Kryzys polityczny w Korei Południowej nasila się - prezydent odsunięty od władzy po zamieszaniu ze stanem wojennym

Image

Źródło: zmianynaziemi

W grudniu 2024 roku Korea Południowa stała się świadkiem jednego z najbardziej burzliwych kryzysów politycznych w swojej historii demokratycznej. Prezydent Jun Suk Jeol, w odpowiedzi na ostry konflikt z opozycją, zdecydował się na drastyczny krok - 3 grudnia ogłosił stan wojenny, argumentując to koniecznością obrony przed działaniami antypaństwowymi i rzekomą infiltracją przez siły popierające Koreę Północną.

 

 

Decyzja prezydenta wywołała natychmiastowe oburzenie zarówno w kraju, jak i za granicą. Zgromadzenie Narodowe, w reakcji na ten ruch, zebrało się w błyskawicznym tempie, by przegłosować zniesienie stanu wojennego. Decyzja ta była jednomyślna, co pokazuje, jak szeroka była krytyka działań prezydenta. W odpowiedzi na te wydarzenia, opozycja, której przewodziła Partia Demokratyczna, wystąpiła z wnioskiem o impeachment prezydenta, oskarżając go o naruszenie konstytucji i nadużycie władzy.

 

Pierwsze głosowanie w sprawie impeachmentu, które miało miejsce już 7 grudnia, nie przyniosło rezultatu z powodu bojkotu przez posłów rządzącej Partii Władzy Ludowej, co spowodowało brak kworum. Jednakże determinacja opozycji nie osłabła, i już 14 grudnia doszło do kolejnego głosowania, które zakończyło się przyjęciem wniosku o impeachment. Tym samym Jun Suk Jeol został trzecim prezydentem w historii demokratycznej Korei Południowej, od czasu przyjęcia konstytucji w 1987 roku, który został odsunięty od pełnienia obowiązków.

 

Po ogłoszeniu tej decyzji, prezydent przeprosił obywateli za wywołanie niepokoju, ale jednocześnie zapowiedział, że nie złoży rezygnacji i będzie walczył o swoje stanowisko, apelując do Trybunału Konstytucyjnego. Ta deklaracja jeszcze bardziej zaostrzyła sytuację polityczną w kraju, która już i tak była na granicy wytrzymałości społecznej.

Image

Kryzys ten nie pozostał bez echa w społeczeństwie. Na ulicach Seulu i innych miast pojawiły się liczne protesty, które były wyrazem niezadowolenia z sytuacji politycznej. Naród koreański, który w ostatnich dekadach zaznał stabilizacji i rozwoju gospodarczego, teraz z niepokojem obserwuje, jak podziały polityczne mogą wpłynąć na bezpieczeństwo i stabilność państwa, szczególnie w kontekście ciągłego zagrożenia ze strony Korei Północnej oraz napięć w regionie Azji Wschodniej.

 

Obecnie, w świetle usunięcia prezydenta, obowiązki głowy państwa przejął premier, a kraj zaczął przygotowania do przedterminowych wyborów prezydenckich, które według konstytucji muszą odbyć się w ciągu 60 dni od decyzji parlamentu. Sytuacja pozostaje dynamiczna i niepewna, z wieloma pytaniami dotyczącymi przyszłości politycznej Korei Południowej.

 

To, jak Korea Południowa poradzi sobie z tym kryzysem, będzie miało dalekosiężne konsekwencje nie tylko dla wewnętrznej polityki, ale także dla jej relacji międzynarodowych, zwłaszcza w kontekście strategicznych sojuszy z USA i Japonią oraz trudnej sytuacji z Koreą Północną.

 

0
Brak ocen