Kalendarz Majów powoduje prawdziwy strach wśród dzieci i młodzieży

Kategorie: 

Źródło: sxc.hu

Naukowiec David Morrison od wielu lat stara się obalać pogłoski o rożnych końcach świata. W ostatnim czasie robi to samo z kalendarzem Majów. Obecnie na swoją skrzynkę mailową otrzymuje średnie pięć maili dziennie z zapytaniem o datę 21 grudnia 2012r. Większość tych wiadomości pochodzi od dzieci i ich rodziców, którzy są zaniepokojeni o zachowanie podopiecznych.

 

Jeden z nauczycieli z Stockton w Kalifornii powiedział mu, że dwa małżeństwa planują przed datą 21 grudnia popełnić samobójstwa i chcą tego dokonać ze swoimi dziećmi. Ponieważ bardzo mocno wierzą w bliski koniec świata. W ten sposób chcą oszczędzić sobie i im cierpienia. Obawia się on o to, że tego dnia lub kilka dni wcześniej ludzie mogą robić dziwne rzeczy i nie da się tego powstrzymać i wielu osób może dopuścić się bardzo nieprzewidywalnych czynów.

 

Stwierdza również, że ludzie żyją od początku ich czasu w ciągłym strachu gdyż wcześniej nie umieli sobie wytłumaczyć błyskawic, zachodów słońca, chorób i śmierci. Lecz ostatnie obawy o końcu świata są dodatkowo podsycane przez wierzących w kalendarz Majów i wykorzystują go do przywidywań o końcu Świata. W większości tych wierzeń podają datę 21-12-2012 11:11 GMT. Tego o to dnia według nich ma dojść do upadku naszej cywilizacji z powodu kolizji Ziemi z planetą Nibiru lub planetą X jak ją niektórzy nazywają. Inni spodziewają się silnych trzęsień Ziemi jeszcze inni wróżą silny wybuch na słońcu powodujący pożary i katastrofy, są też tacy jak Patryk Geryl autor książek na temat Majów, który wierzy w przebiegunowanie. 

 

Kalendarz Majów został już dawno zdemaskowany przez naukowców a wielu ludzi wręcz śmieje się z tego faktu. Nawet witryna Majów rozpoczęła kampanię mającą na celu uświadamianie ludziom złą interpretację ich wierzeń i samego kalendarza. Ale i to nic nie daje i wciąż jest zauważalny, co raz wyższy poziom strachu szczególnie wśród dzieci.

 

Biorąc pod uwagę, o czym w większości pisze się obecnie w Internecie i co mówi w telewizji strach ten się wzmaga a drugą rzeczą są przekonania osób z ich środowiska. Dużą obawą jest to, że osoby takie są znacznie bardziej podatne na zrobienie sobie krzywdy w nadziei, że w ten sposób przechytrzą to, co według nich nieuniknione tak, twierdzi psychiatra Donna Kashani.

 

W maju 16–letnia dziewczyna Isabel Tayler z UK powiesiła się po tym jak w wyniku przeprowadzonych przez siebie badań w Internecie uświadomiła sobie, że świat się skończy w grudniu 2012 r. Taylor miała obsesję na punkcie kończącego się świata -nieustanne komentarze w Internecie od przyjaciół i innych osób spowodowały to, że popełniła samobójstwo.

 

Według mieszkańców małego miasteczka we Francji Pic de Bugarach około 20 tyś ludzi ma się tam pojawić przed 21 grudnia. Wedle wierzeń osób, jakie chcą tam przybyć statek obcych ma wylecieć z wnętrza góry i ich uratować. Obecnie władze francuskie wprowadzają tam blokady w obrębie góry. Istnieje również prawdopodobieństwo, że pojawi się tam wojsko. Wśród osób, jakie chcą tam przybyć w tym czasie są tacy, co uważają, że góra ta posiada mistyczną energię. Władze francuskie obawiają się, że może dojść w tym rejonie do masowych samobójstw.

 

Czy będziemy świadkami dziwnych wydarzeń 21 grudnia czy nie, powinniśmy być przygotowani na różne informacje, jakie do nas mogą docierać w tym czasie z powodów dziwacznych wierzeń i przekonań wielu ludzi. Gdy widzimy lęk lub słyszymy o nim od swoich dzieci musimy pamiętać o tym, że może być to powodem braku dorosłych wzorców i postaci w ich życiu, które powinny obecnie być przy nich. Musimy pamiętać o tym by zapewnić dzieciom więcej uwagi i miłości by ten okres nie stanowił dla nich wewnętrznego zagrożenia i lęku. Emocjonalne bezpieczeństwo dzieci jest tworzone przez dorosłych, ponieważ dzieci nie mogą ponosić odpowiedzialności za to, co czują i o czym słyszą.

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: Zahi
Portret użytkownika Zahi

Komentarze

Portret użytkownika Angelus Maximus Rex

...poniekąd... Ja nie gardze

...poniekąd... Ja nie gardze głupcami... ja ich karcę za głupotę.. jak kocia mama swoje kocięta..
Problem jest w "demokracji"... Znikneły autorytety, a pojawili sie głupcy...
Kiedyś ten co mniej wiedział, lub wiedział błędnie z pokorą spijał wiedzę z mędrców... dzisiaj kazdy jest mędrcem, gdyz przeczytał parę banialuków i ... stracił pokorę do wiedzy innych... mówiąc:... "dowody proszę"..
 Tak mówią tylko głupcy... Wiedzy się nie udowadnia...
Mędrców nie jest wielu... głupców jak robactwa...
Czy kiedyś ( a i dzisiaj) kiedy szaman powie: "nie skacz do tej wody bo na dnie jest ostra trzcina" ...młody wojownik odpowiada "udowodnij"...?
Wiesz  skąd wiem co wiem...? Z pokory wobec wiedzy innych... nigdy nie żądałem dowodów.. Sam je znajdowałem... w swoim umysle...
 I słuchałem mędrców..
 Dzisiaj sam nim jestem...
 Zawsze demokrację i inne zawszone syjonistyczne pomysły miałem w centrum anusa....
 A pomagała mi intuicja... co jest prawdą a co fałszem..
Nigdy się  nie zawiodłem...
( za wyjątkiem kobiet, ale to inna historia)

Portret użytkownika ada

nie spotkalam w zyciu medrca,

nie spotkalam w zyciu medrca, a bardzo bym pragnela, bo pojawia sie wiele pytan i zadnych odpowiedzi. zdobywam skrawki wiedzy metoda prob i bledow. tylko czasem niektore kawalki nie pasuja do ukladanki... miales wiele szczescia, ze spotkales takie osoby.
To co piszesz podoba mi sie i pasuje do ukladanki, bede czytac dalej. ..
 

Strony

Skomentuj