Kategorie:
Od końca XIX wieku komary z rodzaju Anopheles, przenoszące malarię i inne poważne choroby, przemieściły się o pięć tysięcy kilometrów dalej od równika. Dzięki globalnemu ociepleniu co roku ich zasięg zwiększa się o 4,7 km, zagrażając coraz większej liczbie ludzi.
Malaria pozostaje jedną z najbardziej rozpowszechnionych i niebezpiecznych chorób zakaźnych na świecie. Każdego roku setki milionów ludzi choruje na nią, a setki tysięcy umiera. Nie ma skutecznej szczepionki przeciwko malarii, dlatego szczególną uwagę zwraca się na głównych nosicieli tej infekcji w Afryce - tropikalne komary z rodzaju Anopheles. Istnieją nawet projekty rozwoju linii komarów GMO, w których patogeny malarii nie przeżywają.
Do czasu znalezienia takich rozwiązań naukowcy monitorują populacje komarów, aby z wyprzedzeniem podjąć niezbędne działania. Temu tematowi poświęcona jest nowa praca biologów z amerykańskiego Georgetown University, o której piszą w artykule opublikowanym w czasopiśmie Biology Letters. Wnioski nie napawają optymizmem. W ostatnich latach zasięg Anophelesa rozszerza się coraz szybciej, a wektory malarii pojawiają się dalej od równika.
Naukowcy zauważyli, że obecnie średnia roczna temperatura na Ziemi jest o około 1,2 stopnia Celsjusza wyższa niż w epoce przedindustrialnej. Jednocześnie globalne ocieplenie rozwija się coraz szybciej, a zatem zmienia się obszar występowania komarów w Afryce. Analiza przeprowadzona w 2011 roku wykazała, że w ciągu roku zasięg rozszerza się w kierunku biegunów o 1,7 metra, a także wznosi się o 1,1 metra bliżej szczytów gór. Nowe dane wskazują na znacznie szybszy postęp.
Specjaliści przestudiowali archiwalne i najnowsze dane dotyczące rozmieszczenia 22 gatunków Anopheles z lat 1898-2016. Okazało się, że w tym czasie komary przemieściły się 500 kilometrów bliżej bieguna południowego i opanowały wysokości 700 metrów wyżej. Odpowiada to ekspansji z prędkością 4,7 km rocznie od równika i 6,5 m na wysokość - wielokrotnie szybciej niż poprzednie szacunki.
Na razie kapryśność Anophelesa pozostaje jednym z ważnych czynników powstrzymujących rozprzestrzenianie się malarii (i innych chorób, które przenoszą). Te komary potrzebują ściśle określonej temperatury i wilgotności, dlatego rzadko można je spotkać poza Afryką Tropikalną. Jednak ostatnie trendy mogą zmienić sytuację. Cieplejsza pogoda zwiększa zasięg występowania komarów i wydłuża okres ich aktywności w ciągu roku.
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze |
Komentarze