Kolejna propozycja Komisji Europejskiej przeciwko Polsce - nasza żywność będzie znakowana jako gorsza

Kategorie: 

Źródło: 123rf.com

Komisja Europejska znowu błysnęła kontrowersyjnym pomysłem, który wygląda na sankcję na Polsce. Chodzi o konieczność dodatkowego oznaczania,  a właściwie stygmatyzowania, żywnosci wyprodukowane w krajach takich jak Polska, czyli nie spełniających zaleceń opartych na energetyce jądrowej społęczeństw zachodnich. Polskiej żywności chyba idzie za dobrze nie tylko na rynku rosyjskim, ale i europejskim, ponieważ szykowane są kolejne zakamuflowane sankcje wymierzone przeciwko naszym produktom.

 

Jak wiadomo wiara w wywoływane rzekomo przez człowieka globalne ocieplenie stała się podstawą lewackiej tożsamości. Unia Europejska przoduje w spełnianiu absurdalnych norm, których jedynym celem nie jest ochrona środowiska jak jest to przedstawiane, ale raczej tłamszenie rozwoju gospodarczego okupowanego kraju. Trudno o lepszy dowód na realizację takiej szkodliwej polityki niż to co ma zamiar uczynić Komisja Europejska.

 

Planuje się wprowadzenie tak zwanych etykiet środowiskowych na żywności, a jak wiadomo Polska jest jej wiodącym producentem. Plan unijnych decydentów zakłada napiętnowanie tych produktów, które powstały w gospodarkach opierających się na spalaniu węgla. Tak się przypadkiem składa, że w pełni jest to wymierzone przeciwko Polsce. Chodzi o tak zwany LCA ("Life Cycle Assessment), czyli badanie wpływu danego produktu na środowisko.

 

Świecka religia wyznawana przez lewaków z Brukseli opiera się to na założeniu, że aksjomatem jest stwierdzenie, iż dwutlenek węgla to straszna trucizna, którą trzeba zwalczać. Nie ma przy tym znaczenia, że w istocie jest to życiodajna substancja stanowiąca pokarm roślin. Według brukselskich socjalistów, energia jądrowa jest lepsza od węglowej, dlatego produkty z Polski będą naznaczane na przykład innym opakowaniem, lub jakimś dodatkowym znakiem graficznym, który będzie miał poinformować o "koszcie dla środowiska" i w konsekwencji, zniechęcić do ich kupowania. W tym samym momencie produkty zachodnie, które powstały w gospodarkach korzystających z ekstremalnie niebezpiecznej energetyki jądrowej, będą klasyfikowane jako zgodne z polityką ograniczania emisji gazów cieplarnianych, jako przyjazne.

 

Wpływ takiego oznaczania produktów jako wyprodukowanych bez poszanowania polityki klimatycznej Unii Europejskiej na ich sprzedaż można sobie tylko wyobrazić. Tym samym znaleziono kolejny sposób, aby jakoś ograniczyć ambicje kolonizowanych narodów Europy. Wcześniej równie agresywnie postępowano z polskimi firmami transportowymi, które zaczęły przejmować sporą część europesjkiego rynku. Okazuje się, że gdy tylko Polacy wykazują inicjatywę, na przykład organizując tanie i dobre przewozy, albo produkując dobrą żywność, w Unii Eropejskiej zawsze mamy zastępy wrogów gotowych wymyślać dowolne absurdy, byle tylko Polska nadal była gospodarczo kolonizowana tak jak działo się to w ostatnich latach.

 

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (4 votes)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika SN69

Chyba już wszyscy mający

Chyba już wszyscy mający ochotę dodać coś od siebie wystąpili, dlatego pozwolę sobie na zadanie paru pytań, na które może komentujący powyższy artykuł spece od produkcji rolno- spożywczej i żywienia udzielą kompetętnych odpiwiedzi. Po pierwsze chciałbym zapytać jaki procent żywności w polsce można uznać za zdrową  tzw. eko. Czy prawdą jest że ziemia uprawna w polsce jest mniej żyzna niż w większości krajów zachodnich ( belgia, holandia, zach. niemcy, francja, dania ) i czy w związku z tym polscy rolnicy używają więcej nawozów sztucznych w celu uzyskania podobnej jakości plonów jak w krajach zach. europy. Czy ktoś w polsce prowadził lub prowadzi badania mające na celu porównanie jakości produktów dostarczanych do sieci handliwych w polsce, z takimi samymi sprzedawanymi w reszcie europy pod tą samą nazwą i w tych samych sieciach ( zawartość cukru, ilość zamienników w stosunku do naturalnych składników, długość okresu przydatności, jakość użytych opakowań itd ) . Czy prawdą jest że duża większość zdrowej polskiej żywności trafia na bogatsze rynki europejskie, przez co w polsce utrzymują się zawyżone jej ceny. Na koniec dodam że oczywiście pomysł znakowania polskuej żywności uważam za jak najbardziej kretyński.

Ps. Mała uwaga do admina odnośnie polskich firm transportowych, nie jest prawdą że to one rozpoczeły świadczenie konkurencyjnych usług, gdyby zbadać całą sprawę pod kontem polskich kierowców tirów od lat 90 wnioski były by inne i pewnie wyszło by na to, że podniesienie stawek do minimalnych np. niemieckich mogło by być pozytywną zmianą nie tylko dla samych zaintresowanych.

Portret użytkownika SMS

Lewackie społeczeństwo euro

Lewackie społeczeństwo euro-kołchozu będzie miało do wyboru albo umrzeć z głodu albo spaść się jak amerykańska świnia swoim "lepszym" genetycznie zmodyfikowaną toksyną smacznego.

