Kula ognia rozświetliła niebo nad Kanadą Zachodnią

Kategorie: 

Źródło: youtube.com

Wieczorem 4 września liczni świadkowie obserwowali upadek dużego meteorytu na niebie nad kanadyjskimi prowincjami Kolumbii Brytyjskiej i Alberta. Rzadkie zjawisko obserwowano w miastach Nelson, Kamloops, Kelowna i innych.

 

Kula ognia? Meteoryt? Tajemnicze jasne światło i towarzyszący mu silny dźwięk wywołały w poniedziałek wieczorem dziesiątki połączeń telefonicznych do centrum ratownictwa w Kolumbii Brytyjskiej. Wielu ludzi zastanawiało się, co właściwie przeleciało nad ich głowami. Około godz. 22:14 niektórzy mieszkańcy od Okanagan do Calgary zobaczyli tajemnicze światło, oświetlające niebo, a następnie słyszeli głośny huk.

 

Amerykańskie Towarzystwo Meteorologiczne (AMS) tłumaczy, że jasnym światłem jest najprawdopodobniej kula ognia – bardzo jasny meteoryt. Meteor to kawałek pyłu kosmicznego lub gruzu, który spala się w naszej atmosferze. Staje się meteorytem, jeśli trafi na Ziemię, a jeśli słyszałeś słowo „bolid", aby opisać meteor, oznacza to, że był to wyjątkowo jasny obiekt.

Meteoryty mogą występować w różnych formach. Niewielki procent z nich to żelazo stałe, a inne, takie jak komety, to kolekcje lodu i pyłu. Jeśli ciało niebieskie przeżyje podróż przez atmosferę Ziemi, zwykle oznacza to, że jest wykonane z żelaza. Bardziej luźne twory rozpadają się w powietrzu.

 

Gdzie obserwowano zjawisko? AMS informuje, że otrzymała ponad sto raportów o ognistej kuli z miejsc w Albercie, Saskatchewan, jak również z Waszyngtonu, Idaho i Montany.

„Według naszej najnowszej szacowanej trajektorii, kula ognia przeszła w kierunku południowo-zachodnim, wchodząc do atmosfery niedaleko małego miasteczka Boswell i kończąc w pobliżu Meadow Creek w Kolumbii Brytyjskiej” – podaje AMS na swojej stronie internetowej.

Meteoryty wchodzą w atmosferę Ziemi z bardzo dużą prędkością, od 11 km/s do 72 km/s, ale szybko spowalniają. Zdaniem AMS, jak wyhamowują, tracą także masę. W miarę jak spadają, światło z kuli ognistej również zanika, co czyni ją „zasadniczo niewidocznym", gdy uderza w Ziemię. Istnieją dwa zgłoszone typy dźwięków generowane przez bardzo jasne kule ognia, z których oba są dość rzadkie. Jeśli jasna kula ognista jest wystarczająco duża i penetruje stratosferę Ziemi poniżej wysokości około 50 kilometrów, istnieje szansa, że na Ziemi usłyszymy dźwięk. Ponieważ dźwięk przemieszcza się dość wolno, zaledwie około 20 kilometrów na minutę, na ogół usłyszymy go od półtorej do czterech minut po wybuchu wizualnym.

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: tallinn
Portret użytkownika tallinn

Legendarny redaktor portali zmianynaziemi.pl oraz innemedium.pl znany ze swojego niekonwencjonalnego podejścia do poszukiwania tematów kontrowersyjnych i tajemniczych. Dodatkowo jest on wydawcą portali estonczycy.pl oraz tylkoprzyroda.pl gdzie realizuje swoje pasje związane z eksploracją wiadomości ze świata zwierząt


Skomentuj