Koronawirus jest odpowiedzialny za tajemniczą śmierć bobrów

Image

Źródło: pixabay.com

W Mongolii na skutek zakażenia koronawirusem zginęły dwa bobry. Siedem kolejnych choruje. Z objawów mają katar i kaszel. Badanie wykazało, że zwierzęta zostały zakażone szczepem delta.

Covidowa paranoja dosięga świata zwierząt. Amerykanie prowadzą właśnie szczepienia psów i kotów, ale okazuje się, że chorują tez dzikie zwierzęta. Wiadomo było o jeleniach, teraz okazuje się, że straszliwy wirus zaatakował też bobry!

„W zeszłym miesiącu w naszym kraju w tajemniczych okolicznościach zginęły dwa bobry, a wyniki badań laboratoryjnych wykazały, że przyczyną śmierci był COVID-19” – poinformował ekspert Generalnej Dyrekcji Służb Weterynaryjnych Mongolii, Adiyasuren Tuvshinbayar.

Chore bobry były trzymane w ośrodku hodowli bobrów podległym Departamentowi Środowiska w Ułan Bator. To pierwsza śmierć zwierzęcia w Mongolii z powodu koronawirusa.

 

Wcześniej za nosicieli choroby uważano norki. W Danii wytępiono nawet cały inwentarz tych zwierząt, jednak później uznano to za błąd. Miejmy nadzieję, że taki los nie spotka bobrów.

0
Brak ocen

"W Mongolii na skutek zakażenia koronawirusem zginęły dwa bobry. Siedem kolejnych choruje. Z objawów mają katar i kaszel."

 

Dobry tekst, aż się popłakałem ze śmiechu xD Idealny tekst do Stand-upu

0
0

w pseudoszczepionkach jest kod identyfikacyjny - i nie ulega wątpliwosci że te chore zjeby chcą pod płaszczykiem wirusa covida zaszprycować na ziemi wszystko co na drzewa nie ucieka i ma nogi...

to po to aby wiedzieć wszystko o wszystkim potrzebują 5G i internetu rzeczy...

szczepany już są oznakowane - natychmiast od pierwszej szprycy - i to w parę sekund można sprawdzić

0
0

Dodane przez baca w odpowiedzi na

Elektroniczne liczniki prądu przekazujące przez internet aktualne chwilowe zużycie też nie są dla naszej wygody . Poco wymieniają to co działa wydając na to dużo pieniędzy ? Widocznie przyszłe korzyści zrekompensują im ten wydatek .

0
0

Dodane przez Quark (niezweryfikowany) w odpowiedzi na

Mam taki licznik w firmie bo domowy jeszcze nie jest wymieniony , sam nalicza kwoty od zużycia , przekazuje poprzez 5G do centrali , nalicza opłaty za moc bierną czyli wie jakie włączam urządzenie a w przyszłości będzie naliczał akcyzę i podatek od prądu do ładowania samochodu :) . Obecnie po tym jak w ub. miesiącu zdrożał prąd na firmę średnia kwota za 1 kwh wyniosła 0.91 zł .

0
0

Dodane przez syriues w odpowiedzi na

Nie zapominajmy o sławetnym grafenie który można rozpylać poprzez chemitrale z samolotów.

Objawy daje takie same jak grypa, preziębienie czy też covid.

0
0

jednak później uznano to za błąd

Wielki błąd to, że ci pop-cy są zupełnie bezkarni. A jak Braun powiedział, że jeden z nich powinien zawisnąć to zrobił się rwetes. Powinno zawisnąć całe stado nie norek, nie bobrów, a polityków, para-profesorów i para-medyków.

0
0

Podobno 2 października w Warszawie wielki protest ogólnopolski przeciwko dyskryminacji ludzi niezaszczepionych. Już teraz warto sobie zaplanować ten weekend. Przynajmniej tak informowali ludzi na proteście w Warszawie w tym tygodniu ludzie z Konfederacji. Żeby nie było u nas nigdy tak jak: w USA, we Włoszech, we Francji i w Australii. Trzeba walczyć aby u nas możliwość pracy nie wiązała się z koniecznością zaszczepienia się. Szukajcie jeszcze potwierdzenia w necie.

