Między Ziemią i Księżycem przeleci dzisiaj asteroida

Kategorie: 

Źródło: 123rf.com

Niedawno odkryta asteroida oznaczona jako 2013 PS13 przeleci dzisiaj w przestrzeni pomiędzy Ziemią a Księżycem. Nowy obiekt po raz pierwszy odkrył 7 sierpnia 2013 roku zespół pracujący w La Sagra Observatory w Granadzie. Potem odkrycie potwierdziły jeszcze obserwatoria z USA, Francji i Wielkiej Brytanii.

 

Dotychczasowe obliczenia wskazują na to, że średnica tej asteroidy to od 5 do 19 metrów. Dla porównania obiekt, który nazywamy "meteorem czelabińskim" miał od 10 do 18 metrów. Mówimy więc o sporym obiekcie zdolnym do wyrządzenia lokalnych zniszczeń. W najbliższym punkcie asteroida 2013 PS13 znalazła się 9 sierpnia o godzinie 05:23 UTC. Dystans wyniósł wtedy 203 700 kilometrów co odpowiada 0,53 średniego promienia orbity księżycowej.

 

Warto dodać, że to nie jedyne bliskie Ziemi ciało niebieskie, które w ostatnim czasie nawiedziło nagle naszą okolicę przestrzeni. W niedzielę, 4 sierpnia doszło do przelotu innej asteroidy, 2013 PJ10. Jej średnica szacowana była na 30 do 70 metrów. Przeleciała ona w odległości 371 400 kilometrów od Ziemi, czyli 0,96 odległości z Ziemi do Księżyca.

 

Trzeba przyznać, że ostatnio zdecydowanie wzrosła ilość obserwacji tego typu i bardzo niepokoi fakt, że wykrywamy obiekty na kilkadziesiąt godzin przed perygeum. To naprawdę wskazuje o naszej "ślepocie" w kosmosie. Na szczeście po "dzwonku ostrzegawczym" jakim był incydent z lutego tego roku, świat patrzy już inaczej na zagrożenia z kosmosu.

 

W tej chwili skupiono się nad pracą koncepcyjną w celu stworzenia podwalin procedur jakie ludzkość mogłaby podjąć gdyby zaszła taka potrzeba. przeciwdziałać można jednak tylko tym obiektom, o których wiemy, a skoro widzimy tak mało, to nawet rakiety z bronią jądrową moga nie wystarczyć, bo nie będziemy nawet wiedzieli, że trzeba było je odpalić.

 

 

Więcej informacji na temat kosmosu można znaleźć na tylkoastronomia.pl

 

 
 
 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika euklides

Ja się nie dziwię, że tak

Ja się nie dziwię, że tak łatwo rządzić ludźmi jeśli takie wiadomości wzbudzają w nich lęk. Wystarczy, że rząd obieca program zwalczania asteroid i za bezpieczeństwo oddadzą kolejne zaskórniaki i prawa.
Mnie by nie przyszło do głowy żeby taką wiadomość rozpatrywać w kategorii strachu.

Portret użytkownika wesoła wdówka

ciekawe informacje

ciekawe informacje .zwłaszczasza dane o rozmiarach.smiechu warte takie teleskopy i niepotrafia okreslić rozmiarów? a potrafią takie szczegółowe dane miec z poza ukladu słonecznego.a polsar cos ty mi ostatnio pisal o jakims bananowaniu ty łobuzie?

Portret użytkownika wesoła wdówka

jesli tak to czemu jest

jesli tak to czemu jest napisane- Dotychczasowe obliczenia wskazują na to, że średnica tej asteroidy to od 5 do 19 metrów.jesli potrafia okreslić odległość 203 700 to jak niepotrafia okreslic wilkosci z wykła lornetka 10x daje przyblizenie 1000 km na 100km,100km na 100m a posiadaja sprzęt o jakim mozna pomazyc.moim zdaniem gówno wiedzą a szczegóły opisywane są poto by niesiać paniki ze niemaja pojecia oczym gadaja,wszycsy wiedza ze niewszystko widza a jak zycie pokazuje odkryli asteroide dopiero po 3 dniach jak minęła ziemie.tyle.

Portret użytkownika januszek

 Gdyby całe niebo było

 Gdyby całe niebo było obserwowane non stop,a tak nie jest to byśmy wiedzieli o każdym przelatującym fragmencie gruzu kosmicznego.Taki program ma powstać.Parametry orbity takiego ciała wynikają z ogólnych praw mechaniki nieba,do wyznaczenia takiej orbity potrzeba teoretycznie trzech obserwacji ale w rzeczywistości aby być pewnym robi się ich nieraz setki,natomiast jego rozmiary to już inna sprawa.Taki obiekt nie jest przecież kulą tylko jakąs bezkształtną bryłą,więc jak można podać jego dokładne wymiary ?.Nadlatuje ku nam więc widzimy go niejako tylko z profilu,dodatkowo nie znamy jego albedo,czyli ilości światła słonecznego od niego odbitego,co też wprowadza do pomiaru pewną niepewność itp.To czyni niemożlwym podanie absolutnych jego rozmiarów a tylko pewne oszacowanie i tak w miarę myślę dokładne.Wszystkiego nie wie nikt w tym i NASA i jej pokrewne agencje.

Skomentuj