Mołdawia w trybie pilnym ubiega się o członkostwo w UE

Kategorie: 

Źródło: pixabay.com

Mołdawia oficjalnie złożyła dziś wniosek o członkostwo w Unii Europejskiej i podobno w najbliższych dniach będzie również ubiegać się o szybką ścieżkę przyjęcia do Sojuszu NATO.

 

Prezydent Mołdawii, Maia Sandu podpisała dzisiaj wniosek Mołdawii o przyspieszone członkostwo w UE. Nagła decyzja jest spowodowana rozwojem sytuacji na Ukrainie i faktu, że Mołdawia może być wkrótce na celowniku Putina.

 

Z tego powodu Mołdawia właśnie wysłała wniosek o przyspieszone członkostwo w UE. Mołdawia jest trzecim stowarzyszonym krajem ukonstytuowanego właśnie trio - Ukrainy, Gruzji i Mołdawii, które złożyły wniosek o przyjęcie do UE w ciągu ostatnich dniach. Tymczasem na froncie armia rosyjska zbliża się do Odessy i Naddniestrza, dlatego z pewnością w Kiszyniowie czuje się potężne napięcie.

Źródło: kadr z YouTube

Rosyjskie media donoszą, że Mołdawia złożyła wniosek o członkostwo w UE wysyłając wniosek bezpośrednio do Emmanuela Macrona, co jest dość dziwną ścieżką, bo pomija Brukselę. Jeśli Putin zwycięży na Ukrainie, to następnym jego podbojem może być Gruzja, Mołdawia lub kraje bałtyckie, ale dwa pierwsze kraje nie są w NATO, więc przynajmniej teoretycznie, są łatwiejszymi celami. 

Ocena: 

3
Średnio: 3 (1 vote)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

"Trudności materialne nigdy nie powinny być przeszkodą na drodze rozwoju człowieka" - Moje własne słowa

Portret użytkownika Q

Ale lekarstwem na złe

Ale lekarstwem na złe rządzenie jest jakaś forma "rewolucji" - reorganizacja itp. a nie przyłączanie się do "wielkiego brata". Wiesz przecież że włodarze UE bardzo są wyczuleni na "praworządność" o ile oczywiście jest ona tylko i wyłącznie po ich myśli. Po za tym warunkiem członkowstwa jest także odpowiednio stabilna gospodarka , zbilansowany budrzet i poziom rozwoju gospodarczego. Przecież twór ten spaja kraje wewnętrznie przygotowane do scalenia się w ramach unii i nie jest remedium / panaceum na bałagan i burdel w kraju. Posiadając firmę , zapraszasz do spółki tylko tego kto sam sobie dobrze już radzi i może coś wnieść do wspólnej działalności a nie "bidoka" z widmem bankructwa , więc ich przyjęcie do tej struktury byłoby dużym błędem.. popełnionym chyba tylko z litości. Tak samo jest z Ukrainą . Absolutnie nie można przyjąć tego kraju ani do UE ani tymbardziej do NATO - gdyż znajduje się w stanie wojny z Rosją (!) a poza tym to też biedny kraj - liczący na jałmużnę. A im więcej gęb do wykarmienia tym mniejsze porcje.

Portret użytkownika ​euklides

a poza tym to też biedny kraj

a poza tym to też biedny kraj - liczący na jałmużnę. A im więcej gęb do wykarmienia tym mniejsze porcje.

Tylko dlaczego ta sama logika nie stosuje się wobec urzędników państwowaych i całego sektora budżetówki. To są takie mołdawie, które liczą na jałmużnę i wykarmienie tym co tworzą przedsiębiorcy.

Portret użytkownika Ractaros96

Żeby sobie poradzić bez UE

Żeby sobie poradzić bez UE trzeba mieć silną gospodarkę i edukację, aby samodzielnie rozwiązywać problemy. Dlatego Wielka Brytania jakoś sobie radzi po Brexicie. Mają technologie, mają dobre szkoły i niezłą ekonomię.

