Wulkan Tongariro nadal wykazuje oznaki aktywności. Wspominaliśmy już o ostatniej aktywności sejsmicznej, jaka występuje w okolicy tego nowozelandzkiego żywiołu. Trzęsienia ziemi zlokalizowane na głębokościach od 2 do 7 kilometrów nadal występują i najprawdopodobniej oznaczają ruchy magmy.

Było ich na tyle dużo, że wzbudziło to zainteresowanie naukowców i spowodowało podniesienie poziomu alarmu. Trwają również emisje gazów wulkanicznych. Aktywność przejawiają głównie kratery Emerald oraz Te Mari a do 20 lipca zarejestrowano ponad dwadzieścia wstrząsów. Biorąc pod uwagę fakt, że zwykle dochodzi tam do 2 trzęsień rocznie jest to zmiana istotna.

Od 21 lipca aktywność sejsmiczna zmniejszyła się i doszło jeszcze do kilku wstrząsów. Nadal trwają emisji gazów, co jest interpretowane, jako dobry znak w kontekście rozładowania ciśnienia w komorze magmowej.