Kategorie:
Coraz więcej lewicowych korporacji przyłącza się do bojkotu Facebooka. Platforma społecznościowa Marka Zuckerberga jest oskarżana o to, że nieodpowiednio gorliwie cenzuruje treści, dopuszczając do publikacji innych opinii niż te zatwierdzone jako właściwe przez lewicę. Koroporacje wydające duże pieniądze na reklamy na Facebooku postanowiły zmusić zarząd portalu do działania i rozpoczęły bojkot, warunkując powrót z reklamami na Facebooka po wdrożeniu oczekiwanej cenzury.
Cenzura internetu nasila się w ostatnim czasie. Wciąż pojawiają się kolejne inicjatywy mające na celu uniemożliwienie istnienia wolności słowa, pod pretekstem "walki z rasizmem" i "walki z tzw. hejtem". Oczywiście to co jest rasizmem i co jest hejtem chcą określać ci, którzy domagają się tej agresywnej cenzury. Jak ponury żart brzmi w tym kontekście fakt, że podmiotem atakowanym jest Facebook, platforma społecznościowa oskarżana o konsekwentną cenzurę treści innych niż lewicowe. Widocznie byli w tym zbyt mało gorliwi. Gdy Twitter jawnie włączał się w cenzurowanie postów urzędującego prezydenta USA, Donalda Trumpa, Mark Zuckerberg, szef Facebooka, odmówił takich praktyk stwierdzając, że ważna jest wolność słowa. To mogło wywołać konsekwencje w postaci reklamowego bojkotu.
Obecnie kolejne korporacje obnażają prawdę o swoim politycznym zaangażowaniu i dołączają do skleconej na prędce kampanii „StopHateforProfit”, czyli "Przestań Zarabiać na Nienawiści". Firmy przyrzekają, że w lipcu przestaną wydawać pieniądze na reklamy na Facebooku, aby wywrzeć presję na firmę tak aby lepiej zapobiegała szerzeniu się "mowy nienawiści" i "dezinformacji". Bojkot nastąpił po tym, jak grupa organizacji, w tym żydowska Liga Przeciwko Zniesławieniu, NAACP, Sleeping Giants, Color of Change, Free Press i Common Sense, oskarżyła Facebooka o zezwolenie na „rasistowską, brutalną i możliwą do zweryfikowania fałszywą treść” na tej platformie. Wezwano firmy do pozbawienia Facebooka wpływów reklamowych z platformy za lipiec.
Do tej pory do bojkotu zgłosiło się ponad 240 organizacji lub firm. Oto kila z korporacji, które niedawno ogłosiły, że zawieszają reklamy.
- Palarnia kawy Blue Bottle Coffee powiedziała, że nie będzie wyświetlać płatnych reklam na Facebooku i Instagramie w lipcu, wzywając CEO Marka Zuckerberga do spełnienia wymagań kampanii.
- Chobani ogłosił, że wstrzyma wszystkie płatne reklamy w lipcu.
- Madewell, sprzedawca odzieży, powiedział, że w lipcu nie będzie wspierał reklam na Facebooku i Instagramie w celu wsparcia kampanii.
- Firma spożywcza Mars powiedziała w oświadczeniu, że „wstrzyma płatną reklamę na całym świecie na platformach społecznościowych opartych na kanałach informacyjnych, w tym na Facebooku, Instagramie, Twitterze i Snapchacie”. Firma powiedziała, że prosi platformy o postępy w niektórych obszarach, takich jak kontrola umieszczania reklam w pobliżu wrażliwych lub nieodpowiednich treści.
- Koncern farmaceutyczny Pfizer zapowiedział, że w lipcu usunie wszystkie swoje reklamy z Facebooka i Instagrama.
- Gigant oprogramowania SAP powiedział, że nie będzie wyświetlał płatnych reklam na Facebooku i Instagramie, „dopóki firma nie zasygnalizuje znaczącego, opartego na działaniach zobowiązania do zwalczania rozprzestrzeniania się mowy nienawiści i rasizmu na swoich platformach”.
- Popularna marka butów Vans, należąca do VF , stwierdziła, że nic nie wyda w lipcu reklam na Facebooku i Instagramie. Vans powiedział, że wykorzysta pieniądze normalnie przeznaczone na te reklamy, aby wesprzeć społeczności Czarnych poprzez programy edukacji i wzmocnienia, a także rozszerzyć wsparcie dla inicjatyw na rzecz równości rasowej i dostępu.
- Vertex Pharma , wiodący producent leków na mukowiscydozę, powiedział, że przestanie wyświetlać reklamy na Facebooku i Instagramie, „aby zachęcić Facebook, Inc. do podjęcia rzeczywistych działań przeciwko szerzeniu nienawiści i dezinformacji na swoich platformach”.
- Niemiecki producent samochodów Volkswagen zawiesza krajowe reklamy na Facebooku i Instagramie w lipcu. Rzecznik firmy powiedział, że firma „oceni ich dopasowanie jako odpowiednich platform do komunikacji naszej marki”.
Lista jest dużo dłuższa i do tego stada wciąż dołączają kolejne korporacje, które w ten sposób manifestują swoją postępowość i lewicową wrażliwość. Najwyraźniej firmy te zakładają, że ich klienci również chcą być cenzurowani i nie mieć wolności słowa na platformach społecznościowych. Być może właściciele tych korporacji przewidują, że teraz poglądy inne od zdefiniowanych przez lewicę, są niedopuszczalne. Wypadałoby podziękować tym korporacjom na etapie kształtowania własnych decyzji zakupowych, tak aby nie spoinsorować organizacji jawnie nawołujących do likwidacji resztek wolności słowa.
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze |
Komentarze
"Trudności materialne nigdy nie powinny być przeszkodą na drodze rozwoju człowieka" - Moje własne słowa
"Trudności materialne nigdy nie powinny być przeszkodą na drodze rozwoju człowieka" - Moje własne słowa
Moje posty mają charakter karykaturalny i artystyczny.
Strony
Skomentuj