Skoro UE nie chce naszego jedzenia poszukałbym kontaktu z Chinami. Założę się że docenili by bardziej nasze ekologiczne jedzenie którego jeszcze trochę nam zostało.

Portret użytkownika xxxx

Trzeba się modlić uświęcać i

Trzeba się modlić uświęcać i ewangelizować innych. Bóg wtedy rozwiąże te problemy, Bóg strzeże tych który kroczę jego ścieżkami. To znaczy mamy naśladować Jezusa i przestrzegać przykazań. Złu nie stawiać oporu. Nastawiać drugiego policzka. Bóg zlituje się nad nami i wyjdziemy z tego cało.

Portret użytkownika inzynier magister

Statua Wolności to z jęz. ang

Statua Wolności to z jęz. ang. Statue of Liberty, jej właściwie znaczenie to Wolność Opromieniająca Świat (ang.Liberty Enlightening the World). Gigantyczny posąg znajduje się w regionie metropolitalnym Nowego Jorku. Oficjalna wersja głosi, że jest symbolem wolności, Nowego Jorku i Stanów Zjednoczonych. Tak głosi oficjalna wersja, wersja dla ludzi śniących snem szarego zjadacza MC donalda. Większość z nas śniła/śni ten sen od czasów podstawówki, szkoły średniej i studiów. Era internetu daje nam dostęp do szerszej i często ukrywanej wiedzy. Prawda o tzw. Statule Wolności jest o wiele ciekawsza. Proszę zwrócić uwagę, że mowa jest o Wolności opromieniującej. Wiemy, że tajne stowarzyszenia wierzą w/i kontaktują się z istotą "niosącą światło" ! Ktoś kto żyje matrixie telewizyjnej papki sądzi, że USA to państwo dążące do czegoś pozytywnego. Nie wykluczam, że jako państwo mają szczytne cele, jednak same elity, często członkowie tajnych bractw, chcą czegoś odwrotnego.  Co na prawdę symbolizuje olbrzymia figura z Nowego Jorku ?

http://popotopie.blogspot.com/2016/05/statua-wolnosci-istoty-nadprzyrodzonej.html

Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.

Portret użytkownika klrmf

Nie ma złego co by na dobre

Nie ma złego co by na dobre nie wyszło. Unia strzela do nas z grubych armat, najpierw milionowe kary za olanie uchodźców, teraz znakowanie okropnej polskiej zywności, która nawet nie jest GMO..

Dziękujemy  UNIO, że pomagasz nam podjąć ostateczną decyzję o wyjściu z tego zidiociałego tworu, POlacy wolą umierać od zabójczego węgla niz waszego GMO!

Portret użytkownika syriues

Powiem szczerze,to nasza

Powiem szczerze,to nasza zywnosc jest o wiele zdrowsza.Przede wszystkim jest jeszcze chodowana po staremu.Oczywiscie ze Uni to niesmakuje,bo woli jak kupimy od nich pestycydy i zatrujemy sami siebie.Najlepiej Uni powiedziec.Spoko nie kupujcie,kupia inni.Mozemy zawsze sprzedawac lub nowet skladowac w bunkrach,co bedzie potrzebne jak sie Unia rozsypie.

Zwyrodnialy system pokazuje,ze byly premier RP jest przeciwko swojemu panstwu.Ze wstydu zapadlbym sie pod ziemie i raczej wolalbym by ten czlowiek u imieniu Donald sprzedawal swoje balony z nadmuchana propaganda na innym kontynencie.My wolimy zuc inne gumy

Portret użytkownika 777

Cały ten zamęt z nagłym

Cały ten zamęt z nagłym atakiem ojrosodomy POgmatwanego, to tylko zemsta OberFolksdojcza, za pokazanie (a właściwie to tylko przypomnienie) ostatnio w sejmie przez rząd "czubka góry" zdradziectw, złodziejstw i nieudacznictw. A więc drogi PiS-ie: - ani kroku w tył; - przywrócić państwo Narodowi Polskiemu; - pozamykać (zdrajców, złodziei i nieudaczników)! I co pół roku przypominać geszefciarzom, jurgieltnikom, handełesiarzom...

Portret użytkownika debaucher

Jakoś do tej pory nie

Jakoś do tej pory nie zamknęli ani jednego...Ba,nawet nikogo nie oskarżyli:(((((  I mam dziwne "przeczucie" ,że nigdy tego nie zrobią - czyż nie?

Kwota wolna od podatku też w czarnej dupie...Brawo PISdzielce!!!!!

Każdy ma z tego życia dokładnie tyle,ile SAM sobie weźmie.

Portret użytkownika fix

A co z tajemnicza umowaTTIP

A co z tajemnicza umowaTTIP miedzy korpousa a unia.wszystko tajne i korpo ustalaja co chca (poczyt. Gazeta prawna umowa ttip).poczytajcie i podpiszcie protest.umowa moze ograniczac prawa pracownicze,wprowadzac produkty gmo kurczaki hormo z 4 nogami i inne badziewia z gmo i klonowania.ochrona danych osobowych bedzie slabsza.korpo beda mogly pozywac panstwa jesli polityka bedzie obnizac przyszle dochody korpo ktorych korpo sama dobrze nie bedzie znac czyli wydumane.przyklad pozwanie sluzby zdrowia w australii przez  korpo tytoniu lub egipt za to ze ustalil stawke placy minim.dla pracownikow bez zgody korpo. Poza tym samo ustalanie bez wiedzy ludzi w europie zagadnien umowy w zamknietym gronie przez unie i korpo bez nazwisk.z naciskiem lobby korpo aby ich zagadnienia przeforsowac bez wiedzy obywateli.dramat.nie dajmy im tego zrobic.podpisujcie petycje na no.w wielu krajach ludzie podpisuja oczywiscie w polsce malo sie o tym mowi.

Strony

Skomentuj