Kolejny niezrozumiały i bardzo okrutny mord na małym dziecku na Tajwanie

Image

youtube.com
Świat stanął na głowie, albo opętały go siły zła. Na Tajwanie mężczyzna ściął niewinną, czteroletnią dziewczynkę na oczach matki.

 

 

Niespodziewany atak przeprowadził 33–letni człowiek. Zginęło czteroletnie dziecko, które jechało do jednej ze stacji metra w Taipei. 

 

Matka ofiary powiedziała policji, że jej córka jechała w odległości około jednego metra od niej na trójkołowym rowerku. W pewnym momencie koło pojazdu utknęło w dziurze na poboczu drogi… W tym momencie do dziewczynki podszedł mężczyzna, który, wydawało się, chce pomóc małej uwolnić się z pułapki. 33–latek wyciągnął jednak nóż i z zimną krwią odciął dziecku głowę.
„Natychmiast chwyciłam go za ramiona, ale nie miałam siły odciągnąć” – powiedziała zrozpaczona matka, udzielając zeznań policji.

Na pomoc ruszyli przechodnie, którzy obezwładnili agresora. Śledczy nie ujawniają tożsamości mordercy. Podano jedynie, że ten nazywa się Wong. Zdaniem policji, mężczyzna uprzednio leczył się psychiatrycznie. Funkcjonariusze z trudem odwiedli ludzi od dokonania linczu nad mordercą w miejscu zbrodni. 

 

 

0
Brak ocen

Pewne siły włączyły system kontroli umysłu i go testują na różne okoliczności. Jest to drugi przypadek podany w mediach.Bezsensowność tych wypadków zdradza ingerencję w umysły tych ludzi.

0
0

Tacy już są. Przyszłośc jest już teraz. Nie ma sił zdolnych zatrzymać lichwe - korumpuje każdego. Jedyna nadzieja to dzieci indygo którym może uda się zmiejszyć-zatrzymać wpływ pieniędzy-materializmu na ludzi. Dzieci uczcie się, a wtedy zobaczycie ''ich'' czyli całe zastępy pośredników 3% jak żerują na was.

0
0

Policjanci jak zwykle, zamiast chronić dziecko przed tym bandytą, psychopatą opętanych przez diabła to ochronili bandytę przed tłumem..., a powinni sami tego sk..syna sprawiedliwie zastrzelić na miejscu za tą potworną zbrodnię!
Bardzo przykra jest ta tragedia i przykre jest, że tak właśnie wyglada świat, coraz bardziej oddalony od Boga. Przeklęty podły diabeł, wpływający i manipulujący umysłami by czyniły zło, razem z posłusznymi mu bandytami!

0
0

Demon skur**ela opętał... Nie ma innego wytłumaczenia. Takie rzeczy może tylko człowiek opętany robić. Coraz więcej jest takich przypadków. W Polsce też się takie rzeczy zdarzają. Zło wyłazi z czeluści i szwęda się po ludzkiej podświadomości coraz śmielej.

0
0

mozna zrzucac wine na kontrole umysłu ale może jednak zaakceptować ze enenrgia opowiedzenia sie jest dookola nas i z ludzi będzie wychodzic to co najlpesze i to co najgorsze ,zmian na ziemi nie ejst do zatrzymania ale wydarzenia mozna zmienic i zminimalizowac ich konsekwencje ,szkoda ze wiekoszsc ludzi widząc mysli ze to koniec śwaita ,ale gdy mają czas na zmiane aby stac sie lepszymi i szlachetnymi to mówią ze sie nie da tak zrobic a potem dziwa sie ze mają nauczki i pobudki w swoim zyciu trudne i cięzkie ,mamy czas zmian i widac to za oknem i nikt ich nie powstrzyma mozemy tylko przyspieszyc je zmieniając siebie na szlachetnych uczicwych ludzi wtedy zło nie będzie miało enenrgi do istnienia ,przyszłosc tej plkanety jest w ekach istot które na niej meiszkają i jezeli ludzie nie potrafia sie zmienic sami to potrzebuny jest wstrząs aby obudzic i takie będą regularnie aby zrozumieli w jakim oszustwie zyli i ze swoimi podatkami sami zasilali wojny głod ,zarazy ,fałszywych naukowców ,korporacje itd ,teraz to upada a wraz z nimi ci którzy im słuzą ,lub kótrzy wybrali mrok ,a nie da sie zamordowac duszy pot a zyje wiecznie .pozdr

0
0