Malezyjski Boeing mógł zostać strącony przypadkiem przez armię ukraińską

Kategorie: 

Źródło: twitter

Oficjalna zachodnia propaganda formułuje obecnie zdecydowanie mniej kategoryczne sądy na temat tego, kto stoi za zestrzeleniem malezyjskiego Boeinga 777. Mimo, że nikt nie mówi tego otwarcie wszyscy zastanawiają się, co takiego można zobaczyć na amerykańskich zdjęciach satelitarnych, które nie zostały opublikowane. Wydaje się, że oprócz zmontowanych rozmów separatystów przydałby się taki twardy dowód na to, że to oni zestrzelili cywilny samolot.

 

Lot MH17 skrywa nadal wiele tajemnic. Przede wszystkim wydaje się dziwne, że w ciągu czterech miesięcy malezyjskie linie lotnicze tracą dwa bliźniacze samoloty, mowa o lotach MH370 i MH17. Fakt, że są to dokładnie takie same samoloty spowodował powstanie licznych teorii spiskowych. Sami separatyści sugerowali, że samolot był pełen martwych ciał, a nie żywych ludzi świadczy o czym rzekomo świadczył ich stopień rozkładu. Jednak na miejscu tragedu było upalnie, więc szybka dekompozycja ciała to nic dziwnego.

 

Jednak nawet bez tych teorii przebieg lotu MH17 był nietypowy. Przede wszysttkim samolot był celowo przekierowywany nad teren prowadzenia działań wojennych, a na dodatek nakazano mu obniżenie wysokości z 10700 metrów na 10100 metrów. Wyglądało to tak, jakby ktoś próbował celowo narazić ten samolot na niebezpieczeństwo.

Amerykański dziennikarz Robert Parry, słynny przede wszystkim w związku z ujawnieniem afery Iran-Contras, zapytał niedawno publicznie, co zobaczyły 17 lipca nad wschodnią Ukrainą amerykańskie satelity. Zaraz po katastrofie lotu MH17 media pozwalały sobie na bardzo kategoryczne opinie o sprawcach tej tragedii. Teraz już tak nie jest i dobrze byłoby wiedzieć dlaczego.

 

Wygląda to tak, jakby komuś zależało na strąceniu tego samolotu i bynajmniej nie byli to separatyści, którzy najwięcej stracili na tym incydencie. Zachodnie media zrobiły bardzo wiele, aby ich oskarżyć. Dla Ukrainy to zestrzelenie to podwójny zysk, bo po pierwsze lokalny konflikt stał się międzynarodowy, a po drugie śledztwo na terenie, gdzie de facto trwa wojna jest bardzo utrudnione, co tworzy dodatkowy nacisk na powstańców.

Ostatnie zdjęcie samolotu przed zestrzeleniem - źródło:facebook.com

Rosjanie nie oskarżają oficjalnie o zestrzelenie Ukrainy, ale zwracają uwagę na obecność w okolicy Boeinga dwóch ukraińskich samolotów szturmowych Su-25. To właśnie one miały być celem ataku, ale operator systemu BUK pomylił się wybierając silniejszy cel na radarze. Prawdopodobnie samoloty leciały pod sobą na różnych wysokościach i obniżenie lotu było celowe, aby zmylić separatystów.

 

Pojawia się też wątek rzekomych ćwiczeń ukraińskiej obrony powietrznej, które trwały kiedy doszło do strącenia B777 i te dwa Su-25, brały w nich udział. To dlatego Rosjanie wykryli parasole radarowe stworzone z kilku modułów systemu BUK. Prawdopodobnie Ukraina przygotowywała się na lotniczą interwencję Rosji.

Boeing 777 malezyjskich linii lotniczych - Źródło:twitter

Ukraińcy mieli już epizody z zestrzeliwaniem cywilnych samolotów. W 2001 roku zabłąkana rakieta z systemu BUK strąciła Tu-154 rosyjskich linii lotniczych, lecący z Tel Awiwu do Nowosybirska. Od tego czasu zakazano praktycznych testów systemu BUK-M1, gdyż było to zbyt niebezpieczne. Strona rosyjska sugeruje, że mogła to być kolejna ukraińska "pomyłka".

