Meksykańskie trzęsienie mogło obudzić wulkan San Salvador

Kategorie: 

suchitoto-el-salvador.com

Trzęsienie ziemi o magnitudzie 7.4 do jakiego doszło we wtorek w Meksyku mogło wzbudzić do tej pory uśpiony wulkan San Salvador. Wulkan ten znajduje się w odległości 1000 km od epicentrum, ale koincydencja czasowa wystąpienia tam rojów trzęsień jest tak duża, że nie jest nadużyciem wiązanie tych dwóch zjawisk.

 

Ostatnia erupcja wulkanu San Salvador miała miejsce w 1917 roku.  Znajduje się on na północny zachód od stolicy kraju, San Salvador  City.

 

Według lokalnych geofizyków 21 marca wystąpił rój 25 trzęsień a osiem z nich osiągnęło magnitudy pomiędzy 2.2 a 3.3 w skali Richtera. Wstrząsy rejestrowano bardzo płytko, od 500 metrów do 6 km pod wulkanem.

 

Istnieje możliwość, że meksykańskie trzęsienie ziemi wyzwoliło roje zakłóceń tektonicznych, które dotarły aż do komory magmowej pod wulkanem. Według statystyk do roku po poważnym trzęsieniu ziemi w regionie jego wystąpienia dochodzi do erupcji wulkanów. Jest to jednak pogląd negowany przez część środowisk naukowych.

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika Flesz7

nie powiedzą "prawdy" bo sami

nie powiedzą "prawdy" bo sami guzik wiedzą. Zawsze okazuje się, że toerie "naukowców" to tylko czyste domysły, na które mógł wpaść każdy Pan Franek znający się na temacie. Naukowcy często bazują na autorytetach, wykorzystają to do swojej opiniotwórczości. Zresztą często i gęsto sami na siłę wierzą w głupoty które wygadują, jednocześnie broniąc się przed każdym, nawet racjonalnym argumentem przeczącym ich tezie (czyt. domysłom).

New World Disorder

Skomentuj