Kategorie:
Po raz pierwszy biolodzy ocenili intensywność wykorzystania martwego drewna przez termity w różnych temperaturach i wilgotności. Okazało się, że w klimacie tropikalnym zachodzi ona wielokrotnie szybciej, przyspieszając uwalnianie węgla i dodatkowo przyczyniając się do globalnego ocieplenia.
Drewno składa się z polimerów organicznych – ligniny i celulozy. Gdy roślina rośnie, syntetyzuje je, wychwytując dwutlenek węgla i usuwając węgiel z atmosfery. Po śmierci organizmu część węgla zostaje zakopana, ale większość jest ponownie uwalniana. Niektóre bakterie i grzyby nauczyły się trawić złożone polimery drewna, przywracając nagromadzony w nich węgiel do obiegu.
Tę pracę wykonują również termity, które rozdrabniają drewno i „karmią” nim symbiotyczne grzyby, hodując je na własny pokarm. Jako takie termity odgrywają znaczącą rolę w biosferze, zwłaszcza w ekosystemach tropikalnych i subtropikalnych. Wraz ze zmianami klimatu Ziemi ich rola może ulec zmianie. W przypadku drobnoustrojów liczba ta jest już znana: gdy temperatura wzrasta o dziesięć stopni Celsjusza, rozkładają one drewno około dwa razy aktywniej. Teraz podobną pracę wykonano dla termitów. Jej wyniki zostały przedstawione w artykule opublikowanym w czasopiśmie Science.
Międzynarodowy zespół naukowców przeprowadził doświadczenia terenowe umieszczając próbki drewna w ich naturalnym środowisku. Znajdowały się w pudłach z otworami: w niektórych próbkach otwory nadawały się do penetracji termitów, w innych były za małe. Co sześć miesięcy biolodzy szacowali ilość zniszczonego drewna i porównywali ze sobą próbki. Te, które mogły być penetrowane przez termity rozkładały się szybciej, a ta różnica pozwoliła ocenić ich wkład w ten proces. Przy wsparciu ponad stu kolegów z różnych krajów takie eksperymenty przeprowadzono w ponad 130 lokalizacjach na wszystkich kontynentach (oprócz Antarktydy), w zupełnie innych warunkach.
Eksperymenty wykazały, że tempo wykorzystania drewna przez termity wzrasta około siedmiokrotnie na każde dziesięć stopni Celsjusza. Ponadto przyczynia się do tego niska lub umiarkowana wilgotność. Na przykład w pobliżu Darwin w Australii, gdzie panuje klimat tropikalny, termity zużywały drewno dziesięć razy szybciej niż na Tasmanii, gdzie klimat jest umiarkowany. A na suchej pustyni Południowej Afryki – pięć razy szybciej niż w wilgotnych dżunglach Portoryko.
Naukowcy porównali uzyskane dane z wynikami modelowania klimatu. W końcu okazało się, że termity to jedne z tych, które tylko czerpią korzyści z globalnego ocieplenia. Autorzy badania przewidują, że w nadchodzących dekadach, wraz ze wzrostem temperatury, regiony o wysokiej aktywności termitów będą się powiększać. Przyspieszy to przetwarzanie martwego drewna i uwolni dodatkowe ilości dwutlenku węgla do atmosfery. Co z kolei zwiększy efekt cieplarniany i jeszcze bardziej podniesie temperaturę.
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze @lecterro |
Komentarze
Skomentuj