Kornel Morawiecki twierdzi, że Rosja i USA powinny zadecydować o bazie „Fort Trump” w Polsce

Kategorie: 

Źródło: 123rf.com

Polska świętuje 100. rocznicę odzyskania niepodległości. Warto jednak zastanowić się, czy nasz kraj faktycznie jest niepodległy? Trudno odpowiedzieć na to pytanie twierdząco, gdy weźmiemy pod uwagę, że pod silnymi naciskami obcych państw, Polska zmodyfikowała ustawę o IPN w taki sposób, aby zadowolić Izrael. Innym przykładem jest toczący się konflikt z Unią Europejską, która przez kilka lat próbowała nam narzucić przyjęcie tysięcy nielegalnych imigrantów i groziła sankcjami. Teraz dokładnie w tym samym kontekście należy wymienić kwestię amerykańskiej bazy wojskowej „Fort Trump”.

 

Polski rząd wręcz domaga się, aby Stany Zjednoczone postawiły w naszym kraju stałą bazę wojskową. Aby jeszcze bardziej podlizać się Donaldowi Trumpowi, zaproponowano nazwę: „Fort Trump”. Co więcej, Polska zapłaci za obecność kolejnych amerykańskich żołnierzy 2 miliardy dolarów, czyli ponad 7 miliardów złotych.

Nasze władze twierdzą, że stać nas na taki wydatek i jest on zresztą potrzebny dla zwiększenia bezpieczeństwa. Jednak propozycja ta stoi w sprzeczności z porozumieniem, zawartym między NATO a Rosją w 1997 roku, które zabrania stałej obecności wojsk w krajach byłego Układu Warszawskiego. Dlatego część ekspertów nie popiera projektu bazy „Fort Trump”.

 

Kornel Morawiecki stwierdził, że stała baza wojskowa Stanów Zjednoczonych w Polsce raczej nie przyniesie bezpieczeństwa – złamanie powyższego porozumienia może być bardzo ryzykowne. Niewykluczone, że Rosja może odpowiedzieć tym samym, czyli wzmocni swoje siły wojskowe w obwodzie kaliningradzkim. Zresztą rosyjski ekspert wojskowy, generał Jurij Nietkaczew powiedział dla Niezawisimaja Gazieta, że jeśli wybuchnie wojna, baza „Fort Trump” zostanie zniszczona. To oznacza, że Polska w razie ewentualnego konfliktu zbrojnego w tej części świata stanie się celem dla rosyjskich rakiet.

Morawiecki powiedział również, że o powyższej kwestii powinny zdecydować Rosja i Stany Zjednoczone. Niestety pokazuje to faktyczny stan naszej niepodległości. Nie byłby to bowiem pierwszy przypadek, w którym to mocarstwa podejmują ważne decyzje na temat Polski, bez udziału Polski.

 

Oczywiście wciąż możemy wyjść z tej sytuacji w taki sposób, aby Polska stała się silniejsza i bezpieczniejsza, a jednocześnie nie doszło do naruszenia dawnych porozumień. Zastanówmy się, czy nie lepiej byłoby przeznaczyć kwotę ponad 7 miliardów złotych na polską armię?

 

Ocena: 

5
Średnio: 4.7 (3 votes)
Opublikował: John Moll
Portret użytkownika John Moll

Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu


Komentarze

Portret użytkownika Creed1

Najlepszym przykładem

Najlepszym przykładem efektywności planowanych działań w sprawie stałej obecności sojuszniczych wojska amerykańskich na terenie Polski, jest skowyt agentury rosyjsko-niemieckiej oraz szloch ich "pożytecznych idiotów". 

