Kosmiczny Teleskop Euclid osiąga docelową orbitę i publikuje pierwsze zdjęcia testowe

Image

Źródło: ESA

Kosmiczny Teleskop Euclid, wystrzelony 1 lipca, osiągnął swoją docelową orbitę około miliona kilometrów od Ziemi i już teraz dostarcza pierwszych obiecujących wyników. Mimo że zdjęcia wykonane w fazie testowej, Europejska Agencja Kosmiczna (ESA) widzi w nich duży potencjał.

 

Teleskop, który rozpoczął swoją podróż z kosmodromu na Florydzie, ma przed sobą zadanie stworzenia największej jak dotąd mapy wszechświata. Mapa ta ma obejmować ponad jedną trzecią nieba i aż dwie miliardy galaktyk. Dzięki zdolności przechwytywania światła, które podróżowało 10 miliardów lat, Euclid ma szansę dostarczyć zupełnie nowych informacji o 13,8-miliardowym wszechświecie.

 

Wyposażenie teleskopu to kamera światła widzialnego oraz spektrometr i fotometr bliskiej podczerwieni (NISP), stworzone we współpracy z NASA. Takie połączenie technologii pozwoli na mierzenie kształtów galaktyk i określanie ich odległości.

 

Pierwsze testy nie były pozbawione trudności. Naukowcy odkryli nieoczekiwany wzorzec zanieczyszczenia światłem, wynikający ze światła słonecznego wpadającego przez niewielką szczelinę w statku kosmicznym. Problem został zidentyfikowany i zostaną podjęte odpowiednie środki, aby zapewnić sukces misji.

 

Misja Euclid ma kluczowe znaczenie dla zrozumienia dwóch największych tajemnic wszechświata: ciemnej materii i ciemnej energii. Te dwie nieznane siły odpowiedzialne są odpowiednio za 25% i 70% masy wszechświata, a ich natura wciąż jest zagadką.

Image

Rozpoczęcie działalności naukowej teleskopu Euclid zaplanowano na październik. Obiecujące wyniki i potężne instrumenty na pokładzie dają nadzieję na rewolucję w naszym rozumieniu kosmosu.

 

Giuseppe Racca, jedna z osób odpowiedzialnych za misję, podsumowuje: „Euclid zapewni nam bezprecedensowy wgląd w naturę ciemnej materii i ciemnej energii, która jest jedną z największych tajemnic współczesnej nauki”.

 

Kosmiczny Teleskop Euclid jest znaczącym krokiem w drodze do odkrycia tajemnic wszechświata. Jego prace mogą dostarczyć kluczy do zrozumienia zagadkowych sił kształtujących naszą rzeczywistość.

0
Brak ocen

Artykuł powinien się zaczynać tak: Kosmiczny przekręt Euclid, wystrzelony 1 lipca, osiągnął swoj docelowy zysk około miliona dolarów dziennie czyli już teraz dostarcza pierwszych obiecujących wyników. - W rzeczywistości te kosmiczne zdjęcia to gameingowy komputerek z generatorem losowych światełek w jakości duperHD i obsługiwany przez spalonego rastamana 

0
0

Pic na wodę fotomontarz, takie projekty robi się po to by wyciągać od ludzi forsę, to są olbrzymie koszty, a tymczasem teleskop nigdzie nie podrużuje.

Pokażą co jakiś czas słabej jakości obrazki z fotoszopa i ogłoszą że coś odkryli. Nowoczesna nauka o kosmosie to science-fiction czyli bajki dla dorosłych. Wystarczy popatrzeć na materiały z misji kosmicznych i od razu widać że to wszystko fake.

Najlepsze nagrywki są ze stacji kosmicznej ISS co żekomo zasówa 300 kilometrów nad ziemią, ubaw jest solidny jak sie ogląda aktorów na linkach robiących fikołki że niby są w stanie nieważkości, wielkie jaja były jak oglądałem jak kosmiczni aktorzy robili pizzę no to proszę państwa pizza unosiła się w powietrzu ale plasterki salami już nie bo one ładnie lądowały na placku od pizzy, ta grawitacja jest dziwna :)

Albo jeden koleś na stacji kosmicznej oczywiście na linkach, tłumaczy coś tam i niechcący odkręcił jakomś nakrętkę i ta nakrętka normalnie spadła mu na podłogę, no żesz kułwa. Takie głupie błędy nieraz popelniają, albo te włosy na żelowane żeby wyglądało że unoszą się,  ale jak zrobi fikołka to one do góry nogami dalej im sterczą w dół, nosz kułwa fa.

Kiedy jak oglądałem nagranie ze stacji to jeden aktor się niechcący wygadał i powiedział że oni są w usa na ziemi, ups.....:) potem śmieszną minkę zrobił :)

Panie profesorze Emel to się po prostu w pale nie mieści co tu sie wyprawia.

0
0