Alergicy z pewnością zauważyli, że tegoroczny sezon pylenia jest wyjątkowy. Szczególnie zaskakujące jest to, że ciężkie zapalenia skóry, wyglądające na alergię dotykają ludzi, którzy nigdy nie mieli takich problemów. Jednak mawia się, że alergia jak miłość pojawia się nagle. Ilość takich przypadków jest tak duża, że warto się nad tym zastanowić.

Wciąż słyszymy, że jesteśmy truci za pomocą różnych substancji chemicznych, które atakują nas z zatrutego środowiska naturalnego, oraz żywności pełnej składników zaczynających się od E. Nasze organizmy przebywają w takim otoczeniu w trybie ciągłym i zachodzą w nich zmiany powodujące pojawianie się alergii. Tak oficjalnie tłumaczy to nauka.

Większość problemów raportowanych w zakresie alergii to kłopoty z oczami. Bardzo często niezidentyfikowany alergen prowadził do łzawienia, zaczerwienienia oczu i zmian atopowych skóry na powiekach i pod oczami. Ludzie którzy doświadczyli tego problemu byli zszokowani skalą reakcji ich organizmów.

Oczywiście pojawiają się też opinie, że to nie pyłki akacji czy czegoś innego, które po prostu nagle uczuliły znaczną ilość osób, ale ludzie reagują na obecność w powietrzu czegoś, co znalazło się tam celowo i na przykład jest rozpylane z samolotów. Na to jednak nie ma mocnych dowodów, teoretycznie jednak możliwe wydaje się przynajmniej uczulenie na spaliny lotnicze pozostające w sztucznych chmurach, jakie pozostają po przelotach samolotów odrzutowych.

Teoria tak zwanych chemtrails, lub smug chemicznych, jest często wyśmiewana, ale okazuje się, że sztuczne chmury mogą być elementem planu manipulacji globalną temperaturą, tak zwanym SRM czyli Solar Radiation Management. Samo IPCC, słynna agenda ONZ odpowiadająca za propagandę globalnego ocieplenia, w oficjalnym dokumencie wzywała do utrzymania metod SRM za pomocą sztucznie tworzonych cirrusów. Skoro tak, to znaczy, że nie wprost otrzymujemy dowód, że takie praktyki mają miejsce.

Oczywiście nie sposób stwierdzić czy wysyp alergii jakie widzimy dookoła nas to tylko przypadek związany z porą roku czy też jest to coś więcej, a ludzie po prostu reagują ze względu na przekroczenie poziomu akceptacji ich organizmów na obecność metali ciężkich i innych szkodliwych składników.