Kolejny przypadek masowej śmierci ryb w Japonii

Kategorie: 

wordpress

Na plażach japońskiego miasta Miura w prefekturze Kanagawa znaleziono 10 tysięcy martwych sardynek. Zdarzenie zgłoszono 14 czerwca i od razu zajęły się tym odpowiednie służby. Przeprowadzono wstępne badania wody, które jednak nic nie wykazały. Rząd prefektury Kanagawa zarządził bardziej szczegółowe badania w celu wyjaśnienia tego zjawiska.

 

Jedna z teorii mówi, że sardynki były ścigane przez duże drapieżniki z głębi morza, ale rolnik mieszkający w okolicy dotkniętej przez pomór ryb stwierdził, że nigdy czegoś takiego tutaj nie widział.

 

W ostatnim tygodniu masową śmierć ryb zaobserwowano również w pobliżu miasta Chiba. Wcześniej - w dniach od 3 do 6 czerwca - zdarzenienie, kiedy to morze wyrzucało na brzeg martwe ryby miało miejsce w porcie Ohara w mieście Isumi. 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: MulderXXX
Portret użytkownika MulderXXX

Komentarze

Portret użytkownika magi74

Czy myslicie ze kogokolwiek z

Czy myslicie ze kogokolwiek z zewnatrz dopuszcza do tych miejsc??!!Bzdura!!!Skoro Japonczycy nagminnie morduja delfiny i nikt na to nie ma wplywu a filmowanie tego jest bardzo niebezpieczne to kto pozwoli na badania wod przy reaktorze.Woda nadal jest zanieczyszczana i to w ogromnych ilosciach. Tego sie nie mowi. Takiego info nie podaje sie do wiadomosci publicznych.Jestescie karmieni rybami, ktore juz sa napromieniowane.Ja sama juz nikomu nie ufam... mleczarniom, rzeznikom, rolnikom. A co powiedziec o rybach i owocach morza, ktore naprawde zaczynaja swiecic w ciemnosciach.Wole jednak swoja diete wegetarianska i moze z dwojga zlego - ta " genetyczna" soje ;)Na koniec polecam link z filmem - " Zatoka delfinow"  http://www.youtube.com/watch?v=HA1QwgwYjRc    

Portret użytkownika Gazior

Sporo tego ostatnio.

Sporo tego ostatnio. Najbardziej prawdopodobne jest skażenie z Fukushimy. Jednak takie przypadki notuje się ostatnio w różnych rejonach. Może to też być podwodna emisja trujących gazów z osadów na dnie lup pęknięć skorupy. W końcu wulkany są nie tylko na lądach. Albo po prostu kolejny efekt degradacji środowiska przez zwykłą chemię.

Portret użytkownika Dr Piotr

zabawne są te wszystkie próby

zabawne są te wszystkie próby badania i wyjaśniania przyczyn śmirci delfinów, pelikanów, pszczół, fok, a teraz sardynek :/

normalnie jakaś globalna niewiedza, brak narzędzi, środków, technologii...przecież z tego się robi kpina

przecież tu nie trzeba jakiś fantastycznie skomplikowanych badań, tu tylko chodzi o potwierdzenie teog co praktycznie każdy może się domyślać, ale ONI boją się potwierdzenia tej prawdy,

na szczęście ten brak potwierdzenia z ICH strony, potwierdza nasze przypuszczenia, szkoda tylko, że my mali ludzie niewiele możemy z tym zrobić

Portret użytkownika MonaLisa

Poczekaj, za tydzień będą

Poczekaj, za tydzień będą zdjęcia, ze zmarło dużo pelikanów czy delfinów, no bo nie mieli tych sardynek do zjedzenia przecież.Wkurza jedno - dlaczego jakaś niezależna telewizji nie zbada tej sprawy? Bo zleceniodawcy maczają palce w zanieczyszczeniu środowiska?

Portret użytkownika ARTUR5

Sardynki w obronie np. przed

Sardynki w obronie np. przed rekinami tworzą grupę obronną w postaci wirującego kłębowiska ryb co utrudnia koncentrację drapieżnika .Ogłaszanie teorii o ucieczce na ląd przed drapieżnikiem to kłamstwo wciskane żywcem bez znieczulenia ,na dodatek jakie drapieżniki mogą żyć w głębinach i po wypłynięciu przeżyć i jeszcze gonić ryby ?

Skomentuj