Musk obiecuje 100 milionów dolarów za najlepszą technologię wychwytywania CO2

Kategorie: 

Źródło: youtube.com

Szef Tesli i SpaceX, a także jeden z najbogatszych ludzi na Ziemi, zamierza rywalizować w wyścigu o najlepszą technologię wychwytywania i składowania dwutlenku węgla. Zanieczyszczenie atmosfery dwutlenkiem węgla Musk od dawna nazywa „najgłupszym pomysłem” w historii ludzkości.

Elon Musk, który niedawno stał się na krótko najbogatszym człowiekiem na świecie, pokonując Jeffa Bezosa z Amazona, zanim nieprzewidziany spadek akcji Tesli ponownie umieścił go na drugim miejscu. Musk niedawno poprosił swoich obserwujących na Twitterze o radę, jak najlepiej zarządzać pieniędzmi.

„Krytyczna opinia jest zawsze mile widziana, podobnie jak możliwość przekazania pieniędzy na coś naprawdę ważnego (jest to o wiele trudniejsze niż się wydaje)” - napisał na Twitterze Musk w styczniu br.

Najwyraźniej Musk uważa wydajną technologię wychwytywania dwutlenku węgla za jeden z tak ważnych projektów. Musk chce pobudzić innowacje w tej dziedzinie, więc zaproponował zorganizowanie konkursu na najlepszy pomysł, którego zwycięzca otrzyma 100 mln dolarów, a szczegóły obiecał opublikować w przyszłym tygodniu.

 

Wychwytywanie i magazynowanie węgla jest jedną z metod walki z globalnym ociepleniem i zanieczyszczeniem środowiska, polegającą na wydzielaniu CO2 ze źródeł emisji, długotrwałej izolacji i ewentualnie recyklingu dwutlenku węgla. Nowoczesne technologie wychwytywania CO2 pozostają nieskuteczne lub niekorzystne ekonomicznie.

„Jednak w najgorszym przypadku przewrót i zniszczenia będą poważniejsze niż wszystkie wojny w historii razem wzięte” - powiedział Musk. „Są scenariusze optymistyczne i pesymistyczne. Około 3% naukowców wierzy w optymizm. Około 97% jest pesymistami. To właśnie nazywam najgłupszym eksperymentem w historii."

Musk już wcześniej stwierdził, że wyrzucanie dużych ilości dwutlenku węgla do atmosfery to „najgłupszy eksperyment w historii”. Ze względu na ograniczony charakter paliw kopalnych, ludzkość prędzej czy później będzie musiała przestawić się na odnawialne źródła energii. Dlatego nierozsądne jest nie dążyć do jak najszybszego przejścia na tę zmianę, ponieważ konsekwencje opóźnienia mogą być katastrofalne.


 

Ocena: 

2
Średnio: 2 (1 vote)
Opublikował: tallinn
Portret użytkownika tallinn

Legendarny redaktor portali zmianynaziemi.pl oraz innemedium.pl znany ze swojego niekonwencjonalnego podejścia do poszukiwania tematów kontrowersyjnych i tajemniczych. Dodatkowo jest on wydawcą portali estonczycy.pl oraz tylkoprzyroda.pl gdzie realizuje swoje pasje związane z eksploracją wiadomości ze świata zwierząt


Komentarze

Portret użytkownika r.abin

Drzewo, nie jest najlepszym

Drzewo, nie jest najlepszym środkiem do regeneracji powietrza. CO2=C + O2. Ten zakumulowany wegiel - jest wskaźnikiem efektywności procesu. Trawy mają wiekszą wydajność, a największą skuteczność osiągana jest w kwasnym środowisku - TORFOWISK, bagien i lasów borealnych (Paul Colinvaux)

Portret użytkownika ARTUR

Jak to może nie wiedzieć ?

Jak to może nie wiedzieć ? Podpowiem mu za darmo . Dwutlenek węgla należy odbierać nie z powietrza lecz z oceanów , jest tam skoncentrowany a po odebraniu natychmiast wchłania następną porcję . Jak to zrobić tanio ? Niestety można to zrobić jedynie pomagając innym a to nie jest mocna strona bogaczy , należy ustawić pływające reaktory przerabiające wodę morską na zdatną do picia i tłoczyć ją do rejonów zamieszkałych lub uprawowych gdzie jest dobra ziemia lecz nie ma wody , w trakcie uzdatniania można odebrać zawarty w niej CO2 i przerobić na czyste paliwo , im więcej punktów poboru tym większy odbiór CO2 . W rejonach nasłonecznionych można użyć energii słonecznej .Myślę jednak że nie jest aż tak bogaty i mądry aby to zrealizować , jest jak Koziołek Matołek który błąka się po kosmosie zamiast działać tutaj gdzie żyje i zyskać wieczny szacunek ludzi .

Portret użytkownika Quark

Nie wydaje mnie się abyś

Nie wydaje mnie się abyś chciał żyć w ich czasach , gdzie wysoka temperatura była idealna dla ciepłolubnych gadów . To , że im było dobrze nie znaczy , że i ludziom by się spodobało. A tu nie o dwutlenek węgla chodzi lecz o powstrzymanie zmian , które zaburzają tak lubianą przez nas stabilizację do której przywykliśmy.

Portret użytkownika Sio

Tu sierotki nie chodzi o

Tu sierotki nie chodzi o Ziemię tylko o Marsa.
95% atmosfery na Marsie to CO2.
Koloniści na marsie będą mogli z tej technologii korzystać. A Musk jest na drodze do utworzenia jej.
Myśli, że Ziemię czeka katastrofa i kolonizacja Marsa jest niezbędna.
Będzie katastrofa, ale i tak Ziemia po niej będzie bardziej przyjazna dla życia niż Mars.
Na ziemi może być raj, ale po tym jak ziemia się oczyści z religijnych jezuso mahomecich głupot.

Strony

Skomentuj