Mleko mogą wytwarzać mikroorganizmy! Krowy przestaną być potrzebne?

Kategorie: 

Źródło: pixabay.com

Naukowcy twierdzą, że krowy nie będą wkrótce niezbędne do produkcji mleka. Pozwoli na to nowa technologia, zdolna do zaprogramowania mikroorganizmów, do produkcji mleka o wymaganych właściwościach. Mleko roślinne przy użyciu tej technologii, jest  teoretycznie zdrowsze niż prawdziwe mleko. Produkuje się je bez wielu szkodliwych składników znajdujących się w zwykłym mleku, takich jak antybiotyki czy hormony, które czasami mają negatywny wpływ na organizm.

 

Fermentacja precyzyjna to technologia pozwalająca zaprogramować mikroorganizmy do produkcji produktów zwierzęcych, takich jak mleko. Głównymi składnikami mleka zwierzęcego są kazeina i białka serwatkowe. Amerykańska firma „Perfect Day” jest uważana za najbardziej zaawansowaną w rozwoju tej technologii. Perfect Day produkuje białka serwatkowe przy użyciu Trichoderma reesei. Białko to jest używane jako zamiennik mleka przez trzy marki wegańskich lodów sprzedawanych obecnie w Stanach Zjednoczonych.

 

Nowa metoda wykorzystuje genetycznie zmodyfikowane mikroorganizmy (często grzyby z rodzaju Trichoderma). Naukowcy zmieniają sekwencję nukleotydów w łańcuchach DNA, aby wytwarzały określone rodzaje białek (kazeina i białka serwatkowe). Mikroorganizmy są hodowane w bioreaktorach, w których przekształcają węglowodany znajdujące się w słodkiej kukurydzy w białka roślinne. Są one następnie oddzielane od bakterii modyfikowanych genetycznie, dzięki czemu mają takie same właściwości estetyczne i odżywcze jak ich odpowiedniki zwierzęce. Białka te można suszyć i stosować jako składniki różnych produktów mlecznych zawierających białko mleka.

Mleko roślinne jest wolne od laktozy, co jest zbawieniem dla wielu osób, cierpiących na nietolerancję tego związku. Może ono również zawierać zdrowe tłuszcze i inne składniki odżywcze. Narazie, szersze wykorzystanie tej technologii jest czysto teoretyczne. Mimo iż produkcja mleka jest tańsza niż w przypadku syntetycznego mięsa, pojawienie się tego rodzaju mleka na rynku zajmie jeszcze wiele lat. Oczekuje się, że wraz z dostępnymi na rynku prototypami lodów roślinnych i serów roślinnych, następnym produktem, nad którym będą pracować bioinżynierowie, będzie pełne mleko, przeznaczone do picia lub dodawania do herbaty i kawy.

 

Realizacja tej wizji to duży problem, choć nie z powodu ograniczeń technologicznych, ale tzw. „wojny mlecznej”. W krajach europejskich producenci mleka z powodzeniem lobbowali za prawem zakazującym używania słów „mleko” i „jogurt” w odniesieniu do roślinnych produktów mlecznych wytwarzanych z owsa i orzechów. Parlament Europejski przedłużył zakaz używania nazw produktów mlecznych, ale w maju uchylił decyzję pod naciskiem koalicji organizacji ochrony środowiska, konsumentów i zwierząt.

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: M@tis
Portret użytkownika M@tis

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego oraz wielki fascynat nauki. Jego teksty dotyczą przełomowych ustaleń ze świata nauki oraz nowinek z otaczającej nas rzeczywistości. W przerwach pełni funkcję głównego edytora i lektora kanałów na serwisie Youtube: 

zmianynaziemi.pl/ innemedium.pl/ tylkomedycyna.pl/tylkonauka.pl oraz tylkogramy.pl.

Projekty spod ręki M@tisa, możecie obserwować na jego mediach społecznościowych.

Facebook: https://www.facebook.com/M4tis

Twitter: https://twitter.com/matisalke


Komentarze

Portret użytkownika dobra rada

"Mleko roślinne przy użyciu

"Mleko roślinne przy użyciu tej technologii, jest  teoretycznie zdrowsze niż prawdziwe mleko."

Słowo klucz "teoretycznie".

Jak można wierzyć w takie brednie? Jak dotychczas, to czegokolwiek się człowiek nie dotknął próbując poprawiać naturę, to spier..ił. Taka jest prawda. A powyższe nie będzie wyjątkiem od tej reguły.

