Kamery w laptopach są używane do szpiegowania ich właścicieli

Image

Źródło: 123rf.com

Jak twierdzą naukowcy z Johns Hopkins University kamery internetowe wbudowane w większość przenośnych komputerów mogą być wykorzystane do tajnego nadzoru użytkowników Internetu. CO więcej podczas specjalnie zorganizowanego wydarzenia zaprezentowano jak taki nadzór odbywa się w praktyce.

 

Ich ustalenia zostały częściowo potwierdzone przez byłego dyrektora działu technologii FBI w stanie Virginia, Marcusa Tomasa. Według niego na pewno było to możliwe na wyprodukowanych przed 2008 rokiem komputerach firmy Apple, ale z pewnością podobne możliwości istnieją również na popularnych Pecetach.

 

Jeśli laptop ma wbudowaną kamerę można uzyskać do niej dostęp i organizować sobie przekazy na żywo z życia użytkownika danego komputera. Jest to możliwość nie do przecenienia dla szpiegujących wszystko służb specjalnych. Podobne możliwości istnieją w kontekście tabletów i smartfonów, które również posiadają kamery z tyłu i z przodu i one też mogą być aktywnowane w sposób niezauważalny dla użytkowników.

[ibimage==33421==400naszerokosc==Oryginalny==self==null]

Nowsze modele laptopów Apple zostały wyposażone w specjalne zabezpieczenie stworzone z myślą, aby zapobiegać niejawnej inwigilacji tego typu. Kamera ma być operacyjna tylko po wyraźnej zgodzie użytkownika. Pojawia się też wyraźny sygnał świetlny wskazujący, że kamera została aktywowana. Specjaliści twierdzą jednak, że można obejść i tak wyrafinowane zabezpieczenie.

 

 

Źródło: Washington Post

0
Brak ocen

Dodane przez Helmut w odpowiedzi na

wstrząnęło mnie to , przetarłem oczy, gdy nie link nei uwierzył bym Ci.

serio ktoś takie usługi oferuje. Ludzie nie beda sie spotykac an niedlugo tylko wirtualnie beda utrzymaywac kontakty, pozniej zaoferuja czipy do ciala, potem zacznie sie modulacja sygnalu,  ikreowanie rzeczywistosci , beda wiedzili co jeszz co kupujesz, co lubisz, wycisą cie jak cytrynke, bedziesz robocikiem,

0
0

Ja od dawna mam zaklejoną kamerkę, i po problemie .                                   

0
0

Kawałek taśmy nieprzezroczystej załatwia sprawę

0
0

Jako odpowiedź na zaawansowaną technologię i wyrafinowaną informatykę, mamy ordynarny kawałek taśmy klejącej :)

0
0

taśma jest ok, ale mysle ze poszli dalej, ludzie glupia podczerwien mialy stare nokie cegły.. pamietacie? iRDa .

teraz kamerki moga nie tylko chwytac optyke. Nie zdziwcie sie jak kiedys ujrzycie swoje krzywe buzie, w podczerwini czy innej technologi obrazujacej ktora to byla w komputerze,

0
0

Też własnie sie nad tym zastanawiałem bo słyszałem że są firmy tunnigujące iphony znaczy oprogramowanie i potrafią wstawić prawdziwy RENDGEN i to tylko kwestia oprogramowania na szczeście jest to pozasiegiem żartownisiów a co obchodzi NSA mój kutas .

0
0

Kwestie rozwiązuje taśma aluminiowa i właśnie w tym momencie ją naklejam hehe bo mam troche od wentylacji :)  kochane polskie amelinium

 

0
0

Zaklejenie natomiast mikrofonu w laptopie czy tablecie może nie być już tak skuteczne jak kamery. Częsciowo osłabi to sygnał ale mikrofon w części odbiera także poprzez obudowę, nie tylko przez małą dziurkę. Czującym się na siłach majsterkowiczom proponuje amputację mikrofonów (często są dwa - stereo) z wnetrza obudowy. A do Skypa itp. przypinać sobie zewnetrzne zabawki. 

