Kategorie:
Wczoraj w Zatoce Sagami miała miejsce kolizja niszczyciela USS Benfold z japońskim holownikiem. Zderzenie nie stworzyło zagrożenia dla załogi ale okręt doznał niewielkich uszkodzeń. To już kolejny taki incydent w tym roku z udziałem amerykańskiego niszczyciela.
Dla Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych rok 2017 z pewnością jest bardzo niefortunny. Od stycznia naliczono już bowiem pięć kolizji a niektóre z nich były bardzo poważne w skutkach. Co więcej, we wszystkich kolizjach brały udział okręty wojenne wchodzące w skład Siódmej Floty, która operuje w Zachodnim Pacyfiku.
W czerwcu niszczyciel USS Fitzgerald został staranowany przez filipiński kontenerowiec ACX Crystal około 100 kilometrów od portu morskiego w Yokosuka. Następnie w sierpniu nastąpiło zderzenie niszczyciela USS John S. McCain z liberyjskim tankowcem Alnic MC przy Cieśninie Malakka w pobliżu Singapuru. Marynarka Wojenna USA prowadzi śledztwo w sprawie tych dziwnych i niewyjaśnionych jak dotąd kolizji. Niektórzy amerykańscy analitycy sugerowali, że okręty wojenne mogły zostać zhakowane a wszystkie te kolizje nie są dziełem przypadku.
Najnowszy incydent również dotyczy jednostki z Siódmej Floty. 18 listopada USS Benfold brał udział w ćwiczeniach w Zatoce Sagami. Wtedy japoński holownik uderzył w amerykański okręt wojenny. Nikt nie został ranny, lecz USS Benfold doznał niewielkich uszkodzeń. US Navy wszczęła śledztwo w tej sprawie. Stany Zjednoczone nie mają dowodów, że za tymi kolizjami mogą stać hakerzy, ale nieoficjalnie mówi się o cyberatakach z Chin lub Rosji.
Źródło:
Ocena:
Opublikował:
John Moll
Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu |
Komentarze
"Przeciwstawiać się zbliżeniu Polaków i Rosjan, podsycać ich wrogość do siebie, pamiętając, że sojusz rosyjsko-polski jest zagrożeniem dla Ukrainy" Fragm.uchwały OUN z 22.VI.1990
Skomentuj