Kolejny wulkan na Kamczatce przypomniał o swoim istnieniu. Tym razem jest to wulkan Żupanowski, nad którym pojawił się słup popiołu sięgający już 4500 metrów nad kraterem.

Przedstawiciele Rosyjskiej Akademii Nauk zwrócili uwagę, że chmura gazów wulkanicznych i popiołu migruje obecnie w kierunku Zatoki Kronotski. Nie ma doniesień na temat opadów popiołu w którejkolwiek z okolicznych osad.

Wulkan Żupanowski ma obecnie przypisany pomarańczowy poziom alarmu dla lotnictwa. Oznacza to przede wszystkim zagrożenie dla lokalnego transportu lotniczego.

^{Źródło:twitter}

Jest to już drugi wybuch tego wulkanu od początku tygodnia. Poprzednia emisja miała miejsce w poniedziałek i wtedy pióropusz popiołu i gazów dosięgał 3,5 km. W następnych dniach prawdopodobne jest wystąpienie kolejnych erupcji.