Kategorie:
Zdajemy sobie sprawę, że tzw. "500+" jest dla sporej liczby Polaków czymś bardzo istotnym, przecież lata grabieży polskiej gospodarki oraz szybko sprowadzona tu nędza "Agendy 2030" wraz z rządami ryżego masona zrobiły z nas przymusowych-ochotników do "Nowego Globalnego Obozu Pracy Poprzez Radość(a teraz i dumę)".
W opinii niemieckiego super państwa mamy być kolonią siły roboczej, co pokazują na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat przekształcenia systemu szkolnictwa. Ludzi uczy się by byli specjalistami i wyjeżdżali na zachód do koncernów, w Polsce jesteśmy tylko "montownią" podzespołów, o co stara się nasz ukochany Mateusz Morawiecki. Zaprosił i nadal zaprasza zagranicznych inwestorów, by ci budowali tu swoje fabryki, w których zatrudnią przyuczonych "polaczków".
Od roku 1992, do roku 2019 minęło wiele lat, w których trwały przygotowania do całkowitego wchłonięcia Polski przez międzynarodową oligarchię. Te plany częściowo pogmatwały wybory w roku 2015, lecz słaby PiS nie stanowi zbyt mocnej ochrony dla Polaków, co widać na przykładzie bezkarnego brutalnego ataku na chrześcijańskie wartości oraz Kościół Katolicki. Niestety niedawno z jedynej sensownej siły politycznej odeszli panowie Jakubiak i Liroy. Coś się stało niedobrego, moce zła wpłynęły na słabe umysły, tak jak to jest pokazane w filmie "Gwiezdne Wojny".
Możliwe że ktoś się przepalił "ziołem" i coś się poprzestawiało ? Przecież wspomniani panowie otrzymają w wyborach, bo już tworzą własną partię, około jednego procenta więc chyba można już nazwać ich ludzmi nieodpowiedzialnymi ? Nie wnikając w tą błędną decyzję, należy skupić się na Konfederacji i z całych sił modlić się za nich, bo mają przed sobą bitwę nie tylko polityczną, ale i duchową. Jeżeli moglibyśmy im doradzić w sprawie programu politycznego, to oprócz postulatów wolności i niepodległości Polski od dyktatury sodomitów, powinni skupić się na gospodarce, można ogłosić stopniową obniżkę ZUSu, który niszcz maluczkich, stopniową znaczy przez pierwsze 4 lata zejście do 1000zł miesięcznie.
Oczywiście można obniżyć podatki, dalej utrzymując "500+". Pieniędzy jest bardzo dużo, wystarczy sięgnąć do mafii lekowej, ale i do ciągle nie opodatkowanych wielkich koncernów, w tym bankowych, rozwiązań jest więcej, trzeba tylko pogrzebać w tzw. "układzie". Musimy być świadomi sytuacji, w jakiej się znalezliśmy. Bez Konfederacji nie mamy wyboru politycznego, można głosować na mniejsze pisowskie zło, ale będzie to tylko przedłużanie coraz większego niebezpieczeństwa.
Już dziś, w lato 2019, słyszymy ze strony "mniejszego zła", z ust podsekretarza stanu w Ministerstwie Energii, Tomasza Dąbrowskiego, że "...podporządkujemy się unijnemu celowi. Musimy jednak wiedzieć, jaki będzie jego koszt i w jaki sposób możemy złagodzić społeczne skutki transformacji". Dąbrowski dodał, że szacowany koszt przejścia Polski na system energetyczny Agendy 2030 bez węgla to niemal bilion euro: "Podczas dyskusji na unijnym szczycie o ramach finansowych procesu padła z kolei kwota 5 miliardów euro." - stwierdził.
Gdyby Konfederacja weszła do sejmu to jest szansa na zatrzymanie nadchodzącej eko grabieży, jeżeli do sejmu się nie dostanie, to czekają nas "cudowne wakacje Zrównoważonego Rozwoju" globalnej elity filantropów. Dlatego w tej bitwie mocy zła z dobrem wszyscy chrześcijanie powinni modlić się za konfederatów.
Źródło:
Ocena:
Opublikował:
inzynier magister
|
Komentarze
Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.
Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.
Strony
Skomentuj