W niedzielę wieczorem zaobserwowano silny wiatr nie tylko na wybrzeżu Estonii, ale także u wybrzeży Kłajpedy. Zła pogoda doprowadziła do tego, że na Morzu Bałtyckim w odległości około jednej mili morskiej od portu w Kłajpedzie na mieliźnie osiadł statek towarowy „Ocean crown", pływający pod banderą Cypru.

 

Długość jednostki, obsługiwanej przez 20 osób, wynosi 190 metrów. Jako wstępną przyczynę wypadku wskazuje się  awarię silnika, przez co utracono kontrolę nad statkiem przy silnym wietrze i wysokich falach.

 

Według zarządu portu w Kłajpedzie statek znajduje się w odległości około jednej mili morskiej na północ od mola w Kłajpedzie. Specjaliści próbują ustalić, czy szkodliwe substancje przedostały się do środowiska, ale kontrola wzrokowa nie wskazuje na zanieczyszczenie wody.

 

Na razie brak możliwości holowania jednostki z uwagi na trudne warunki pogodowe. Informacje o wypadku dyspozytorzy w porcie w Kłajpedzie odebrali o drugiej w nocy. Prędkość wiatru dochodzi tam do 28 m/s, a wysokość fal do 5 metrów. Służby morskie wielokrotnie ostrzegały kapitana, że przy takiej pogodzie niebezpieczne jest utrzymywanie statku na kotwicy, ale kapitan nie słuchał tych rad.

 

Później kapitan statku poinformował, że w związku z awarią silnika głównego nie można obsługiwać „Ocean Crown” i poprosił o pomoc. Jednak z powodu złej pogody nie można było natychmiast dostać się do statku, więc ten zaczął dryfować i o godz. 4:50 osiadł na mieliźnie około 200 metrów od brzegu. Głębokość morza w tym miejscu wynosi około 5 metrów. Załoga wciąż znajduje się na pokładzie i nie będzie ewakuowana. Próby wyprowadzenia statku z płycizny zaczną się, gdy tylko pogoda się poprawi.

 

0
Brak ocen