Kategorie:
Władze w Peru twierdzą, że wyciek ropy u wybrzeży tego kraju spowodował „katastrofę ekologiczną”. Ponad 6 tys. baryłek ropy wyciekło z rafinerii La Pampila z powodu fal, które uderzyły w nią po erupcji wulkanu w Tonga.
Władze zamknęły trzy najbardziej dotknięte plaże i poinformowały, że widziały w okolicy wiele martwych zwierząt pokrytych ropą. Urzędnicy MSZ wezwali Repsol do wypłaty odszkodowania.
„To najgorsza katastrofa ekologiczna, jaka wydarzyła się w okolicach Limy w ostatnim czasie i spowodowała poważne szkody dla setek rodzin rybaków. Repsol musi natychmiast zrekompensować straty” – napisało ministerstwo.
Rzecznik Tyne Van den Wall Buck zaprzeczył informacjom, tłumacząc, że wyciek miał miejsce na ograniczonym obszarze.
„Nie jesteśmy przyczyną tej katastrofy ekologicznej i nie możemy powiedzieć, kto jest za nią odpowiedzialny” – powiedział w środę Van den Wal-Back.
Prokuratorzy wszczęli dochodzenie w sprawie roli Repsola w tym incydencie, a ministerstwo środowiska ostrzegało, że firma może zapłacić grzywnę w wysokości ponad 34,5 miliona dolarów.
Tymczasem peruwiański regulator energii Osinergmin powiedział, że nakazał zamknięcie jednego z czterech terminali rafinerii do czasu wyjaśnienia przyczyny wycieku.
Urzędnicy twierdzą, że wyciek uszkodził około 18 tys. kilometrów kwadratowych chronionych obszarów zamieszkałych przez rzadkie gatunki zwierząt. Oczyszczane są około trzy kilometry plaż.
Ocena:
Opublikował:
tallinn
Legendarny redaktor portali zmianynaziemi.pl oraz innemedium.pl znany ze swojego niekonwencjonalnego podejścia do poszukiwania tematów kontrowersyjnych i tajemniczych. Dodatkowo jest on wydawcą portali estonczycy.pl oraz tylkoprzyroda.pl gdzie realizuje swoje pasje związane z eksploracją wiadomości ze świata zwierząt |
Komentarze
Skomentuj