Kategorie:
Nad głową państwa brazylijskiego zawisły czarne chmury. Tamtejszy komitet niższej izby parlamentu po całym dniu debaty poparł projekt odsunięcia od władzy prezydent Dilmy Rousseff. Wniosek zostanie złożony Izbie Deputowanych a następnie będzie rozpatrywany przez Senat.
W poniedziałek odbyło się głosowanie, które zakończyło się stosunkiem głosów 38 do 27. Zarówno brazylijscy politycy jak i społeczeństwo jest mocno podzielone - część wyraźnie popiera prezydent Rousseff, podczas gdy pozostali, oskarżając ją między innymi o korupcję, domagają się jej odejścia. Na ulicach tego państwa maszerują jej zwolennicy i przeciwnicy.
Można powiedzieć że pierwszy etap "ukarania" głowy państwa zakończył się powodzeniem, ale teraz wniosek o impeachment, jak to mówią polskie media, będzie rozpatrywany podczas pełnej sesji niższej izby parlamentu. Aby doszło do odsunięcia Rousseff z urzędu, projekt musi zdobyć poparcie 2/3 wszystkich głosów. Głosowanie w tej sprawie odbędzie się w niedzielę.
Ostatnim etapem będzie złożenie wniosku do Senatu a jeśli otrzyma odpowiednie poparcie, prezydent Brazylii zostanie zawieszona i natychmiast podjęte zostaną odpowiednie kroki. Mimo silnego sprzeciwu ze strony opozycji, Rousseff zapowiadała że nie dopuści do "zamachu stanu na demokrację", ale jeśli żadne wnioski nie pomogą, jej przeciwnicy mogą zastosować drugą opcję, polegającą na użyciu siły.
Źródło: http://edition.cnn.com/2016/04/11/americas/brazil-impeachment-vote/
Ocena:
Opublikował:
John Moll
Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu |
Komentarze
Skomentuj