Kategorie:
Naukowcy z Kanady uważają, że ich kraj ma szansę zaistnieć jako lider w pracach nad fuzją jądrową. Opublikowany raport o nazwie "Fusion 2030" wskazuje, że Kanada może zbudować prototyp reaktora, który pozwoli wytwarzać praktycznie nieograniczone ilości czystej i taniej energii.
Autorzy raportu twierdzą, że fuzja jądrowa to prawdziwa okazja dla Kanady. "Sztuczne słońca" pozwolą produkować znaczne ilości energii i będzie można zredukować swoją zależność od paliw kopalnych. Jednak aby prace nad takim reaktorem były możliwe, naukowcy proszą rząd o wsparcie w wysokości 125 milionów dolarów. Fundusze te umożliwią prowadzenie badań przez następne 5 lat.
Michael Delage, dyrektor działu technologicznego General Fusion powiedział, że firma postawiła sobie za cel zbudowanie prototypowego reaktora fuzyjnego do 2030 roku. W tym celu zaistniała współpraca z licznymi kanadyjskimi uniwersytetami i laboratoriami badawczymi.
Nie tylko Kanada chce zbudować "sztuczne słońce". Prace nad takimi projektami odbywają się w Chinach (reaktor EAST), Korei Południowej (reaktor KSTAR), Niemczech (stellarator W7-X) i Francji (reaktor ITER), choć w tym ostatnim przypadku mamy do czynienia z bardzo kosztownym projektem na skalę międzynarodową. Trudno powiedzieć który kraj jest obecnie najbliżej zaprezentowania funkcjonalnego reaktora fuzyjnego, ale ogromne postępy w tej dziedzinie osiągają Chińczycy.
Wiadomość pochodzi z portalu tylkonauka.pl
Źródło:
Ocena:
Opublikował:
John Moll
Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu |
Komentarze
Skomentuj