Nie mówię już o edukacji, bo to wymaga miliardów inwestycji w szkoły, aby młodzi ludzie mieli się na czym uczyć szczególnie jeśli chodzi o kierunki techniczne, ale Polska mogłaby uwolnić ogromny potencjał do zarabiania pieniędzy, gdyby tylko ktoś zrobił porządek z systemem podatkowym i biurokracją. Pod względem wysokości podatków nie bylibyśmy rajem podatkowym raczej, ale jeśli chodzi o wydajność zbierania podatków i poziom skomplikowania prawa moglibyśmy łatwo wskoczyć na jedne z pierwszych miejsc w rankingach. Świat jest dzisiaj tak bardzo zbiurokratyzowany, że nie trudno by było zrobić rewolucję i przegonić pozostałych.

Wystarczy połączyć dwa pomysły - jeden prosty podatek z jedną stawką podatkową od wszystkich wpływów na konto w banku z kwotą wolną oraz automatyczne pobieranie tego podatku przez banki bez formularzy i kontroli z US. Oczywiście wszystkie wyjątki od reguły i ulgi poszłyby do śmieci, a cała ustawa o płaceniu podatków by miała jedną stronę A4. To jest tak proste i tak wydajne, że aż boli, że tego nie ma.

"Trudności materialne nigdy nie powinny być przeszkodą na drodze rozwoju człowieka" - Moje własne słowa

Portret użytkownika ​euklides

jeden prosty podatek z jedną

jeden prosty podatek z jedną stawką podatkową od wszystkich wpływów

Niby dlaczego podatek od wpływów? Tak zabiegacie o równe szanse a chcecie dowalić biednym i sponsorowac bogatych. Powinna być opłata od wartości nieruchomości, które zainteresowany wycenia sam, ale zobowiązane jest je sprzedać za 300% wycenionej przez siebie kwoty. Nie ma wtedy oszustw i wreszcie chciwe Obajtki nie będą kisić 100 nieruchomości w czasie gdy dla młodych brakuje mieszkań, no i zapłacą od tego co nakradli, a nie od tego co ludzie sobie wytyrają ciężką i uczciwą pracą.

Portret użytkownika Melo

trzeba mieć silną gospodarkę

trzeba mieć silną gospodarkę i edukację,

Co do edukacji masz rację, byle kto może dziś skończyć studia. A poziom umysłowy magistrów inżynierów widać Wink Polsce w zupełności by wystarczyli uczciwi politycy którzy nie wyprzedają strategicznych firm obcym. Ktoś jeszcze pamięta np. TPSA ?  Po drugie korzystanie z naszych własnych zasobów naturalnych. Coraz głośniej mówi się w internecie że na Suwalszczyźnie są ogromne złoża tytanu i molibdenu. Podobno właśnie tam gdzie jest amerykańska baza. Zbieg okoliczności ? O złożach miedzi i srebra słyszeliśmy kilka miesięcy temu podczas prac nad ustawą o zasobach naturalnych. https://www.salon24.pl/u/zoominto/1020309,konfederacjo-zdradzilas-w-sprawie-zasobow-naturalnych

 

Portret użytkownika Ractaros96

Nie musimy rozwalać własnego

Nie musimy rozwalać własnego krajobrazu dla surowców. Wystarczy, że mielibyśmy jakieś własne fabryki produkujące na eksport bardziej zaawansowane produkty. Japonia nie ma własnych surowców, ale te które importuje potrafi przerobić na rzeczy, które inne kraje chcą kupować. Na słabo zaludnionych terenach jak pustynie można sobie kopać do oporu, ale nie w takiej Europie gdzie zawsze jest jakieś miasto lub wieś w pobliżu. Zresztą, jeszcze kilka dekad i stworzenie zamkniętego obiegu surowców sprawi, że nie będziemy musieli wydobywać tyle nowych złóż co dzisiaj. Śmieć dla jednego człowieka jest skarbem dla drugiego.

