Wirus Zika, który jest przenoszony przez komary Aedes aegypti, może się rozprzestrzenić po całym świecie znacznie szybciej niż się spodziewano. Światowa Organizacja Zdrowia mówi o globalnym zagrożeniu wirusem Zika.

Epicentrum wirus pozostaje w Brazylii. Według oficjalnych danych, zarejestrowane jest ponad pół miliona przypadków zachorowań na gorączkę Zika. I to właśnie tam odbędą się w sierpniu, letnie Igrzyska Olimpijskie.

Minister sportu Brazylii twierdzi, że nie ma problemu z epidemią,a jedyne co ma miejsce to "działania zapobiegawcze" sprowadzające się do tępienia siedlisk komarów. Tymczasem wielu ekspertów wzywa sportowców by nie jechali do Brazylii. Ale mimo tych ostrzeżeń, nie wygląda na to, że ktoś będzie rezygnował z Olimpiady.

Faktem jest, że do Rio de Janeiro przyjedzie przynajmniej pół miliona fanów, którzy mogą potem rozprzestrzenić wirusa Zika na całym świecie. Jednak jest to możliwe tylko tam gdzie w przyrodzie występują niesławne komary Aedes aegypti, zwane tygrysimi, a jak wiadomo gatunek ten lubi raczej tropikalne temperatury.