Minionej nocy czasu polskiego, w Indonezji doszło do katastrofy lotniczej. Samolot pasażerski Boeing MAX 8 indonezyjskich tanich linii lotniczych Lion Air tuż po starcie wpadł do Morza Jawajskiego. Trwa operacja poszukiwawczo-ratunkowa.

Boeing MAX 8 rozbił się o godzinie 6:30 czasu lokalnego. Na jego pokładzie było 188 osób, w tym siedmiu członków załogi. Ponadto, w samolocie przebywało ponad 20 pracowników Ministerstwa Finansów Indonezji. Służby ratunkowe próbują zlokalizować wrak. Wcześniej, z wody wydobyto niektóre elementy samolotu oraz przedmioty, które należały do pasażerów. Przypuszcza się, że wszyscy zginęli.

Lot JT610 zakończył się katastrofą. To miał być krótki krajowy lot z Dżakarty do Pangkal Pinang. Kontakt z załogą został zerwany kilkanaście minut po starcie, a chwilę później, maszyna spadła do Morza Jawajskiego.

Boeing MAX 8 był nowym samolotem pasażerskim. Indonezyjskie linie lotnicze otrzymały go w sierpniu bieżącego roku. Media donoszą, że już w poprzednim locie wykryto w nim usterki techniczne, które podobno zostały naprawione. Nie wiadomo jednak, co było przyczyną katastrofy.