Masowa śmierć ptaków wędrownych w Nowym Meksyku
Image
W stanie Nowy Meksyk, w ciągu ostatnich kilku tygodni doświadczono masowej śmierci różnych gatunków ptaków wędrownych. Eksperci ds. dzikiej przyrody wciąż nie są w stanie zidentyfikować przyczyny. W międzyczasie liczba martwych ptaków rośnie na masową skalę.
Biolodzy zauważają, że większość martwych ptaków jest owadożerna, ale są i takie, które żywią się nasionami. Tylko w sobotę w Knox Hall na głównym kampusie Uniwersytetu Nowego Meksyku zauważono 300 martwych ptaków.
Mieszkający w pobliżu ludzie zauważyli, że ptaki dziwnie się zachowują i przed śmiercią gromadzą się w dużych grupach. Eksperci sugerują, że przyczyną ich śmierci mogą być pożary szalejące w zachodnich Stanach Zjednoczonych i sucha pogoda w Nowym Meksyku.
Zasugerowano, że może ptaki uszkodziły płuca lub z powodu pożarów musiały odlecieć wcześniej, nie nabierając sił i nie przygotowując się do migracji. Możliwą przyczyną nagłego pomoru może być również oziębienie, które nawiedziło ten stan w zeszłym tygodniu.
- Dodaj komentarz
- 1600 odsłon
Czy w stanie tym nie zaczęto
Czy w stanie tym nie zaczęto ostatnio stawiać anten 5G? To mógłby być trop.
W Listopadzie 2019
Dodane przez S w odpowiedzi na Czy w stanie tym nie zaczęto
W Listopadzie 2019 uruchomiono siec 5G w Nowym Meksyku, w prowincji Hubei, w ktorej lezy Wuhan, we Wloszech i w Nowym Jorku.
a teraz, gdzie zaczely sie przygody z najwieksza liczba zachorowan na covid przed wprowadzeniem wadliwych testow?odp: w wyzej wymienionych miejscach.
Zwiazek z masowym wymieraniem ptakow a 5g, ma miejsce juz od okolo 2-3 lat, od kiedy przeprowadzaja testy nad 5G.
5 G na 100%
5 G na 100%
Sytuacja jest o wiele gorsza
Sytuacja jest o wiele gorsza więc to nie 5 G ale próby nowej choroby
https://www.rmf24.pl/fakty/swiat/news-setki-tysiecy-martwych-ptakow-wed… , skala jest olbrzymia i działanie prawie natychmiastowe w jednym czasie i różnych miejscach .
Ja też uważam że jest to
Dodane przez ARTUR w odpowiedzi na Sytuacja jest o wiele gorsza
Ja też uważam że jest to celowe działanie. Chodzi tu, by za pomocą tej broni doprowadzić do depopulacji ludzkości, unicestwienia wielu gatunków zwierząt oraz degradacji środowiska naturalnego.
Każdą masową chorobę czyli
Dodane przez Uther Lightbringer (niezweryfikowany) w odpowiedzi na Ja też uważam że jest to
Każdą masową chorobę czyli SARS i COVIT testowano na ptakach jako nośnik , tak też będzie teraz lecz zastosowano zbyt duże stężenie i nie doszło do przeniesienia choroby w kierunku Am. Południowej . U nas " sypią " z samolotów i mam nadzieję że to nie to samo co zaaplikowano ptakom .
Masowe ZABIJANIE zwierząt i
Masowe ZABIJANIE zwierząt i ludzi to efekt manipulacji pogodą, przede wszystkim ataki elektromagnetyczne i inne truciźny. Bestia dobrze o tym wie, ale ZABIJA bez opamiętania dla MAMONY i WŁADZY z PRZYZWOLENIEM NIErządu wszystkich państw.. Niestety czas się skończył! bo wszystko ma swój czas, bestia też miała swój czas i w końcu zostanie zniszczona na zawsze! Zabitych ptaków jest PEŁNO w samej Polsce. Trzymajcie się ...
Według moich obserwacji,
Według moich obserwacji, uprawiając leśny survival zauważyłem że populacja ptaków zmniejszyła się w tym roku o ponad dziewięćdziesiąt procent w porównaniu z dwoma poprzednimi latami Praktycznie w lesie panowała totalna cisza a odgłosy ptaków słychać było sporadycznie, po prostu nie dało się tego nie zauważyć Zwiększyła się tylko liczba dzięciołów Dodatkowo od lipca zniknęły kompletnie kleszcze
NIespełna tydzień temu
Dodane przez GOŁOTA (niezweryfikowany) w odpowiedzi na Według moich obserwacji,
NIespełna tydzień temu wybrałem się do lasu sprawdzić, czy pojawiły się grzyby i też zaskoczyła mnie absolutna cisza w lesie.
Żadnych odgłosów życia, nic, zupełnie nic. W pierwszej chwili pomyslałem sobie, że to jakiś przypadek, może taka pora dnia.
Ale przez cały mój pobyt, blisko 3 godziny, nie usłyszałem żadnego świergotu ptaków, żadnego poruszenia w chaszczach, czy na gałęziach. Las jak wymarły.
Też mieszkam na wsi i
Dodane przez GOŁOTA (niezweryfikowany) w odpowiedzi na Według moich obserwacji,
Też mieszkam na wsi i rzeczywiście ptaków jest bardzo mało. Słoneczniki praktycznie nie ruszone. Kleszcze też nagle zniknęły a na wiosnę było ich bardzo dużo. Zimy nie było, kilka razy przymrozek i kilka dni śniegu za to teraz w tamtym tygodniu pierwszy przymrozek, w lecie! Zresztą lata też nie było, miodu tyle co na lekarstwo.