Mieszkańcy Petersburga słyszą głośne buczenie, nie ustalono jego pochodzenia

Kategorie: 

Dziwene dźwięki w Petersburgu

W Petersburgu nocą rozlega się dziwny dźwięk, przypominający odległe odgłosy samolotów odrzutowych. Świadkowie twierdza, że do zjawiska dochodziło tylko nocą pomiędzy 12 a 2 w nocy. Źródło hałasu nie zostało zidentyfikowane, ale podobnie brakowało wyjaśnień dla zjawisk z amerykańskiego Clintonville, kanadyjskiego Windsor czy francuskiej Bretanii.

 

Właśnie z powodu trudności ze znalezieniem źródła tych dźwięków funkcjonują rozmaite interpretacje nawet takie, które nazywają te odgłosy zwiastunami apokalipsy.

Dziwne dźwięki są słyszalne praktycznie wszędzie. Oto, co napisał na portalu innemedium.pl jeden z komentujących artykuł o głośnym hałasie słyszanym w Petersburgu.

"Z niedowierzaniem czytałem dotychczasowe doniesienia z całego świata o tych dziwnych dźwiękach, do dziś (czwartek 12 kwietnia), gdy sam ich doświadczyłem. Dźwięki o nieokreślonym źródle, przypominające dudnienie oraz drganie wszystkiego, co nas otacza słyszałem razem z żoną ok. godz. 11 w okolicach Gdańska, w miejscowości Otomin, gmina Kolbudy. Trwały kilka minut z przerwami i były przerażające. Rozmawialiśmy z sąsiadami, którzy mieszkają kilkaset metrów od nas i też to słyszeli, - wydawało się im, że to samoloty i jakiś sprzęt budowlany wywoływały te dźwięki. Sęk w tym, że w okolicy nie ma budów i nie latały wówczas samoloty. Wyszliśmy z żoną z domu i dźwięki te były również odczuwalne, miało się wrażenie, że wszystko wokół nas drży i dudni, ziemia i niebo. To były ciche dźwięki, ale na tyle nietypowe, że nigdy przez prawie 40 lat życia czegoś podobnego nie doznałem. Niebo wówczas było zachmurzone a pogoda bezwietrzna. Po około godzinie od tego zjawiska niebo zupełnie się rozpogodziło i już od kilku godzin świeci słońce."

Ta informacja w dużej mierze pokrywa się pod względem relacji z tymi otrzymanymi od innych świadków. Mamy też doniesienia o tym, że słyszano podobne dźwięki również w okolicy Warszawy, ale z racji na budowane tam metro może to być w jakiś sposób ze sobą powiązane.

 

Wracając do przypadku z Petersburga to dopóki była zima wiele osób słysząc ten dźwięk tłumaczyło to sobie odgłosami pracy ciężkiego sprzętu sprzątającego ocierającego o asfalt metalowymi częściami, ale zima się skończyła a odgłos pozostał i nagle wiele osób zaczęło zadawać pytania.

 

Świadkowie opisują odgłos, jako brzęczenie pochodzące z ziemi, gładkie, trochę przypominające delfini śpiew. Podobno zaczyna się niemal niezauważalnie potem falowo rośnie i opada. Jeden z mieszkańców twierdzi, że szczególnie przerażająco brzmi to w miejscach gdzie nie ma widocznych mechanicznych źródeł w okolicy, zwłaszcza nocą.

 

 

 

Ocena: 

4
Średnio: 4 (1 vote)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika Rebus

Weź pod uwagę sytuację

Weź pod uwagę sytuację polityczną w tamtym rejonie - ich wszelkie dźwięki nie dziwią, bo są kojarzone z walkami itp. Poza tym myślę, że u nich ciężko z takimi kwestiami jak internet czy gadżety umożliwiające nagranie tego i owego... Na bank nie wygląda to tak, jak w krajach wyżej rozwiniętych, myślę, że to też może wpływać na ilość doniesień z tamtego rejonu Ziemi.

Portret użytkownika Israfel

Napisz, czy mieszkasz w

Napisz, czy mieszkasz w Afryce i rozmawiasz z tubylcami, czy tylko tak Ci się wydaje, że tam nie ma takich dźwięków?A może to dlatego, że ci, co mieszkają na otwartym terenie nie mają prądu, albo internetu i nie wrzucą materiałów na youtube? Pomyślałeś o tym?A może w swoich wierzeniach mają jakieś wytłumaczenie dziwnych dźwięków (tak jak my "apokaliptyczne trąby") i też obawiają się końca świata albo olbrzymiego kataklizmu?