Do dzisiaj w Polsce się nie rozumie, że edukacja to co prawda czarna dziura dla pieniędzy z budżetu, ale rozwój technologiczny z niej wynikający to nieskończony zasób.

"Trudności materialne nigdy nie powinny być przeszkodą na drodze rozwoju człowieka" - Moje własne słowa

Portret użytkownika Melo

Aż tak bardzo by nam nie

Aż tak bardzo by nam nie popsuło krajobrazu, ale bylibyśmy bogatym krajem który nie musiał by się kajać o pieniądze jakiejś unii. Jak tylko produkujesz z surowców kupowanych od obcego to jesteś od niego zależny. Niemcy jakoś nie podskakują Rosji bo nie po to budowali nordstream. Czy Japonia nie jest czasem zależna od USA ? 

Portret użytkownika euklide⁣s

Zjeździłłem Polskę wzdłuż i

Zjeździłłem Polskę wzdłuż i wszerz  jakoś nigdy nie małem szczęscia widzieć kopalni odkrywkowej. Polska ma 300 tys km2, więc twój argument to znowu majaki. Wystarczy ludziom z terenów gdzie powstaje kopalnia wypłacić słuszne odszkodowanie (300% wartości ich nieruchomości) i wszyscy będą szczęśliwi. Kopalnie odkrywkowe nie psują krajobrazu natomiast farmy wiatrowe, ekrany akustyczne i cały ten chaos przestrzenny, który jest obrazem tego co jelity III RP mają w głowie to i  owszem.

Portret użytkownika maniek II

...glupia babo!...icki ogola

...glupia babo!...icki ogola ci cipke i bedzie cie klulo!...

Salci siedzi w oknie i obserwuje - Mosiek lezy na lozku czyta jakas gazete...idzie pogrzeb z tlumem ludzi...

relacjonuje Salci...

....mosiek - pogrzeb!...

Mosiek - sama se pogrzeb!!...*crazy*

 

Psalm 18.29  „Ty zaiste zapalasz pochodnię moją; Pan, Bóg mój, oświeca ciemności moje

Portret użytkownika Uther Lightbringer

Mołdawia prędzej zniknie z

Mołdawia prędzej zniknie z mapy, niż zostanie członkiem eurokołchozu. Rosja zajmie Nadniestrze, a resztę terytorium zajmie Rumunia.

Tymczasem na horyzoncie mamy problem znacznie poważniejszy, niż rzekoma wojna rosyjsko-ukraińska. Niedawno rozpoczęły się negocjacje dotyczące wprowadzenia Międzynarodowego Traktatu w sprawie profilaktyki i gotowości pandemicznej (zwanej również Globalnym Traktatem Pandemicznym). Jeśli traktat ten zostanie wdrożony, to WHO preskształci się w "globalne ministerstwo zdrowia". 

https://www.youtube.com/watch?v=QGTBzSjPKFU

https://pch24.pl/w-cieniu-wojny-swiatowy-rezim-sanitarny-w-nowej-odslonie/

Jednym z orędowników tego traktatu jest rzecz jasna Niedzielski. Na szczycie ONZ-u zaatakował w bardzo brutalny sposób przeciwników przymusowych szczepień na koronawirusa:

https://pch24.pl/w-cieniu-wojny-swiatowy-rezim-sanitarny-w-nowej-odslonie/

Trzeba zwrócić tutaj uwagę na jeszcze jedną rzecz. W każdej chwili rząd dojnej zmiany może wyciągnąć z zamrażarki ustawę 1846, zaś Sejm może wprowadzić pod głosowanie ustawę autorstwa SLD i Partii Razem o przymusowych szczepieniach, która do złudzenia przypomina przepisy wprowadzone jakiś czas temu w Austrii, Francji oraz Grecji.

Strony

Skomentuj