W niedzielę 3 lipca wystąpiła kolejna erupcja indonezyjskiego wulkanu Gunung Sinabung.  Wiadomo również, że mieście Medan wystąpił opad pyłu wulkanicznego. W niedzielę odnotowano jeszcze przynajmniej trzy eksplozje, a wysokość pióropusza popiołu nad kraterem wzrosła do 1,5 km. Zaobserwowano również spływy lawy, dochodzącej na kilometr w dół wschodnich i południowo-wschodnich zboczy wulkanu.

Opady popiołu powodują kłopoty oddechowe mieszkańców i niską widoczność na drogach. W wyniku aktywności wulkanicznej, w okolicy Sinabung nastąpiło już 10 osuwisk oraz kilka rojów trzęsień ziemi. Mieszkańcy oraz turyści zostali poinstruowani, aby nie zbliżać się do krateru na odległość mniejszą niż 3 km. Ludność z obszarów znajdujących się w strefach zagrożenia musi zostać ewakuowana.

Wulkan Sinabung znajduje się w północnej części Sumatry na wysokość 2360 m n.p.m. Dzięki temu jest zaliczany do grupy stratowulkanów. Sinabung wyrzuca lawy andezytowe oraz dacytowe, posiada cztery kratery, z których tylko jeden jest aktywny. Jest również bardzo popularnym celem wśród amatorów wspinaczki.

Ostatnia duża aktywność tego żywiołu miała miejsce 29 sierpnia 2010, gdy z powodu przebudzenia się wulkanu, ewakuowano z jego okolicy ponad 19 tys. osób. Sinabung emitował wtedy gazy i popioły na wysokość 1,5 tys. metrów i tak jak obecnie spływała z niego lawa.