Kategorie:
Źródło: Chris Lofting/Wikimedia Commons
Nowe technologie zawsze znajdują swoje zastosowanie w wojsku zanim staną się ogólnie dostępne. Przykładowo wielu z nas nadal oczekuje na giętkie, rolowane smartfony i tablety i choć nie ma ich jeszcze na półkach sklepowych to Stany Zjednoczone już w zeszłym roku zapowiedziały że technologia zostanie zmilitaryzowana. Lecz pomysł na jaki wpadł brytyjski koncern zbrojeniowy BAE Systems oraz naukowcy z Uniwersytetu w Glasgow wydaje się wręcz szalony.
Powstała niezwykła koncepcja która zakłada hodowanie bezzałogowców i samolotów w specjalnych maszynach, zwanych Chemputerami. Twórcy tego projektu faktycznie mówią o hodowaniu, choć technologia przypomina wielką drukarkę 3D która tworzy konstrukcje ze substancji chemicznych. Chemputery mogłyby produkować kadłuby wraz ze skrzydłami a nawet elektroniką, po czym wystarczyłoby jedynie umieścić silnik i uzbrojenie.
Źródło: BAE Systems
Według specjalistów koncepcja ta posiada ogromne zalety. Dzięki Chemputerom, produkcja samolotów potrwa nie lata, lecz tygodnie. Będzie można szybko i łatwo wprowadzić dowolne zmiany w projekcie maszyny. Technologia pozwoli również ograniczyć koszty i okaże się bardzo przydatna gdy pojawi się konieczność zbudowania wielu niewielkich bezzałogowców w krótkim czasie.
BAE Systems uważa, że wizja przyszłości przedstawiona na poniższym nagraniu zostanie kiedyś zrealizowana. Jest to możliwe tym bardziej gdyż Chemputer naprawdę istnieje, został zbudowany i jest dopracowywany przez Lee Cronina Regiusa, naukowca z Uniwersytetu w Glasgow.
Wiadomość pochodzi z portalu tylkonauka.pl
Źródło:
Ocena:
Opublikował:
John Moll
Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu |
Komentarze
Skomentuj