Meksyk nie wpuścił samolotu z deportowanymi imigrantami

Administracja prezydenta Donalda Trumpa planowała przetransportować około 160 osób do Gwatemali, jednak lot do Meksyku został odwołany z powodu braku zgody tamtejszych władz. Decyzję tę jako pierwsza przekazała stacja NBC News, a następnie potwierdzili ją urzędnicy z Meksyku i USA. Co ciekawe, przedstawiciel Meksyku nie podał przyczyny odmowy. 

 

Po objęciu urzędu 20 stycznia, prezydent Trump ogłosił stan wyjątkowy na granicy z Meksykiem, wysyłając tam dodatkowo 1,5 tysiąca żołnierzy. Dodatkowo, uznał meksykańskie kartele narkotykowe za “zagraniczne organizacje terrorystyczne” oraz zagroził nałożeniem 25-procentowych ceł na towary z Meksyku. 

 

Warto zaznaczyć, że to pierwszy raz, kiedy amerykańskie samoloty wojskowe zostały użyte do deportacji migrantów. Pentagon poinformował, że siły zbrojne USA mają zapewnić wylot ponad 5 tysięcy imigrantów. 

 

Decyzja Meksyku o odmowie przyjęcia samolotu z deportowanymi migrantami może być interpretowana jako wyraz sprzeciwu wobec polityki migracyjnej administracji Trumpa. Stosunki między obydwoma krajami są napięte, zwłaszcza w kontekście planów budowy muru na granicy oraz zaostrzenia przepisów imigracyjnych.

 

Nie jest jasne, jakie będą dalsze kroki administracji USA w obliczu tej odmowy. Możliwe, że Stany Zjednoczone będą musiały poszukać innych krajów, które zgodzą się na przyjęcie deportowanych migrantów, lub zmienić strategię deportacyjną.

 

Odmowa Meksyku może również wpłynąć na relacje handlowe między obydwoma krajami. Groźby nałożenia ceł przez administrację Trumpa mogą zostać zrealizowane, co mogłoby mieć poważne konsekwencje dla gospodarrki Meksyku.