0
0

Ale prawda jest taka że jestesmy bezradni wobec tego.

 

[ibimage==33437==400naszerokosc==Oryginalny==self==null]

oraz tego

[ibimage==33436==400naszerokosc==Oryginalny==self==null]

Nie obronimy się ani folią ani siecią wewnętrzną. Potrzeba nowej technologii w walce

z wrogiem.

0
0

Dodane przez Maniek Kielce (niezweryfikowany) w odpowiedzi na

Nie mam na myśli obudowy ekranu, tylko tę cząść na której są wyświetlane obrazy. Podobno w niektórych telewizorach są takie "myki".

0
0

Wystarczy wbudowac mechaniczna klapke na kamere a na mikrofon fizyczny przelacznik

0
0

Hm, ja w swoim lapie zwyczajnie wylaczylam kamere w systemie.

0
0

Nawet pluginy do oglądania filmików poprzez strony WWW mają niejawnie włączoną opcję "udostępnij kamerkę internetową". To tak dla ciekawskich.

0
0

GARSTKA RZĄDZĄCYCH TYRANÓW ZNIEWALA GŁUPICH LUDZI , KTÓRZY ODDAJĄ IM CZĘŚĆ ZAROBIONYCH PIENIĘDZY NAZYWANE- PODATKI.///

0
0

 

chyba nie tedy droga zeby zaklejac kamere albo odcinac mikrofon. to tak jakby odcinac cialo po kawalku, zamiast je po prostu wyleczyc. te wszy na stolkach powinni byc sadzeni I to nie w charakterze urzednika, ale rowniez osobiscie. jakby wiecej ich poszlo siedziec I wszystko bylo im zabrane, to byloby inaczej, w koncu nastepcy tronow w urzedach zrozumieliby jaka jest zaleznosc miedzy kredytorami tego swiata I pieprzonymi darmozjadami ktorzy nic nie wnosza konstruktywnego I pozytecznego do spoleczenstwa I zyja ponad miare na podatkowym garnuszku.

wszystko co "ma" rzad pochodzi od ludzi, przykladow mozna bez konca, placisz podatki, skladki, zusy srusy przez 40 ponad lat, tylko po to, zeby na 5 minut przed smiercia te zlodzieje dali ci glodowa emere! kupujesz dom, za wlasne pieniadze, okradzione przez podatki na kazdym kroku-i placisz podatek za ten " twoj" dom jako warunek posiadania.  I tak bez konca...ale jak zrobic z tym porzadek kiedy ludzie ciemni, przyklejeni do durnych seriali, oglupieni lekami I reklama gowna ktorego nikt nie potrzebuje? kiedys odwiedzil mnie kumpel ze szkocji, powiedzial cos na co szczegolnie wczesniej nie zwracalem uwagi, " u was sa tylko banki, apteki I koscioly na kazdym rogu". hehe, I mial racje, poznikaly rodzinne biznesy, lokalne sklepy I targi znikaja. za to mamy nowoczesne SHOPPING MALLS, molochy pelne chinskiego gowna, ktore psuje sie po tygodniu po zakupie itp, itd.mam pytanie do ludzi tu zagladajacych, bardzo proste wydawaloby sie: jezeli tyle ludzi pozycza pieniadze na co dzien, pomyslmy, jeden dom, badz mieszkanie kosztuje pare duzych stow, do tego mniejsze pozyczki, samochodowe, biznesowe I miliony innych....banki i parabanki rosna jak grzyby po deszczu...jezeli te instytucje naprawde pozyczaja ludziom pieniadze, to jaka suma musialaby byc drukowana co miesiac, zeby zaspokoic takie potrzeby...jak ogromna bylaby inflacja I jak znikoma wartosc naszej waluty, gdyby byla drukowana na taka skale...hm? dodam tylko, ze miedzynarodowe prawo bankowe, we WSZYSTKICH krajach IMF, zabrania pozyczania pieniedzy  depozytorow, zanim ktos wyskoczy ze jedni wplacaja drudzy pozyczaja, co samo w sobie jest nie mozliwe, biorac pod uwage fakt ile kosztuje mieszkanie, a lie kasy na konto wplaca statystyczny pracujacy polak. aha, jeszcze jedno, to pytanie dotyczy WYLACZNIE zrodla pieniedzy, to czy sa papierowe, czy tylko cyfry na ekranie nid zmienia niczego, jestem ciekaw skad, z jakiego zrodla powstaja fundusze na te wszystkie "pozyczki" ...operujemy na co dzien czyms o czym wiekszosc nie ma bladego pojecia, pieniadze okreslaja standard zycia, a czasem o zyciu decyduja....a prawie nikt nie wie skad sie biora, to jest tragiczne ale zarazem bardzo zabawane. pozdrawiam, I chetnie poczytam opinie I wywody na ten temat.out

