Kategorie:
W południowej Francji trwają prace nad największym na świecie tokamakiem. Międzynarodowy Eksperymentalny Reaktor Termonuklearny powstaje już od ponad 10 lat, lecz organizacja ITER ogłosiła, że jest już coraz bliżej pierwszego uruchomienia.
W prace nad reaktorem ITER zaangażowało się łącznie 35 państw świata - Australia, Chiny, Indie, Japonia, Korea Południowa, Rosja i Stany Zjednoczone oraz kraje Unii Europejskiej. Początkowo zakładano, że program badawczy pochłonie 5 miliardów euro. Najnowsze szacunki mówią, że budowa tokamaka będzie wymagała znacznie większej kwoty – ponad 20 miliardów euro. Oznacza to, że jest to drugi najdroższy na świecie program naukowy, który pod tym względem ustępuje jedynie projektowi Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.
Budowa reaktora fuzyjnego pozwoli określić, czy możliwa jest produkcja energii na wielką skalę z kontrolowanej fuzji jądrowej. Na bazie tego reaktora będą powstawać wydajniejsze reaktory fuzyjne nowej generacji, lecz miną jeszcze dekady, zanim to nastąpi. Zwłaszcza, że projekt ITER nie tylko stał się bardzo kosztowny, ale też uległ znacznemu opóźnieniu.
Reaktor ITER - źródło: Oak Ridge National Laboratory
Zgodnie z najnowszą prognozą, pierwszy zapłon plazmy w reaktorze nastąpi pod koniec 2025 roku. Organizacja ITER powiadomiła o pomyślnym zainstalowaniu podstawy kriostatu oraz dolnego cylindra, co pozwala rozpocząć pracę nad instalacją tokamaka. Dowiedzieliśmy się również, że projekt jest ukończony w 65%. Jednak reaktor fuzyjny rozpocznie prace z pełną mocą dopiero w 2035 roku.
Dlatego warto dodać, że nie jest to jedyne tego typu przedsięwzięcie. Poszczególne państwa prowadzą swoje własne projekty fuzji jądrowej. Korea Południowa pracuje nad reaktorem KSTAR, w Niemczech budowany jest stellarator W7-X, natomiast Chiny mają swój reaktor EAST, w którym w ostatnim czasie dokonano kilku ważnych przełomów. Kraj, który ujarzmi fuzję jądrową, otrzyma dostęp do czystej i praktycznie nieograniczonej energii.
Ocena:
Opublikował:
John Moll
Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu |
Komentarze
Chcesz uratować czyjeś życie? Nie pozwól by mengelowcy "leczyli" go substancją zwaną Remdesevir/ Veklury.
Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.
Skomentuj