 

Wokół katastrofy narosło już tyle niejasności, że najwyższy czas, aby coś zacząć wyjaśniać, bo obecnie mamy tylko zderzenie dwóch wersji propagandowych, które dla każdej ze stron są korzystne. To jednak nie jest korzystne dla prawdy o tej katastrofie.

 

 

 

Źródła:

http://consortiumnews.com/2014/07/20/what-did-us-spy-satellites-see-in-ukraine/

http://en.ria.ru/world/20140725/191242509/Ukrainian-Air-Defense-Exercises-Might-be-Behind-...

http://www.infowars.com/kiev-source-ukraine-accidentally-shot-down-mh17-during-exercises/

Ocena: 

1
Średnio: 1 (1 vote)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika ..pies

zmienie temat ,ale mam

zmienie temat ,ale mam pytanie wie moze ktos ktyry kraj powpieprzal  hakerow na rzeszow  i okolice niektore serwery portali   z wiadomosciami  padly od tygodnia  ,kto cos wie czy to dlatego ze mobilizacja to zamkna dostep do int.   -pozatym pozmieniali hasla nie da rady sie zalogowac na te ktore jeszczezyja  napiswklejka  admin sory za zmiane tem..ale czy cos szkuja  sasiedzi   ?  milej niedzeli  erwer portalu zostal zaatakowany (DDoS).  Wkrotce powrot ......  

Portret użytkownika orient247

Konflikt trwa już jakiś czas,

Konflikt trwa już jakiś czas, ale w tej wojnie jeszcze nikt nie użył jako broni przechwyconych rozmów separatystów.
Dziwnym zbiegiem okoliczności zaczęli ich nagrywać dopiero w czasie katastrofy samolotu, coś podejrzane moim zdaniem. Gdyby wcześniej dysponowali nagraniami na pewno zrobiliby z nich pożytek, ale to tylko takie moje małe spostrzeżenie...

Portret użytkownika TomaszP

a to by dało, że byłby

a to by dało, że byłby solidny dowód, że akcja była planowana i przeprowadzona zgodnie z planem; chociaż i o tym mogli pomyśleć wcześniej i sfabrykować "komunikację" na kilka dni wcześniej; a tak dupa, nawet jak teraz "cudownym przypadkiem" odnajdą nagrania z kilku dni przed, to i tak będzie to wyglądać dziwnie (przy Twojej opcji również, są winni przynajmniej zatajenia wiedzy o planowanej akcji terrorystycznej, a więc współwinni zamachu) 

Portret użytkownika Synteza analityczna.

