Kolejne sukcesy syryjskiej armii - zniesiono oblężenie miasta Dajr az-Zaur

Kategorie: 

Źródło: Syrian Arab Army/Facebook

Syria znów świętuje. W wyniku szybkiej i sprawnej ofensywy udało się dotrzeć do oblężonego od kilku lat miasta Dajr az-Zaur we wschodniej części kraju. Odzyskanie kontroli nad całym miastem będzie wielkim sukcesem na miarę wyzwolenia Aleppo.

 

W ostatnich miesiącach syryjskie wojska we współpracy z irańskimi i rosyjskimi siłami zbrojnymi planowały odzyskanie miasta Dajr az-Zaur. Siły lądowe zmierzały w jego kierunku, lecz wykonywały bardzo ostrożne ruchy często napotykając na islamskie bojówki z ISIS. Sytuacja uległa wyraźnej zmianie w drugiej połowie sierpnia, gdy rosyjskie lotnictwo zbombardowało konwój terrorystów, zabijając ponad 200 ludzi, niszcząc cały sprzęt, broń, samochody terenowe oraz kilka pojazdów opancerzonych i czołgów.

Atak na kolumnę miał istotne znaczenie dla nadchodzącej ofensywy. Tzw. Państwo Islamskie nie zdołało wzmocnić swoich pozycji w twierdzy oraz w pobliżu w Dajr az-Zaur i powstrzymano kontratak. Dzięki temu, syryjskie wojska mogły kontynuować marsz na Dajr az-Zaur.

5 września, dzięki szybkiej ofensywie udało się dotrzeć do miasta i znieść oblężenie, które trwało od kilku lat. Nawiązane połączenie wciąż poszerza się. Islamiści bombardowani są przez rosyjskie okręty stacjonujące na Morzu Śródziemnym tuż przy zachodnim wybrzeżu Syrii, które atakują ich pozycje z pomocą pocisków manewrujących Kalibr.

ISIS nie było najwyraźniej przygotowane do obrony. Twierdza przy Dajr az-Zaur została porzucona wraz z pokaźnymi zapasami materiałów wybuchowych, broni i amunicji, żywności oraz zaopatrzenia medycznego. Znaleziono również kilka pojazdów opancerzonych. Wojsko odkryło na miejscu wiele połączonych ze sobą podziemnych tuneli.

Kolejne warte uwagi osiągnięcie dotyczy wyzwolenia z rąk ISIS wielkiego regionu pustynnego w zachodnio-centralnej Syrii. Islamiści kontrolują już tylko niewielki fragment na wschód od miast As-Salamijja, Hama i Homs. Po odzyskaniu tych rejonów będzie można przerzucić wojska w inne regiony i przyspieszyć upadek samozwańczego Państwa Islamskiego.

Syryjska armia, we współpracy z Iranem i Rosją, będzie teraz skupiała się na całkowitym odzykaniu Dajr az-Zaur. Miasto to posłuży następnie do całkowitej likwidacji islamistów we wschodniej Syrii, odzyskaniu kontroli nad miastami i przejściami granicznymi z Irakiem.

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (3 votes)
Opublikował: John Moll
Portret użytkownika John Moll

Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu


Komentarze

Portret użytkownika U_P_Adlina

Tak jest ludziska. Kolejny

Tak jest ludziska. Kolejny wielki sukces koalicji Syria-Iran-Rosja. Odblokowanie Der-Ez-Zour. Przez trzy lata bohaterska załoga miasta okrążona przez najemnych bandytów finansowanych przez uSSmanię, reżim SSaudyjski, katar, israhell i innych żydo-uSSmańskich klakierów odpierała ataki degeneratów. Trzy lata. Dostawy broni, amunicji i pożywienia były dostarczane tylko drogą powietrzną. I wytrwali. BOHATEROWIE naszych czasów. Przetrwali wściekłe ataki najemnych dewiantów finansowanych przez Imperium Zła i tysiące z nich odesłali do piekła. Koalicja tego imperium z żydo-uSSmanami na czele zbiera kolejne bęcki. Bohater Der-Ez-Zaur dowódca obrony miasta (https://en.wikipedia.org/wiki/Issam_Zahreddine) co ciekawe Druz i żywa legenda Issam Zahreddine potocznie zwany Rumcajsem. Oto on ze swoimi podkomendnymi. 

"Przeciwstawiać się zbliżeniu Polaków i Rosjan, podsycać ich wrogość do siebie, pamiętając, że sojusz rosyjsko-polski jest zagrożeniem dla Ukrainy" Fragm.uchwały OUN z 22.VI.1990

Portret użytkownika inzynier magister

Wojsko musi być zawsze

Wojsko musi być zawsze wpsoierane przez solidne dowództwo które jest uczciwe i wierzy w Boga ! „Wielowiekowe tradycje antypolskiej polityki Londynu są tak ugruntowane, a nasze doświadczenia z podstępną obłudą i cynicznym przeniewierstwem Brytyjczyków tak bogate, że wszelkie zapowiedzi pogłębienia relacji sojuszniczych i propozycje traktatów obronnych z tamtej strony zasługują już nie tylko na ostrożną rezerwę – ale wręcz traktować je należy jako sygnał alarmowy”  pisze na łamach tygodnika „Polska Niepodległa” Grzegorz Braun.Niezależny reżyser odnosi się do wypowiedzi Marka Lancastera, brytyjskiego wiceministra obrony, który w ubiegłym tygodniu odwiedził Polskę. Polityk powiedział, że najprawdopodobniej jeszcze w tym roku zostanie podpisany polsko-brytyjski „traktat o relacjach obronnych”, co stanowi „najlepszy przykład na dynamiczny rozwój relacji między Londynem a Warszawą”. http://www.pch24.pl/grzegorz-braun--nie-powtorzmy-bledu-z-1939-roku-i-nie-dajmy-wciagnac-sie-w-wojne,54366,i.html#ixzz4rtlRxPaT

Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.

Skomentuj