Kategorie:
Dziura w warstwie ozonowej Ziemi, która w tym roku była większa niż Antarktyda, zamknie się w tym tygodniu. To bardzo dobra wiadomość, ponieważ ozon pochłania promieniowanie ultrafioletowe pochodzące ze Słońca. Jej brak oznacza, że więcej wysokoenergetycznego promieniowania dociera do Ziemi, co może zaszkodzić żywym komórkom. Według Europejskiego Centrum Prognoz Średniego Zasięgu, tegoroczna dziura ozonowa miała 9 miejsce w historii obserwacji.
Warstwa ozonowa jest niszczona przez reakcje chemiczne wywołane energią słoneczną. Rozmiar rocznej dziury, która tworzy się latem na półkuli południowej, w dużym stopniu zależy od warunków pogodowych i zwiększa się pod wpływem zimna. Pomimo tych naturalnych wahań, eksperci spodziewają się, że dziura zostanie całkowicie zamknięta w 2050 roku.
CAMS monitoruje na bieżąco ilość promieniowania ultrafioletowego docierającego do powierzchni Ziemi. W ostatnich tygodniach zaobserwowano bardzo wysokie wskaźniki o wartości przekraczającej 8 poziom. Dla ludzi poziom 8 oznacza bardzo wysokie ryzyko chorób spowodowanych ekspozycją na Słońce bez ochrony. Tymczasem nad niektórymi rejonami Antarktydy, promieniowanie osiągało poziom 11.
Ocena:
Opublikował:
M@tis
Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego oraz wielki fascynat nauki. Jego teksty dotyczą przełomowych ustaleń ze świata nauki oraz nowinek z otaczającej nas rzeczywistości. W przerwach pełni funkcję głównego edytora i lektora kanałów na serwisie Youtube: zmianynaziemi.pl/ innemedium.pl/ tylkomedycyna.pl/tylkonauka.pl oraz tylkogramy.pl. Projekty spod ręki M@tisa, możecie obserwować na jego mediach społecznościowych. Facebook: https://www.facebook.com/M4tis Twitter: https://twitter.com/matisalke |
Komentarze
Skomentuj