Pierwsze wnioski z

Pierwsze wnioski z katastrofy
Prawdopodobne zestrzelenie malezyjskiego samolotu nad Ukrainą wstrząsnęło światową opinią publiczną, dzięki czemu bezcenny Izrael może dokończyć tłumienie powstania w getcie w Strefie Gazy bez ryzyka ściągnięcia na siebie głosów potępienia. Od razu widać, że nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Po drugie – dzisiaj można powiedzieć jedno – że Służba Bezpieki Ukrainy była do tej katastrofy znacznie lepiej przygotowana, niż ruska FSB, a nawet – GRU. Prezydent Petro Poroszenko nawet bez dostępu do miejsca katastrofy od razu wiedział, że samolot został zestrzelony przez „terrorystów”, a SBU natychmiast zaprezentowała światu dowody w postaci nagranych rozmów separatystów, których zidentyfikowała nawet z nazwiska. Tymczasem zimny rosyjski czekista Putin początkowo był najwyraźniej zdezorientowany i dopiero stopniowo odzyskiwał kontenans. Od razu widać, że Ukraińcami musieli zaopiekować się pierwszorzędni fachowcy.
Wreszcie – co szczególnie przyda się poprzebieranym za dziennikarzy konfidentom zatrudnionym w niezależnych mediach głównego nurtu – mamy znakomitą ilustrację, jak działają mądrości etapu. Na obecnym etapie nie tylko nie ufamy MAK-owi, ale kwestionujemy jego kompetencje w wyjaśnianiu przyczyn katastrof lotniczych. Tymczasem w kwietniu 2010 roku był inny etap, na którym obowiązywały inne mądrości – że mianowicie MAK jest nie tylko kompetentny, ale i prawdomówny. I w odniesieniu do wydarzeń dzisiejszych obowiązują mądrości obecnego etapu, podczas gdy w odniesieniu do wydarzeń z roku 2010 obowiązują mądrości etapu ówczesnego. Na tym zawisła nie tylko reputacja prezydenta Komorowskiego i rządu premiera Tuska, ale również – zespołu pana doktora Macieja Laska – zwanego Laskiem Smoleńskim.
Stanisław Michalkiewicz,
www.michalkiewicz.pl
Najpierw należałoby zadać ogólniejsze pytanie: czy są dowody na to, że samolot został zestrzelony, bo przecież w każdych tego typu katastrofach powinny pojawiać się różne wersje i wszelkie inne podejrzenia, czy to o przyczyny mechaniczne, czy o np. wybuch bomby w samolocie lecącym na dużej wysokości. Jeśli jednak przyjmiemy – i wskażemy na dowody – zestrzelenia samolotu, to oprócz kwestii technicznych zestrzelenia (samolot wszak leciał na wysokości 10 km), należy zadać podstawowe pytanie: kto miałby na tym incydencie skorzystać politycznie? W tym przypadku, na pewno nie Rosja, natomiast dwie pozostałe siły, tj. prorosyjscy separatyści i władze Ukrainy, mogłyby być zainteresowane taką akcją – każda dla swoich korzyści. Najbardziej zyskałby Kijów, rzucając oskarżenia na Moskwę – co też się stało i co media zachodnie natychmiast podchwyciły – bowiem utworzyłoby to tak potrzebny Ukrainie obraz jako biednej ofiary, której siły zachodnie miałyby teraz pretekst udzielenia militarnej “pomocy” w ramach walki z “terroryzmem”.
Nie należy jednak zapominać, że mogło dojść do pomyłkowego zestrzelenia samolotu, który – np. nie reagując na zapytania – nie usunął się ze strefy działań wojennych, a przecież wiemy że jego lot przebiegał aż 200 mil od trasy uznawanej za bezpieczny międzynarodowy korytarz. W tym przypadku, zarówno Rosja jak i Ukraina mają na swoich kontach przypadki pomyłkowego zestrzelenia samolotów pasażerskich (jakoś dziwnie, zachodnie media – i polskie papugi – chętnie przypominają zestrzelenie koreańskiego samolotu w 1983 roku przez Związek Radziecki, lecz przemilczają fakt, że w 2001 roku zestrzelenia dokonały ukraińskie siły powietrzne – chodzi o Siberia Airlines Flight 1812). Przyjmując wersję pomyłkowego zestrzelenia, należałoby wskazać na jedynego w tym przypadku sprawcę, czyli na ukraińskie siły powietrzne (bądź jednostki przeciwlotnicze), wszak samolot znajdował się nad obszarem ukraińskim, kontrolowanym przez Ukrainę i zestrzelony został, a następnie spadł na terytorium Ukrainy.
Oczywiście tego typu wydarzenia nie dzieją się w oderwaniu od innych światowych wydarzeń, wszak media zajęte roztrząsaniem “agresji rosyjskiej” nie zajmują się już tak bardzo inną, groźniejszą, bo realną agresją nazistowskich wojsk izraelskich na terytorium Palestyny.
No i jeszcze pozostaje otwarta kwestia jakiegoś możliwego związku tego konkretnego zestrzelonego samolotu z “zaginionym” kilka miesięcy temu, również malezyjskim i takim samym Boeingiem 777. Jak na razie za szybko na konkluzje, choć cisną się pytania. No i na koniec, dlaczego ta Malezja jest tak prześladowana przez los, albo przez tych co te “losy” tworzą? Może jedną z odpowiedzi jest ta decyzja sądu?!;
Trybunał Zbrodni Wojennych w Malezji: Inwazja na Irak w 2003 roku była zbrodnią. G.W.Bush i Tony Blair uznani winnymi ludobójstwa: (link poniżej)
www.bibula.com/?p=47566

