We wtorek 10 maja na Słońcu wystąpił potężny rozbłysk skierowany w stronę Ziemi. Był to potężny rozbłysk X1,5, który ze względu na usytuowanie plamy, któa go wygenerowała, był skierowany w stronę Ziemi. Należy się zatem spodziewać burzy magnetycznej.

Eksperci zauważają, że obecny rozbłysk klasy X jest już ósmym w obecnym 25 cyklu aktywności słonecznej i zajmuje trzecie miejsce pod względem siły. Aktywny region 3006/7) znajduje się w pobliżu południka centralnego, więc jeśli wybuchowi towarzyszy wyrzut, zostanie skierowana w stronę Ziemi i dotrze do naszej magnetosfery w ciągu 48-72 godzin” – ostrzegają eksperci.

Przypomnijmy, że pierwszy rozbłysk klasy X w obecnym 25. cyklu aktywności słonecznej został zarejestrowany 3 lipca 2021 r., drugi prawie cztery miesiące później – 28 października 2021 r., trzeci – pięć miesięcy później – 30 marca 2022 r. , a kolejne miały miejsce w tym samym miesiącu - 17 kwietnia, 20 kwietnia i 30 kwietnia. 3 maja, również wieczorem, na Słońcu nad południowo-wschodnią częścią dysku zarejestrowano siódmy potężny rozbłysk X1.1.

Rozbłyski to wyrzuty plazmy z powierzchni gwiazdy. Flary klasy X są najpotężniejsze i mogą powodować zakłócenia radiowe na całej planecie i długotrwałe burze magnetyczne.