Kolejne postępy w zakresie budowy robotów kroczących

Kategorie: 

Kroczący robot "Cheetah" zbudowany w MiT - źródło: kadr z Youtube

Roboty kroczące stają się coraz bardziej wyrafinowane. Kilka ośrodków naukowych pracuje nad szybkimi robotami, które będą w stanie biegać z prędkościami powyżej 30 kilometrów na godzinę. Powstało przynajmniej kilka konstrukcji robotów wzorowanych na biegu zwierząt, w tym dwie odwzorowujące ruchy geparda.

 

Jeszcze w zeszłym roku swojego robota zaprezentowała firma Boston Dynamics. Ich sztuczny gepard był w stanie pobiec bardzo szybko, bo ponad 45 km/h, ale dokonano tego w warunkach laboratoryjnych i urządzenie było raczej na wstępnej fazie projektu. Można, zatem podejrzewać, że robot zostanie jeszcze znacznie udoskonalony.

Konkurencyjny projekt robo-kota prowadzi również słynna politechnika MiT (Massachusetts Institute of Technology). Ich model nie jest tak szybki jak wspominany wcześniej, ale jest energooszczędny i rozwija również imponującą prędkość 22 km/h. Oznacza to, że robo-gepard zbudowany w MiT jest drugim najszybszym robotem tego typu na świecie.

Praca nad tym prototypem zaczęła się w 2009 roku a szczegóły projektu zostały ogłoszone w lipcu 2012. Przy normalnej pracy nowy typ robota jest w stanie przebyć 8,3 kilometra w ciągu godziny. Jego zestaw baterii pozwala na mniej więcej półtora godziny działania. Masa całkowita urządzenia zamyka się w 3 kilogramach.

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: lecterro
Portret użytkownika lecterro

Komentarze

Portret użytkownika Jacol

To jest na prawdę

To jest na prawdę straszne....Tak jak pisałem(pod innym nickiem) że to mnie przeraża...Dam głowę uciąć, że te 'potwory' w przyszłości się zbuntują przeciwko ludziom. Skoro teraz to myśli i jest posłuszne, to co będzie za kilka, kilkanaście lat? Boję się pomyśleć...Te 'potwory' zawładną światem...Moim zdaniem jest to najgorsza rzecz jaką człowiek zrobił...

Portret użytkownika Dr Piotr

Jak dla mnie to ciągle

Jak dla mnie to ciągle projekty bez sensu ze względu na skomplikowanie i koszty produkcji/
Skomplikowana technicznie maszynka warta pewnie z 1 mln  USD za szt., a wystarszczy seria broni maszynowej za kilkaset dolarów i to idzie na szmelc, albo do kosztownej naprawy. Zresztą wystarczy jeden dobry "klaps" łopatą, siekierą czy co tam mamy pod ręką i efekt ten sam.
To tylko na filmach efektownie wygląda.

Portret użytkownika Dr Piotr

takie są realia, a nie

takie są realia, a nie ludzie...internet też był na początku projektem na potrzeby wojskowe...drony zaprojektowano również dla wojska, a nie dla np. meteorologów... wszystkie prezentacje tych czworonożnych robotów również mają zastosowanie militarne jako transportery sprzętu...niestety wojsko zawsze w pierwszej kolejności sprawdza użyteczność tych elektronicznych klamotów dla siebie

Skomentuj