Portret użytkownika U_P_Adlina

Skowyt to jest agentury ukro

Skowyt to jest agentury ukro-banderowskiej, gdy mówi się, że instalacje uSSmańskiego bandyty, który jest WROGIEM Polski są w Polsce zagrożeniem dla samych Polaków. Obecność w Polsce wojsk i instalacji największego bandyty na tej planecie, który w dodatku wspiera nazizm i banderyzm kwitnące na upainie oraz próbuje okraść Polskę z 300 mld dolarów to samobójstwo dla narodu polskiego. Wroga trzeba przepędzać, a nie sobie go instalować. "Sojusznikiem" Polski na pewno nie jest ktoś, kto wspiera nazim i banderyzm na waszym ukro-grajdole, a jednocześnie żąda od Polski wyssanych z palca 300 mld dolarów dla żydo-środowisk. I ta prawda z której coraz więcej Polaków zdaje sobie sprawe powoduje wasze nerwowe kwiki w necie. Hehehehe! Sobie jednak, a muzom kwiczcie.

"Przeciwstawiać się zbliżeniu Polaków i Rosjan, podsycać ich wrogość do siebie, pamiętając, że sojusz rosyjsko-polski jest zagrożeniem dla Ukrainy" Fragm.uchwały OUN z 22.VI.1990

Portret użytkownika Taki

Powiedzial zyd Co wiedzial ,,

Powiedzial zyd Co wiedzial ,,,,dopuki bedzie ten ,,Teatr,,,miedzy ..zydami ...zeby Polakow ..Oszukac, Ogolocic z pieniedzy to szkoda fatygi ?????

ale przyjdzie TAKI czas ze pozbedziemy sie Tego ...PARCHA....

Niech zyje wielka POLSKA

Portret użytkownika 3plabc

Z tym "Fort Trump" to farsa

Z tym "Fort Trump" to farsa 1000-lecia! Pomijam kontekst obecności obcych wojsk na terenie kraju, co przy takim hegemonie jak USA ma wydźwięk wasalizmu- hmm... dziwnie to się konfrontuje z 100-leciem odzyskania niepodległości. Pomijam zaognianie relacji NATO-Rosja i budowanie większego napięcia, co przy naszym położeniu geograficznym robi z nas (sic!) jeszcze bardziej kraj frontowy. Bardziej drażni mnie wizja wydawania moich podatków na bazę imperialnego mocarstwa prowadzącego ekspansywną politykę światową- które staje się powoli kolosem na glinianych nogach, z szaleńcem Trumpen w Białym Domu i panoramą Detroit za oknem! Do czego może prowadzić taka mieszanka strach myśleć, zwłaszcza ze świadomością, iż USA w swojej historii nie cofało się przed niczym w celu realizacji swych interesów. Jeszcze bardziej mnie drażni, że za 2 mld $ dla polskiej armii można zakupić około 180-200 czołgów klasy Leopard 2A6/A7, albo zrealizować program obrony powietrznej Narew, albo szacuję że w 70% program Orka, można by zakupić samoloty wielozadaniowe, realizować program Kruk etc. Co więcej pozyskane uzbrojenie na stałe by służyło polskiej armii, a tak będziemy mieli luksusową amerykańską bazę, a jak U.S. Armii pojedzie do domu to pozostaną baraki i kamienie do rzucania w razie wojny.

Portret użytkownika mirmił

Nie chce mi się wierzyć ,że

Nie chce mi się wierzyć ,że on tak powiedział .. Polski premier powinien mieć na uwadze WYŁĄCZNIE interes Polski bez oglądania się na to czy to się komuś podoba czy nie ! Podobnie z ustawą IPN , a co nas obchodzi że żydom coś się tam nie podoba !? Niech on się zajmie sprawami gospodarczymi bo jak widać o obronności nie ma pojęcia .

Portret użytkownika Mojeimię44

Stać nas na to by płacić

Stać nas na to by płacić krocie za amerykański syf drażniący Rosję na naszych ziemiach a nie stać nas na ściągnięcie Polaków z zagranicy do Polski i na pomoc frankowiczom, którym się żyć odechciało. Ciekawe i interesujące. Oj Polscy Żydzi jeszcze się doczekacie kary.

Bazy im się zachciało łamiącej wszelkie warunki pokojowego upadku żelaznej kurtyny. Kto tu jest prowokatorem? Tak to nasz syjonistyczny rząd. Zdradza wszystkich od obywateli swojego kraju począwszy na sąsiadach kończąc. Nie zdradzają tylko Izraela. Łachudry. 

