Komisja Europejska zakazała stosowania thiaclopridu - pestycydu szkodliwego dla ludzi i pszczół

Kategorie: 

Źródło: pixabay.com

Komisja Europejska zakazała stosowania na terenie UE środka ochrony roślin -Thiaclopridu. Jest to pestycyd, który jest niezwykle niebezpieczny dla pszczół.

Po  30 kwietnia tego roku, czyli po wygaśnięciu obecnego zezwolenia na stosowanie Thiaclorpidu, rolnicy nie mogą już stosować środków owadobójczych sprzedawanych pod markami Calypso i Biscaya.

„Istnieją problemy środowiskowe związane ze stosowaniem tego pestycydu, w szczególności jego wpływ na wody gruntowe, ale także na zdrowie ludzi z powodu toksyczności reprodukcyjnej” - powiedziała komisarz ds. Zdrowia Stella Kyriakides w oświadczeniu.

Komisja opiera swoją ocenę na ustaleniach Europejskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Żywności (European Food Safety Authority – EFSA) opublikowanych w styczniu ubiegłego roku. Rzecznik EFSA informuje, że organizacja wyraziła zaniepokojenie, że substancja czynna jest toksyczna dla ludzi i pszczół.

 

Wynika z tego, że pestycyd nie tylko zabija owady, ale także szkodzi pszczołom, ponieważ ich układ odpornościowy słabnie, a ich rozmnażanie jest zaburzone. W kwietniu 2018 r. UE zakazała stosowania trzech tak zwanych pestycydów neonikotynoidowych, które mogą być stosowane tylko w szklarniach. Francja zakazała już łącznie pięciu środków owadobójczych, w tym także tych do stosowania w szklarniach.

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: tallinn
Portret użytkownika tallinn

Legendarny redaktor portali zmianynaziemi.pl oraz innemedium.pl znany ze swojego niekonwencjonalnego podejścia do poszukiwania tematów kontrowersyjnych i tajemniczych. Dodatkowo jest on wydawcą portali estonczycy.pl oraz tylkoprzyroda.pl gdzie realizuje swoje pasje związane z eksploracją wiadomości ze świata zwierząt


Komentarze

Portret użytkownika Takitam

Ale też i sama Unia niczego

Ale też i sama Unia niczego nie kontroluje. U nas kiedyś po żniwach ziarno z pół trafiało do suszarni. A teraz przed żniwami leje się w polu tony roztworu glifosatu i ziarno zbiera się suche - idzie prosto w magazynowe silosy. To powszechny i masowy proceder. A co roślina zassie to w niej już zostaje. Traktują tym syfem zboża i rzepak. A my potem mamy z tego syfu trujący olej, pieczywo, makarony i inną zdrową żywność. A potem zdziwko wielkie że społeczeństwo chore. Widocznie ma być chore by potem nasza służba zdrowia miała co robić i ZUS miał mniej emerytalnych beneficjentów. 

Portret użytkownika euklides

A pamiętacie durne dumania

A pamiętacie durne dumania "ekspertów" sprzed kilku lat, którzy nie wiedzieli dlaczego masowo giną pszczoły? Z kolei ci sami posłowie którzy są bezdennie głupi lub dali się przekupić i głosowali za stosowaniem tego świństwa nadal rządzą sobie w najlepsze. Zwykłego człowieka potraktują jak bandytę za byle co, ale autorów ustawy która spowodowała śmierć pszczół i kalectwo wielu osób oczywiście nie. To przecież zacni liderzy - ci sami którzy kradną nazywając to opodatkowaniem, mordują nazwywając to wojną, kłamią, manipulują i wywołują kryzysy. Patogen, który stara się jedynie utrzymać władzę.

Skomentuj