 

"Może ono również zawierać zdrowe tłuszcze i inne składniki odżywcze." 

A co to są te zdrowe tłuszcze? Może margaryna? 

Jedyne zdrowe tłuszcze jakie znam, to smalec, masło, tran i oliwa z oliwek. Żaden z nich nie jest wytwarzany sztucznie.

 

Portret użytkownika Rafał Reperowski

To, że produkuja jakieś

To, że produkuja jakieś świeństwo, nie zanczy, że zastępują mleko. Pisałem nie raz, nie da się poprawić natury. Jak kupujecie "mleko" co ma mniej mniej niż 3% tłuszczu, to tak jak byście pili sama wodę, bo wapń czy inne składniki potrzebuja tłuszczu w mleku do ich wchłaniania. Natura wszystko tak zaprojektowala, żeby funkcjonowało. Tłuściochy w USA sa własnie od tego poprawiania żarcia, znaczy taniej produkcji. Jeszcze 30 lat temu ciężko było zobaczyć grubą osobę na plazy nad Bałtykiem.

Portret użytkownika Michal20

Najgorsze jest to, że w

Najgorsze jest to, że w oficjalnej sprzedaży nie kupisz mleka nie pasteryzowanego. Tylko pokątnie od małych producentów i rolników. A pasteryzowane to taka zupa ze zdechłuch bakterii. Dr Jakowski opowiadał, że kiedyś zrobiono eksperyment z mlekiem pasteryzowanym  i karmiono nim cielaki. Ekperyment miał trwać rok ale po kilku miesiącach go zakończono bo cielaki pozdychały od pasteryzowanego mleka.

" Natura wszystko tak zaprojektowala, żeby funkcjonowało. " nie jakaś tam natura tylko Bóg !

Portret użytkownika Quark

Jakby nie pasteryzowano mleka

Jakby nie pasteryzowano mleka to po kilku dniach zamiast niego byłby gęsty kefir ... A przecież nie da się uniknąć wniknięcia do mleka wszelkich bakterii bo jest ku temu wiele okazji : dojenie , przewóz do zlewni , przeróbka (odtłuszczanie - odzysk masła i sera) , rozlewanie do butelek i kartonów . W magazynie a potem w sklepie postoi kilka dni na klienta a wystarczy kilka bakterii by się namnożyły i przerobiły mleko w papkę . Pasteryzowanie zabija tylko bakterie nie niszcząc witamin ani innych składników pokarmowych . Kup sobie mleko prosto od krowy to zobaczysz ile ci postoi .

Portret użytkownika baca

weganie mają dużo większe

weganie mają dużo większe problemy niż mleko "roślinne" - w ich jelitach gniją warzywa niestrawione które zatruwają ich organizmy a tymczasem mieso niestrawione nie dociera nawet do jelit bo sie nim zajmuje żoładek...

stąd weganie są słabi i zawsze wyglądają na chorych - trudno zeby byli zdrowi kiedy im w kiszkach gniją warzywa ...

a teraz do kompletu bedą mieli jeszcze pęcherz pełny gnijącego "mleka" Smile

 

Portret użytkownika abnegacik

hehehehe..., Ci obrzydliwi

hehehehe..., Ci obrzydliwi Niemcy, Ruskie, Ukraińce, Białorusini ... i.t.p.   a rossman w łapskach hamerykańskich przez spółkę zarejstrowaną w Hongkongu - takie tam szczególiki bo przecia i tak wiadomo, że te Niemce ..., to złe ludzie generalnie!

Portret użytkownika Szlifiera vs chazar

Przeciez te jedzenie jest po

Przeciez te jedzenie jest po to by oslabic te kobiety w czynnosciach wpierw poznania kogos bo kto chce plaska ?

I zeby nie mogly wykarmic piersiom dzieci bo plaskie to co ona ma mleka?

ich cel jest zawsze na wielu plaszczyznach.

 

Portret użytkownika baca

zajebiste są te pustaki:

zajebiste są te pustaki: rzuciłem okiem na te polskie a tam "co jem w ciągu dnia" lub "co jem w ciągu dnia część druga"

i wszystkie one w nagrodę za lata, trzymania w kichasz gnijącej trawy bedą wyglądać na chore, dokładnie jak ta Spurek

 

 

Strony

Skomentuj