Gdy w drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia w 2004 roku w świat poszła informacja o katastrofalnym tsunami, które przemyło wybrzeża państw basenu Oceanu Indyjskiego, nikt jeszcze nie zdawał sobie sprawy z tego jak bardzo poważna była ta katastrofa naturalna. Jutro minie 9 lat od tragedii, która pochłonęła ponad 350 tysięcy ofiar.

Zwykle do katastrofalnych trzęsień ziemi i towarzyszących im zjawisk w postaci tsunami, dochodzi, co kilkaset lat, ale są takie miejsca, gdzie jest to bardziej prawdopodobne. Do takich obszarów należą bez wątpienia te części Pacyficznego Pierścienia Ognia gdzie znajdują się wyspiarskie państwa, w okolicy których znajdują się aktywne uskoki tektoniczne. Bardzo niebezpieczne tsunami miało miejsce 26 grudnia 2004 roku i dotknęło wtedy wielu państw, takich jak Indonecja, Tajlandia czy Indie.

Okazuje się, że uskok, który wygenerował to trzęsienie ziemi z grudnia 2004 roku jest nadal aktywny, a struktura geologiczna dna wskazuje na to, że może tam dojść do kolejnego takiego wydarzenia i to już w ciągu następnych 60 lat. Wygląda na to, że taki pogląd wygłosiło przynajmniej równocześnie kilku naukowców opowiadajacych o tym w trakcie jednego American Geophysical Union. Publikacje przygotowali Charles Rubin, Kerry Sieh, Jessica Pilarczyk i inni pracownicy Obserwatorium Ziemi w Singapurze, przygotowali odczyty, z których wynikało, że nie jest wykluczone kolejne wielkie trzęsienie ziemi, które wywoła tsunami o skali porównywalnej do tego z 2004 roku.

Analizy przeprowadzono na podstawie analizy historycznych doniesień o występujących tsunami. Badano tez warstwy geologiczne gleby, dzięki czemu zdołano precyzyjnie datować momenty występowania takich ekstremalnych zjawisk. Podejrzenia, co do generowania tsunami są szczególnie duże względem wybrzeża Tajlandii a zwłaszcza podwodnego systemu jaskiń, który może powodować dodatkowe źródło osuwisk podczas trzęsień ziemi. Powoduje to cykliczne pojawianie się niebezpiecznych tsunami.

Badania wskazują, że tsunami następują tam, w co 60 - 2000 lat. Zwrócono uwagę, że od 3300 p.n.e. do 5400 p.n.e. nastąpił trwający 1900 lat okres zintensyfikowanej częstotliwości występowania tsunami. Dane wskazują na to, że częstość takich zjawisk potrafi być bardzo duża. Nie ma co liczyć na to, że następne tsunami na Oceanie Indyjskim nastąpi za kilkaset lat, bo jest aż nadto dowodów, że może wystąpić nawet jutro.