Pomyliłam się! To jest nie za tydzień jak początkowo pisałam ale za dwa tygodnie. Przepraszam! 

 

0
0

Dodane przez ARTUR w odpowiedzi na

Nie da się ukryć że wakcynacja produkuje nadmiarowe trupki. Ale muszę cię trochęrozczarować, brak pracowników to efekt 2-ch czynników: 1. Pracodawcy za granicą (a ostatnio także w Polsce) oczekują że kandydaci będą wyszczepieni. Gdzie masa ludzi się boi szczypawki. Bo chuj wie co się z tego w organizmie za jakiś czas urodzi ( no niektórym się zgon robi natychmiast). A punkt 2. To kwarantanny i testy zniechęciły pracowników transgranicznych. Część tych ludzi jeżdżących na zarobek za granicą to są straszne sknerusy gdzie robią problem z 70 zł za granicą za dorobienie klucza , więc wydawanie przez nich kasy na testy za np. w Norwegii na granicy 450 zł ( plus w Polsce wypada sobie zrobić żeby na marne nie kupić biletu) to jest nie do przyjęcia. A w ogóle z takim wyjazdem na w sumie śmieciowe w 90% oferty jest i tak skoro zachodu jak jechanie do biura na podpisanie umowy, jechanie do sądu po zaświadczenie o niekaralności, potem znowu jechanie na lotnisko, że dodatkowy papierek i to nie za darmo przechyla szalę żeby cała tą ofertę olać ciepłym sikiem. Sam się wybieram do Szwecji i po prostu mi się nie chce załatwiać tyle papierków ( choć podobno Szwecja ma 29 września zdjąć jakieś obostrzenia). A wjazd do Norwegii to koszmar , najpierw się trzeba max 72 godziny wcześniej zarejestrować z Polski potem co chwilę kaska na testy (a i bilet to na swój koszt). Wielu tysięcy ludzi w tym roku nie wpuścili do Norwegii po aferze z Polakami co mieli lewe zaświadczenia covidowe. Nawet do takich Niemiec pojechać co dziś się praktycznie nie opłaca to musisz zrobić test , wcześniej się zarejestrować na niemieckiej stronie.

0
0

Dodane przez Lommo (niezweryfikowany) w odpowiedzi na

No właśnie , mamy komputery , internet , faksy , drukarki itd. płacimy podatki ale jak jakiś urząd zarzyczy sobie zaświadczenia to petent musi się sam pofatygować do drugiego urzędu , poczekać w kolejce , poprosić , zapłacić a potem własnoręcznie przynieść temu drugiemu ... jakby sobie biurwy nie mogły przez internet sprawdzić co tam chcą , nie ! 

0
0

Dodane przez Lommo (niezweryfikowany) w odpowiedzi na

Pracownicy na terenie Unii jednak nie znikają , gdzieś powinna być ich nadwyżka gdyby emigrowali a jednak braki dotyczą pracowników na całym świecie , także w USA gdzie bezrobocie było dość duże . Na dodatek nie można tego tłumaczyć wzrostem produkcji gdyż wszędzie produkcja spada , spadają też ceny surowców , złota , srebra  pomimo dodruku pieniędzy i światowej inflacji która powinna zwiększyć inwestycje , produkcję , zatrudnienie czego efektem byłyby dostawy towarów i zbyt . Nie ma nawet zboża o czym alarmują Włosi gdyż ich zapasy skończą się wiosną a nie mają gdzie kupić .

0
0

Dodane przez Lommo (niezweryfikowany) w odpowiedzi na

Bzdura. To świat równoległy - medialny. Nie mający nic wspólnego z rzeczywistym. Jeżdżę do Niemiec 2-3x w miesiącu i w kwestii wjazdu nic się nie zmieniło - na granicy zwalniasz do 40km/h i wszystko.

0
0

Admin, po lekturze dotyczącej kaszlu i kataru u mongolskich bobrów nasuwa mi się tylko jedno pytanie. Czy ty aby na pewno wyczochrałes dobrze bobra z rana? 

0
0