Kategorie:
Naukowcom udało się wyhodować po raz pierwszy w laboratorium żywe płuca i z powodzeniem przetransplantować je eksperymentalnie do ciała świni.
Odpowiedni dawcy płuc są ogromną rzadkością, a zapotrzebowanie na przeszczepy znacznie przekracza wszelkie dostępne źródła. Jednak wkrótce sytuacja może ulec poprawie. W artykule opublikowanym w czasopiśmie Science Translational Medicine lekarze z University of Texas opisali udaną hodowlę sztucznych płuc w laboratorium. Stworzony narząd przeszczepiono zwierzętom doświadczalnym. Wkrótce taka procedura może uratować wiele ludzkich istnień.
„Niezdolność do stworzenia przepuszczalnej sieci mikrokrążenia, która może wspierać przetrwanie tkanek i bez wycieku potrafi wytrzymać poziom ciśnienia fizjologicznych jest podstawowym problemem inżynierii tkankowej” - pisze Joan Nichols i jej współpracownicy.
Naukowcom udało się to osiągnąć, biorąc za podstawę białkową matrycę płuc świń, z której usunięto wszystkie komórki, odsłaniając jedynie elastyczny trójwymiarowy „szkielet". Umieszczono go w pożywce i zasiano własnymi komórkami. Po miesiącu hodowli przeprowadzono operacje przeszczepu. W ciągu dwóch tygodni narządy zaczęły tworzyć naczynia krwionośne.
Celem badania była technologia wzrostu płuc i ich przetrwania po raz pierwszy po transplantacji. Świnie były usypiane w różnych okres testów, aby analizować stan przeszczepu narządów. Żaden z nich nie rozwinął żadnych reakcji wynikających z odrzucenia, a poziom tlenu pozostał w normalnym zakresie.
Ostatni osobnik został uśpiony dwa miesiące po transplantacji, a dalsze działania na takich „pacjentach" są nadal planowane. Perspektywa stworzenia bioinżynieryjnych narządów i tkanek do transplantacji dla ludzi stała się oczywiście znacznie bliższa. Sami autorzy uważają badania, że za 5-10 lat zacznie się stosowanie w szpitalach metodę powiększania płuc u pacjentów, oczekujących na przeszczep.
Ocena:
Opublikował:
tallinn
Legendarny redaktor portali zmianynaziemi.pl oraz innemedium.pl znany ze swojego niekonwencjonalnego podejścia do poszukiwania tematów kontrowersyjnych i tajemniczych. Dodatkowo jest on wydawcą portali estonczycy.pl oraz tylkoprzyroda.pl gdzie realizuje swoje pasje związane z eksploracją wiadomości ze świata zwierząt |
Komentarze
Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.
Skomentuj