 

 

 

 

 

 

0
0

Dodane przez jj (niezweryfikowany) w odpowiedzi na

Zaklejanie kamery jest bez sensu, tak samo jak odcinanie mikrofonu. Problem leży w korporacyjnych systemach operacyjnych które umożliwiają dostęp do zasobów sprzętowych komputera. Jeśli nie zainstalujesz windowsa, macos plus skype i inne szpiegowskie programy nikt nie użyje twojej kamery i mikrofonu. Przykładowo samego skype można ograniczyć z uprawnieniami po linuxem i nie będzie miał zbyt dużego dostępu do systemu. To samo jest z tabletem i telefonem. Zamiast brandowanego androida od producenta telefonu można wrzucić cyanogenmod, który jest pozbawiony oproramowania od google i nawet nie ma w nim aplikacji do sklepu google.  Po takich czynnościach użytkownik może być spokojnieszy ale nie w 100% bezpieczny bo istnieje jesze firmware. Firmware też można zmienić np. router wifi z firmwarem opensource zyskuje dodatkowe funkcje.

0
0

Tak, służby specjane z całą pewnością zaintrygowane są i oglądają z przejęciem użytkowników masturbujących się do pornosów i spuszczajcych prorto w oko kamery.

0
0

Jakbyście wiedzieli co siedzi w Androidzie... to jest system stworzony tylko i wyłącznie z myślą o masowym, permanentnym, nieskrępowanym szpiegowaniu ludzi na niespotykaną skalę. Każdy bez wyjątku sprzęt z Androidem stoi otworem dla wszelkich instytucji do tego uprawnionych. Podsłuchiwanie, podglądanie, pozycjonowanie, logowanie zawsze i wszędzie.

Jeszcze przyjdzie taki dzień, że ludzie widzący u mnie telefon sprzed 15 lat przestaną się śmiać. A drugi mam z prostym Symbianem. Ewentualnie przekonam się do czegoś na bazie mobilnego Ubuntu ale linuxy też nie są czyste bo nad częścią kodu jądra pracują informatycy z NSA.

0
0

sorki nooby kamery mozna bylo podgladac u innych juz w 2001 roku sam to robilem dlatego nigdy laptopa nei kupowalem z kamera hehe jak juz to zawsze dopieta na usb tylko jak rozmawiam .milej zabawy MCSE admin ;) ajesli chodzi o android ma duzo ciekawych sledzacych aplikacjii.

 

0
0

Moim zdaniem to trzeba mieć nieźle poprzestawiane pomiędzy skroniami, żeby cały czas obserwować wszystkich i wogóle. Załóżmy że (strzelam) 1% osób popełnia jakieś przestępstwa w różnej postaci i ok, jak to wychwytują to ok, ale 99% populacji to ich życie wygląda tak: praca, dzieci (jeżeli mają), jeść i spać... i tak w kółko. A jak siedzą przed kompem to czytają jakieś brukowce, siedzą na FB, oglądają YT itp... same nudy ogólnie.. tak na zabicie czasu (jeżeli ktoś go ma)... to moje pytanie jest takie: po co im taka obszerna baza danych tej populacji która "rutynowo" żyje po to żeby potem umrzeć? Bo u nich się tam nic nie dzieje...

