Wielu ludzi zadaje sobie pytanie: co się dzieje na świecie i czy świat oszalał? Jednak to nie świat oszalał, tylko ludzie dali zrobić z siebie szaleńców ciągle goniących za pieniędzmi i iluzją szczęścia, że nimi kupią sobie miłość, spokój w rodzinie, szacunek bliźnich, przychylność boską itd. Dali sobie wmówić, że środek który ich zniewala stał się dobrem nadzwyczajnym a nie ich przekleństwem i stworzył masową chorbe psychiczną, którą media nazwały: "jak masz pieniądze to jesteś gość". Szkoda tylko, że potem ten gość przeważnie zostaje sam albo niewolnikiem, tak samo jak reszta zniewolonych ludzi i musi wykonywać polecenia tych co "rozdają" władze i pieniądze.

Gdy ktos uległ tej chorobie, teraz widząc co się dzieje na świecie, nie rozumie tego jak tak wspaniały system może ktoś chcieć zniszyć, jak mozżna coś tak pięknego wogóle zniszyć. Jednak zniszczenia tego absurdu i tej zarazy chce jedna jak i druga strona, czyli "dobro i zło". Różnica polega tylko na tym co będzie etapem końcowym tej walki, tego zniszczenia. Dlatego postaram się to przedstawiś jasno aby trafiło do wszystkich którzy rozumieją co się dzieje i do tych, którzy tego nie rozumieją.

Zło planuje nowy porządek świata, NWO, jeden rząd, jedna waluta, doskonała ilość niewolników i kontrola wszystkiego, włącznie z kontrolą zagrożeń jakie mogą powstać i ich szybka eliminacja na podstawie algorytmów, które stosowane są np. w księdze Akaszy. Oczywiście aby im się to udało potrzebują do tego władzy, która sprzeda swój kraj i swoich obywateli i jak widzimy, po zachodzie europy obywatele zostali sprzedani, zastraszeni i nic kompletnie nie robią, biorąc nawet chętnie udział we wprowadzaniu NWO, gdzie w niektórych krajach wycofuje się już gotówkę aby kompletnie podporządkować sobie niewolników. Natomiast zostają jeszcze kraje które się buntują, a między innymi Rosja, Chiny i Europa Środkowa.

Tutaj doszło do rozłamu i Węgry, Czechy, Słowacja, Rumunia zaczynają odchodzić od Unii i polityki NWO, natomiast zostaje nasz kraj który jest między potęgą Wschodu i Zachodu, w imadle które może nas zgnieść jeżeli nie odrobimy lekcji z historii. Zło posadziło na tronie partie która nienawidzi Rosji na rok przed planowaną wojną z Rosją, ale to od nas zależy czy pozwolimy im tą nienawiść rozpowszechnić w nas, czy nie. Jeżeli teraz zaczniemy się jednoczyć i pokazywać im, że nie damy sobą manipulować tak jak naród Niemiec, Francji, Grecji itd., tylko będziemy egzekwować od nich "absurdalne" obietnice, a do tego przy teście wiary czyli zgody na wprowadzenie uchodźców do Polski wyegzekwujemy od nich wojsko na granicy, straż graniczną i sami będziemy blokowac nowy szlak przez nasz kraj, to ten rząd i my sami stworzymy jedność która zmieni wszystko tak jak zmieniło się wszystko w Rosji i na Węgrzech.

"Dobro" zniszczenie systemu nazywa uwolnieniem i tutaj do tego potrzeba pobudki w postaci anomali pogodowych, jakie widzicie wszędzie na całym świecie. Jeżeli nie odrabiacie lekcji to oczyszczamy was wodą i wtedy macie co sprzątać i jednoczyć się do celów pomagania tzw. poszkodowanym. Tylko skoro wiemy jaki nastał czas i co powinniśmy robić, to dlaczego mamy czekać aż zło zmusi nas do jakieś absurdalnej wojny a dobro zaleje nas wodą abyśmy ruszyli się sprzed TV? Nie musimy czekać i zgadzać się na nic, możemy dokładnie okreslić swoją drogę rozwoju Polski i Europy, bez korporacji, bandyckich kredytów, bandyckiego zwierzchnictwa Unii i USA, bez władzy która istnieje tylko dla władzy a nie dla ludzi itd.

Mamy czas wyborów i możemy dokładnie wybrać co chcemy mieć w Polsce. Jeżeli wybierzemy system bandycki to Góra nas skarci za to że dalej chcemy być niewolnikami i pokaże nam, że natura jest po to dana aby czerpać z niej za darmo wszystko co niezbędne do życia i żyć z nią w idealnej harmonii, wspomagając się nowymi technologiami które jej nie szkodzą. O taką Polskę przyjdzie nam teraz powalczyć i nic nie zatrzyma zmian, więc po co mamy wystawiać się na jakieś absurdy zła, czy drobne ostrzeżenia od dobra, nasz los jest w naszych rękach a ten co stworzył wszystko pomaga tym którzy pielęgnują jego dzieło stworzenia.

Dlatego zacznijmy siebie szanować i pielęgnować naszą kochaną planetę, a wtedy zobaczycie świat o jakim nikt z nas nawet nie marzył, zobaczymy pierwotną istotę stworzenia wolną od pieniądza, zła, nienawiści, władzy, bo przecież nie o to będziemy teraz walczyć tylko o uwolnienie nas i całkowitą wolność. Mamy wybór i ten rok dokładnie określi każdy kraj, zróbmy wszystko aby jak zwykle powiedziano że POLACY ZNÓW ROZNIEŚLI SYSTEM ale tym razem nie tylko dla Europy ale dla całego świata. Bohaterstwo mamy we krwi, lud słowiański na Wschodzie gotowy bronić wartości pokoju, więc skorzystajmy z tego co nam dano, aby znów Polak dla Polaka był bratem a nie wilkiem.

Czy trzeba absurdu takiego jak we Francji abyśmy się ruszyli? Powodzi takich jak w Indiach, Wielkiej Brytani, Francji, Grecji, Włoszech, Norwegi itd.? Przecież widać od razu, że w tym roku tam gdzie nie odrabiano lekcji spadała woda, a tam gdzie budzi sie świadomość było gorąco aby pobudzić do działania, a potem spokój i czas na pracę. Zmieniliśmy jedną przepowiednię o powodzi, zmieńmy i drugą dotyczącą wojny. Pokażmy że mamy to co mieli nasi dziadkowie w czasie wojen, ojcowie w czasie obalania komuny a teraz czas na nas aby uhonorować ich wysiłek odzyskaniem całkowitej wolności. Spełnijmy ich marzenia o tym aby ich wnuki, dzieci żyły wolne, szczęśliwe i pełne szacunku dla istoty stworzenia. Dano nam czas, więc go mądrze wykorzystajmy nie patrząc na poglądy polityczne, religijne, życiowe, naukowe, bo obojętnie co myślimy każdy z nas zasługuje na to aby być wolnym i szczęśliwym człowiekem i tylko razem możemy to wszystko osiągnąć .