Kategorie:
Epidemia wirusa Ebola w Afryce bynajmniej nie słabnie, wręcz przeciwnie rozprzestrzenia się na kolejne kraje. W sumie od lutego na skutek Eboli śmierć poniosło już 1069 osób, a ponad 2 tysiące jest zarażonych.
Ebola daje o sobie znać szczególnie w Gwinei i Liberii. Oba te kraje ogłosiły już stan wyjątkowy z powodu epidemii. Poza tym przypadki zachorowań są notowane w Sierra Leone, w Nigerii i w Beninie.
Amerykanie wysłali do Liberii partię eksperymentalnych szczepionek stosowanych z powodzeniem na dwóch pacjentach przewiezionych do USA. Oboje jeszcze żyją, co należy uznać za sukces, ale jeden z zarażonych hiszpańskich księży, którego przetransportowano z Liberii do Hiszpanii, mimo podania serum zmarł.
Wśród mieszkańców zachodniej Afryki narasta przekonanie, że Ebola to wirus zesłany przez białych. Dowodem na to ma być fakt finansowania badań nad antidotum na Ebolę przez Pentagon. Wedle tej teorii Ebola jest rodzajem broni biologicznej, która jest przyznajmy bardzo skuteczna, ponieważ umiera zwykle 90% zarażonych. Można sobie zatem wyobrazić, że ktoś uzna to za doskonały sposób na eliminację części populacji danego kraju.
Jednak naukowcy nie potwierdzają takich spiskowych teorii i sugerują, że wirus Ebola powstał na skutek migracji międzygatunkowej, prawdopodobnie przeszedł z nietoperzy na ludzi. Pierwszy przypadek zanotowano w Zairze jeszcze w latach siedemdziesiątych. Wtedy jednak udało się wirusa w końcu opanować, a obecnie wyraźnie rozprzestrzenia się coraz bardziej w sposób zupełnie niekontrolowany.
Przyczynia się do tego mobilność, jaką ludzie osiągają na skutek upowszechnienia lotnictwa. Właśnie ten czynnik powoduje, że widmo epidemii Eboli zawisło praktycznie nad całym światem. Każdy kto podróżuje z zachodniej Afryki jest potencjalnie niebezpieczny dla innych.
Nie wszędzie jednak czyni się odpowiednie środki ostrożności. Wczoraj pojawiła się informacja na temat grupy licealistów z Wrocławia, którzy po prostu przylecieli sobie z Liberii i rozjechali się do domów. Nikt nie sprawdził ich zdrowia, czy chociażby temperatury ciała. Oznacza to, że ogniska epidemii mogą się zacząć pojawiać praktycznie na całym świecie.
Łatwo sobie wyobrazić panikę, jaka może powstać, gdy pierwsi Europejczycy zaczną umierać na gorączkę krwotoczną. Gdyby do tego doszło epidemia może być wykorzystana na przykład w celu implantacji chipów, których posiadanie będzie tłumaczone jako sposób na jej opanowanie poprzez ściślejsze kontrolowanie przepływu ludności.
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze |
Komentarze
Strony
Skomentuj