Portret użytkownika TOMTU2

Niestety ma racje.

Niestety ma racje. Najsilniejsi decyduja o losach świata. Mali są tylko kartą przetargową. Nie takie sojusze sie waliły w historii, i nie tacy wrogowie stwali się "sojusznikami w obliczu wspólnego wroga". Rosja (ZSRR straciła na zawsze swoją topowa pozycję, może sie tylko bronić jak teraz i czasami odgryzać się, ale jest okrążona. Z jednej strony podchodzące coraz bliżej NATO. Bo chce bogactw Syberii. Z drugiej strony "przyjazn na razie" Chiny, bo chcą bogactw Syberii). Obie strony potrzebują Rosji w przyszłym konflikcie, ale zdrowa logika podpowiada (patrząc na historię świata), że Rosja bardziej przerażona będzie w koncu Chinami pod bokiem i za miedzą, niż USA. A Amerykana też rura zmięknie jak zrozumieja w 100% jakim potworem i potęga stają się "komunistyczne" Chiny. One nie omieszkają zrobić wszystkiego co tylko można, aby zdobyć panowanie nad światem. Popatrzcie jak zdobywają wpływy w Afryce. Jeszcze tylko RPA jest im potrzebne, aby opanować szlaki na południu. I to robią. Buntują rdzenna ludność i doprowadzą do wywalenia białych. Potem zajmą się Australią, ale tam już coraz więcej żółtej rasy, i będzie jeszcze więcej. Pozdrawiam. Ps. Szkoda mi moich następnych pokoleń, bo starcie będzie ciężkie, a Polska tylko małym pionkiem i dostawcą mięsa armatniego jak kiedyś dla armii pruskiej, austrackiej, czy rosyjskiej.

Portret użytkownika Lommo

Właśnie cały problem polega

Właśnie cały problem polega na tym że za te 7 mld zł to się prawie nic nie kupi dla polskiej armi. Więc sobie ministerstwo wykombinowało że o wiele większy efekt wizerunkowy stanu obronnosci Polski da się uzyskać instalując w kraju bazę natowskiego potentata i lidera. Z tego co można przeczytać to często za te amerykanskie bazy takie na zaproszenie to jeszcze kraje płacą koszty utrzymania , tak że to nie koniecznie musi być jednorazowy wydatek. Teoretycznie taka baza/y zwiększają potencjał wojskowy. Natomiast nie jestem przekonany czy każdy by chciał takie coś mieć obok swojego miejsca zamieszkania. Już na wiele tygodni zanim wyszła w mediach sprawa tej bazy to miałem sen że sobie griluję, a tu nagle ogromny huk i patrzę na około i nad Bydgoszczą rośnie grzyb , patrzę od razu w stronę mojego rodzinnego miasta Torunia i na szczęscie spokój. Sen cały czas pamiętam bo był dla mnie tak szokujący. Polskie lokalizacje ewentualnej bazy podawane to właśnie Torun lub Bydgoszcz. Sami Amerykanie co prawda mówią że to za mały teren, ale jak już to mówią że ma to być w centrum Polski. Te dwa miasta na skraju mapy nie leżą.

Portret użytkownika nono

true. Pomijamy tylko że w

true. Pomijamy tylko że w przypadku badań nad własną bronią 7 mld chyba jest już jakimś punktem zaczepienia. Jak się poczyta ile kosztują np. próby podwozi wozów bojowych, czy opracowanie własnej armaty, to faktycznie słabo się robi, ale jakoś Ukraina daje radę OIMW rozwijać własne konstrukcje.

Portret użytkownika ftahn88

Morawiecki powiedział

Morawiecki powiedział "oczywistą oczywistość".To nie polskojęzyczne władze warszawskie decydują o tak ważnych sprawach.Jako państwo wasalne i teoretyczne  wykonujemy jedynie skrupulatnie polecenia ośrodków decyzyjnych(obecnie Waszyngtonu,Tel-Awiwu dawniej Berlina ).

Strony

Skomentuj