Kategorie:
Zarówno źródła amerykańskie, brytyjskie jak i francuskie, potwierdzają, że rosyjski samolot pasażerski Airbus A321 padł ofiarą zamachu terrorystycznego. Coraz bliżej chyba też do tego, aby podobnie uznała Rosja. Nikt nie ma wątpliwości, że spotka się to z bezlitosną zemstą ze strony Władimira Putina.
Obecna sytuacja na Synaju jest tak niepewna, że wiele poważanych linii lotniczych zawiesiło loty do Szarm el-Szejk. Wygląda na to, że Airbus A321 należący do rosyjskich linii czarterowych Kogalymavia, został zniszczony w powietrzu na skutek eksplozji bomby wniesionej na pokład albo przez kogoś na pokładzie, albo przez służby lotniskowe.
To wyjaśnia dlaczego doszło do dekompozycji samolotu w locie. Podobno na odsłuchanych przez Egipcjan nagraniach z czarnych skrzynek słychać odgłosy eksplozji. Nie ma innej możliwości jak ta, że odpowiedzialna za to bomba została umieszczona na pokładzie przez pasażera lub członka personelu naziemnego lotniska.
Każdy kto był w Egipcie i zna siłę słowa "bakszysz" wie, że za pieniądze jest tam wszystko możliwe, a jeśli w obsłudze międzynarodowego lotniska w Szarm el-Szejk znajdują się gorliwi islamiści, mogli oni zrobić to za darmo, dla idei, tłumacząc sobie potrzebę współpracy z ISIS, zwłaszcza w celu retorsji na skutecznie bombardujących ich Rosjanach. Tak czy inaczej to zła wiadomość dla egipskiej turystyki, co może tyko wywołać więcej postaw radykalnych w tym kraju.
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze @lecterro |
Komentarze
Strony
Skomentuj