0
0

Ktoś napisał,że kto by podsłuchiwał i podglądał miliony osób non stop.Teraz wyjaśnie wam,że to możliwe.Wszystko odbywa się na zasadzie selekcji czynników i słów kluczy.Są wzorce obrazów i słów,które aktywują strumień danych w czasie rzeczywistym.Robią to również niektóre aplikacje.W tym momencie nasze urządzenie rejestruje twarz,jak i całe otoczenie.Wszystko wraz z dźwiękiem pakuje w paczki i wysyła.Informacje te dopisywane są do danych dotyczących połączenia i lokalizacji.Wszystko jest trwale zapisywane.Badanie ma na celu ustalenie bardzo wielu rzeczy,często statystycznych,ale nie tylko.U nas wiedza o tym jest znikoma odsyłam do zachodnich publikacji na ten temat.

0
0

Wkurza mnie to, że tylu ludzi się tu wypowiada a nikt nie ruszy nawet tyłka, żeby cokolwiek zrobić... -,-

0
0

Dodane przez Asia (niezweryfikowany) w odpowiedzi na

 

Asia,zeby cos naprawic,trzeba wiedziec co jest popsute. wiele razy pytam forumowiczow o rzeczy ktore dyktuja nam codzienna egzystencje I nigdy nikt nie ma ochoty nawet sprobowac pogadac...nikt nie chce wiedziec co naprawde jest problemem,a wiesz czemu? bo okazaloby sie ze to wlasnie my sami I nasze lenistwo jest powodem tej gownianej sytuacji. na tym portalu raczej nie znajdziesz odpowiedzi na zadne wazne pytania, milo poczytac i czasem popisac z kims ale do niczego cie to nie doprowadzi. pozdrawiam

0
0

Dodane przez Asia (niezweryfikowany) w odpowiedzi na

Ale co właściwie chcesz zrobić? Przeciętny użytkownik nie przejmuje się tym co ma w komputerze/telefonie/tablecie a zabezpieczanie urządzeń jest dla niego zbyt skąplikowane. Zawsze masowe systemy operacyjne służą do zbierania danych. Android jest najlepszym przykładem systemu, który najszybciej gdzieś prześle twoje dane.

Zawsze należy się obawiać korporacji i ich zapędów a po kupnie telefonu wyczyścić go z oferowanego oprogramowania.

Ludzie sami udostępniają swoje dane na portalach społecznościowych, fejsik zawsze popularny, fotki z telefonu przesyłają na różne serwisy. Z owczym pędem nie wygrasz, lans zawsze weźmie górę nad rozsądkiem i słit focie polecą na fejsika. Chyba nie wyobrażasz sobie, że namówisz typowego usera nad wgrywanie custom ROM'a w smartfona albo na przesiadke z windows'a na linux'a. Korporacjom nie zabronisz stosowania praktyk szpiegowania userów, możesz tylko uświadomić że niektóre aplikacje w telefonie służą celom korporacji i dane nie są bezpieczne. Ja jakoś nie widzę że przeciętny user obserwuje procesy w androidzie i wie choćby to po co jest polecenie ps -x albo konfiguruje outbound/inbound rules w firewall'u. Microsoft nauczył userów klikać i nie myśleć.

0
0

Dodane przez loo (niezweryfikowany) w odpowiedzi na

NIE ZROZUMIAŁEŚ ! Jej chodzi o to że powiniśmy PROTESTOWAĆ, organizować demonstracje i wypychać te "wywiadowcze trendy". Oczywiście jak mamy dowody na inwigilowanie Nas... Niestety najczęściej jak nawet mamy dowody to kilka razy się oburzymy na internecie i akceptujemy stan... Mówimy takie czasy ! BZDURA ! TRZEBA SIĘ PRZECIWSTAWIAĆ TAKIM PRAKTYKĄ  bo nas zagonią do zagrody !

0
0