Kreml może ukarać Niemców za złodziejstwo z Cypru

Kategorie: 

Foto: viperagp / 123RF Zdjęcie Seryjne

Banki na Cyprze nadal pozostają zamknięte i według niepotwierdzonych wciąż informacji może to potrwać przynajmniej 4 tygodnie. Władze podejmując ten krok wiedziały, że ponowne uruchomienie operacji bankowych może ogołocić konta bankowe. W międzyczasie UE wymyśliło plan ukradzenia pieniędzy wielu Rosjan. Należy się spodziewać stosownej odpowiedzi Kremla.

 

To co zdarzyło się na Cyprze jest wystarczającym pretekstem nawet do regionalnej wojny. Konflikty zbrojne wybuchały czasami z bzdurniejszych powodów. Tym razem po prostu zaplanowano okradzenie Rosjan i można zakładać, że było to celowe działanie. Pojawiają się sugestie, że jeśli Cypr ukradnie rosyjskie pieniądze to Kreml zamrozi aktywa firm niemieckich działających w Rosji. Czy Putin mógłby to zrobić? Oczywiście, zwłaszcza, że jest moralnym wygranym tej sytuacji gdyż trudno w planowanych przez UE działaniach nie widzieć złodziejstwa.

 

Wygląda na to, że długo przepowiadana lawina finansowa zaczyna się od Cypru a zamknięcie banków można porównać do zakorkowania wielkiego zbiornika z wodą. Prędzej czy później ten korek zostanie wyciągnięty i wtedy przekonamy się czy pozostałe na rachunkach nieukradzione środki pieniężne w całości wypłyną z nieaktualnego raju podatkowego oraz jaki będzie to miało wpływ na sytuację Europy. Zaufanie do banków zostało już teraz bardzo poważnie nadszarpnięte. Nie można wykluczyć tego, że po bardzo prawdopodobnym opróżnieniu cypryjskich rachunków bankowych przyjdzie czas na inne kraje. Wszystko wskazuje na to, że finansowe tsunami właśnie się rozpoczęło.

 

 

 

 

Ocena: 

2
Średnio: 2 (1 vote)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Strony

Skomentuj