Korea Północna oskarżona o zamordowanie Kim Dzong Nama i użycie broni chemicznej w Malezji

13 lutego na międzynarodowym porcie lotniczym w Kuala Lumpur, w dość bardzo dziwnych okolicznościach, doszło do morderstwa Kim Dzong Nama, przyrodniego brata Kim Dzong Una. Pojawia się wiele nieścisłości, lecz Zachód i media głównego nurtu już wiedzą, że to Korea Północna zleciła zabójstwo.

 

Kim Dzong Nam został zaczepiony przez dwie kobiety, które w jakiś sposób podały mu truciznę. Mówi się, że jego twarz została czymś spryskana. Obie kobiety szybko próbowały opuścić lotnistko, lecz zostały zatrzymane, zaś Kim Dzong Nam zmarł w drodze do szpitala.

Wbrew woli Korei Północnej, Malezja przeprowadziła sekcję zwłok. Śledczy mieli ustalić, że kobiety użyły silnie trującego związku VX, stosowanego jako broń chemiczną. Jedna z nich miała przyznać się podczas przesłuchania, że ktoś zapłacił jej 90 dolarów i nasmarował jej ręce tajemniczą substancją, przypominającą oliwkę do dzieci. Obie kobiety miały przećwiczyć swoją rolę, a po jej wykonaniu miały po prostu umyć ręce.

 

Pojawia się więcej pytań, niż odpowiedzi. Skoro Kim Dzong Nam zmarł, to dlaczego obie kobiety wciąż żyją? Nikt tego nie potrafi wyjaśnić, lecz malezyjscy śledczy twierdzą, że na twarzy zamordowanego mężczyzny znaleziono ślady związku chemicznego VX.

W dalszym ciągu nie ma pewności kto zlecił morderstwo. Brakuje dowodów, które potwierdzałyby, że faktycznie chciała tego Korea Północna, lecz nagonka trwa w najlepsze. Eksperci ze Stanów Zjednoczonych i Korei Południowej nie mają wątpliwości po czyjej stronie leży wina. Nie dość, że Korea Północna została oskarżona o morderstwo Kim Dzong Nama, najstarszego syna Kim Dzong Ila, to mówi się także o wykorzystaniu zakazanej broni chemicznej na terenie obcego państwa.

 

Dlaczego Korea Północna miałaby tak po prostu zlecić morderstwo? Niektórzy specjaliści twierdzą, że Kim Dzong Un chce pokazać jaki jest potężny i chce zwrócić na siebie. Jest to jednak słabe wytłumaczenie. Korea Północna to kraj, który zmaga się z sankcjami, nałożonymi między innymi przez USA, Koreę Południową, Japonię, Chiny i Unię Europejską. Malezja jest przecież jednym z nielicznych krajów świata, który dotychczas utrzymywał przyjazne stosunki z Pjongjangiem.

 

Co więcej, w dniach 1-2 marca w Nowym Jorku miały odbyć się pierwsze negocjacje nowej administracji USA z północnokoreańskim rządem. Departament Stanu, bez podania konkretnej przyczyny, nie wydał wizy wysłannikowi Ministerstwa Spraw Zagranicznych Korei Północnej, więc spotkanie zostało odwołane. Komuś po prostu nie zależy na dyplomacji i woli podtrzymywać obecny kurs, wymierzony przeciwko Korei Północnej.

 

Źródła:

http://www.reuters.com/article/us-northkorea-usa-idUSKBN16403L

http://www.telegraph.co.uk/news/2017/02/24/north-koreas-use-chemical-we…

https://www.nytimes.com/2017/02/24/world/asia/north-korea-kim-jong-nam-…

http://www.independent.ie/world-news/asia-pacific/she-was-given-oil-lik…