Portret użytkownika Medium

Każdy swoje lody kręci,

Każdy swoje lody kręci, Michalkiewicz także. We mnie ten człowiek nie budzi zaufania, prędzej Grzegorz Braun, który nie wytracił jeszcze żarliwości, choć w sądzie całkiem nie umie się zachować Wink

Portret użytkownika Szefu

A ja wam powiem o co biega w

A ja wam powiem o co biega w tym "burdelu", ktory teraz ma miejsce. Otoz prawda jest taka, ze do tej pory byla zgoda i wspolne plany co do dzialan na Ziemi, miedzy JUSA i Russian's i to uleglo zmianie po tym jak Waszyngton dostal klapsa od Snowdena i opinia publiczna zalana zostala informacjami jak to "przyjaciele" "obserwuja" swoich "sojusznikow". Rosjanie dowiedzieli sie, ze JUSA ma tajne plany co do NWO, ktore ma zamiar jak najszybciej wprowadzic, gdyz konczy im sie tragicznie szybko czas. Przebiegunowanie jest w trakcie, znaki o tym sa, ludzie sa coraz bardziej swiadomi i siebie jako Istota Duchowa i tego co sie dzieje w mediach i polityce, bo dociera mnostwo Swiatla z Wyzszych Wymiarow, ktore pokazuje co jakim jest na prawde. Po za tym ludzie juz coraz mocniej angazuja sie w szukanie prawdy po za oszustami-mediami. To wszystko jest niesprzyjajace dla tych, ktorzy prawdziwa wladze nad ludzmi maja jedynie poprzez karabin czy sianie strachu i dlatego im predzej dojdzie do wojny ogolnoswiatowej, ktora ma poczatek przez "zlego i groznego wroga" czyt. Rosja tym szybciej beda mogly te bandy degeneratow "legalnie" uzyc wojska, by "chronic" spoleczenstwo. Zydzi juz maja cisnienie podwyzszone i widac dokladnie czym to skutkuje. Ataki na Palestyne bombami z powodu czego ? Porwan nastolaktow ? Natomiast JUSA moze manewrowac na Ukrainie, bez pelnej odpowiedzialnosci i to czyni niszczac samolot i robiac z tego nagonke w mediach, ze to Putin wydaje rozkazy, aby zabijac niewinnych cywili. Proste i logiczne czyz nie ? sory za brak polskich znakow Smile

Portret użytkownika jaron22

Szanowni Państwo! Jeśli

Szanowni Państwo! Jeśli samolot zostałby strącony przez Ukrainców, to przecież Rosyjskie stelity, które tam również latają zrobilyby zdjęcia tego wydarzenia. Zdjęcia te już dawno wszędzie by Rosjanie publikowali. Skoro tego nie robią to po prostu wiedzą, że strącenie nastąpiło przez rosyjską wyrzutnię kontrolowaną przez separatystów. Wg mnie zupełnie nie na rękę było to Rosjanom, bo się zrobił szum. Oni już spokojnie wchodzili na Ukrainę,a teraz musieli trocheprzystopować i zobaczyć jaka bedzie reakcja świata. Widzą ejdnak, że nic się nie zmieniło więć od nowa szykują się do wejścia. Myślę że już nie długo wkorczą, bo nie można przez zbyt długi czas koncetrować takich wojskw  jednym miejscu. trzeba coś zrobić. albo w tą albo w tamtą stronę. Władymir i tak nie ma wyjścia. Jak nie wkroczy, to go uznają za słabeusza i zdrajcę w kraju. Jak wkorczy to sankcje sprawia że Rosjanie padną. Niestety Putin moze uznać sankcje za wypowiedzenie wojny, a oni  mają w doktrynie wojennej uderzenie atomowe od pierwszej minuty na wroga. U nich nie ma czegos takiego jak wojna konwencjonalna i atomowa. Jest tylko jedna wojna - totalna.

Strony

Skomentuj