" ...nauka prowadzi nas do zrozumienia tego, jaki jest świat, a nie tego, jaki chcielibyśmy, by był ... "
- Carl Sagan

Portret użytkownika Meg

Witam wszystkich! Właśnie

Witam wszystkich! Właśnie przed chwilą usłyszałam taki dźwięk. To już drugi raz. Pierwszy w zeszłym roku jesienią, w nocy, kiedy nic nie powinno się dziać, dał się słyszeć głośny metaliczny łoskot. Miało się wrażenie, jakby gdzieś pracował ciężki sprzęt np. dźwig lub coś w tym rodzaju. Odgłos połączył się z czymś, jakby wyciem silników samolotu i wyciem silnego wiatru w kominach wentylacyjnych. Na początku pomyślałam, że gdzieś trwają jakieś roboty, może budowlane albo drogowe, ale później zrozumiałam, że to dochodzi gdzieś z góry, z nieba i rozlega się nad miastem. A dzis powtórka. Wtedy nie wiedziałam nic o dźwiękach w innych rejonach świata. I zapomniałam o tym. O takich wydarzeniach dowiedziałam się na Waszej stronie. I nikt mi nie wmówi, że ten dźwięk ma uzasadnienie wczymś bardzo prozaicznym, bo wcześniej nie słyszałam czegoś podobnego, a zetknęłam się w swoim życiu z różnymi hałasami. Pozdrawiam z Przemyśla  

Portret użytkownika NIKT

Jo tyz slysza bylejake

Jo tyz slysza bylejake dzwiynki ! Ale lone som prawdziwe i idom prosto ze nieba ! I niy jest to byleco ! Wiym lo czym godom ! To som dzwiynki kere nos przeinaczom ! To dowo nom do myslynio a niy do sranio gupot ! Smile

Trzimej sie i miej slypia lotwarte ! Smile

Portret użytkownika Meg

Witam wszystkich! Właśnie

Witam wszystkich! Właśnie przed chwilą usłyszałam taki dźwięk. To już drugi raz. Pierwszy w zeszłym roku jesienią, w nocy, kiedy nic nie powinno się dziać, dał się słyszeć głośny metaliczny łoskot. Miało się wrażenie, jakby gdzieś pracował ciężki sprzęt np. dźwig lub coś w tym rodzaju. Odgłos połączył się z czymś, jakby wyciem silników samolotu i wyciem silnego wiatru w kominach wentylacyjnych. Na początku pomyślałam, że gdzieś trwają jakieś roboty, może budowlane albo drogowe, ale później zrozumiałam, że to dochodzi gdzieś z góry, z nieba i rozlega się nad miastem. A dzis powtórka. Wtedy nie wiedziałam nic o dźwiękach w innych rejonach świata. I zapomniałam o tym. O takich wydarzeniach dowiedziałam się na Waszej stronie. I nikt mi nie wmówi, że ten dźwięk ma uzasadnienie wczymś bardzo prozaicznym, bo wcześniej nie słyszałam czegoś podobnego, a zetknęłam się w swoim życiu z różnymi hałasami. Pozdrawiam

Portret użytkownika Aniołek

już raz wypowiadałam się na

już raz wypowiadałam się na ten temat  ale reakcja niektórych zaszokowała mnie i odgoniła od tego forum na jakiś czas.Teraz powtórzę moją wypowiedz.Takie dzwięki ale nie takie głośne słyszę od paru miesięcy  w Hanowerze,właśnie między godziną  24 a 2 w nocy.Nic mi się nie wydaje,niczego sobie nie wymyślam i nie cierpię na bezsenność.Wsłuchując się w nie odnoszę wrażenie że one pochodzą z ziemi ,ze znacznych głębokości.Parę razy rozmawiałam na ten temat z różnymi osobami  ale widać że innych to nie interesuje bądz patrzą na człowieka podejrzliwie więc przestałam na ten temat rozmawiać na zasadzie ...swoje wiem.Myślę że dzieje się coś bardzo poważnego i kompletnie nie zdajemy sobie sprawy o co tak naprawdę chodzi.Myślę że prawda może być dla nas nie pojęta i dla wielu kompletnie nie do zrozumienia.Ja  odczuwam to tak  jak rozpędzoną maszynerię ,której nie sposób zatrzymać............a co będzie to zobaczymy.

Portret użytkownika Kowalska

Maatko, ludzie, powiedzcie,

Maatko, ludzie, powiedzcie, że to nie są wymysły, bo ja teraz tylko siedze i czytam te komentarze. Z reguły nie wierzę w takie bzdety, ale skoro jest aż tak WIELU świadków, to nie może być przypadek..

Portret użytkownika Angelus Maximus Rex

Sztuczne oddziaływania,

Sztuczne oddziaływania, najprawdopodobnie testy nowych energetycznych broni masowej zagłady, lub związanych z ich działaniem operacje techniczne Te dźwięki z całą pewnością nie są pochodzenia naturalnego.

" ...nauka prowadzi nas do zrozumienia tego, jaki jest świat, a nie tego, jaki chcielibyśmy, by był ... "
- Carl Sagan

Strony

Skomentuj